Reklama

Niedziela Świdnicka

Przepytywali neoprezbiterów

Od dwóch tygodni diecezja cieszy się z czterech nowych kapłanów. Święcenia prezbiteratu, które odbyły się 24 maja w świdnickiej katedrze, były wielkim wydarzeniem duchowym i momentem nadziei dla wspólnoty Kościoła.

Niedziela świdnicka 23/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Świdnica

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Neoprezbiterzy podczas spotkania z młodzieżą

Neoprezbiterzy podczas spotkania z młodzieżą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto na chwilę wrócić do tamtego dnia, ponieważ zaraz po uroczystości miało miejsce coś, co może stać się piękną, nową tradycją – pierwsze w historii diecezji spotkanie neoprezbiterów z młodzieżą. Pokazało ono, że kapłaństwo nie musi być odległe, czy niedostępne, a młodzi ludzie – jeśli tylko dać im przestrzeń i szczerość – potrafią zaskoczyć pytaniami, a nawet... rozbawić księdza do łez.

Z przymrużeniem oka

Spotkanie odbyło się w ogrodach seminarium, gdzie wśród tańców, gier i wspólnego grilla młodzi diecezjanie mogli porozmawiać z nowo wyświęconymi kapłanami bez barier i formalności. Kulminacyjnym punktem spotkania była sesja pytań i odpowiedzi w seminaryjnej auli. Prowadzili ją Antonina Teuerle i Łukasz Pfanhauser z Młodzieżowej Rady Diecezjalnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaczęło się lekko. – Jaka była najbardziej zabawna sytuacja, którą ksiądz przeżył? – zapytali młodzi. Ksiądz Aksel Mizera nie miał wątpliwości: – Wracałem po wyjazdowej celebrze, elegancko ubrany, a tu moje klucze zostały w pokoju, brama zamknięta. Rzuciłem rzeczy przez mur i sam... przeskoczyłem. Skończyłem zatrzaśnięty między drzwiami do 5.30, czekałem aż mój kolega Janusz wstanie. Pomógł mi, ale wstydu się najadłem!

Reklama

Nie mniej zabawnie wspominał ks. Piotr Kaczmarek. – Uczyłem się w nocy z telefonu. Prefekt zauważył światło przez okienko nad drzwiami. Udawałem, że śpię, ale rano usłyszałem: „Dlaczego ten budzik tak długo nastawiałeś?”.

Z kolei ks. Marcin Dudek wyznał. – Na rekolekcjach dla młodzieży graliśmy w auli w zbijaka – pięć kasetonów spadło z sufitu. Ksiądz przełożony tylko westchnął. Profesjonalna naprawa kosztowałaby podobno 5 tysięcy.

Modlitwa i powołanie

Nie zabrakło tematów poważniejszych. Na pytanie o ulubioną księgę Pisma Świętego neoprezbiterzy odpowiadali z pasją. – Ewangelia według św. Łukasza – bo jest o miłosierdziu i pełna przymiotników, nie taka sucha – powiedział ks. Mizera. – Dla mnie Ewangelia wg św. Jana – głęboka teologia i styl, który przyciąga – dodał ks. Kaczmarek. – Dzieje Apostolskie! Pokazują, jak działa Duch Święty, jak rodzi się Kościół – stwierdził ks. Dominas.

– Najtrudniejsze w modlitwie? Dla mnie zdecydowanie „modlitwa na dzwonek” – powiedział ks. Jakub. – Kiedy przychodzi godzina 12 i trzeba iść się modlić, bo tak jest w planie dnia, a głowa i serce są gdzieś indziej. Ja potrzebuję ciszy i wolności, najlepiej wcześnie rano albo późno wieczorem, bo wtedy modlitwa przychodzi naturalnie – odpowiedział.

Z kolei na pytanie o moment powołania najgłębsza odpowiedź padła z ust ks. Mizery. – Mama wiedziała wcześniej niż ja. Pojechałem z nią do Medjugorie. Po ważnej spowiedzi patrzyła, jak się modlę i zapisała w dzienniku duchowym: „Aksel – ksiądz”. Ja miałem dziewczynę, pracę, ale czułem pustkę. Potem przyszła rozmowa i trzy dni pełne znaków. I jestem.

To spotkanie pokazało jedno: księża nie są z innego świata. Mają poczucie humoru, słabości i historie, z którymi młodzi mogą się utożsamiać. A o to przecież chodzi – by głoszenie Ewangelii nie odbywało się tylko z ambony, ale z serca do serca, a nawet przy grillu.

2025-06-03 14:39

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć pisana prawdą

Niedziela świdnicka 17/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Świdnica

Archiwum parafii św. Józefa w Świdnicy

Msza święta w intencji ofiar Katynia

Msza święta w intencji ofiar Katynia

Świdnica uczciła pamięć tysięcy Polaków zamordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni.

Uroczystości z okazji 85. rocznicy zbrodni katyńskiej, zorganizowane z inicjatywy Świdnickiego Stowarzyszenia Patriotycznego, świdnickiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Hufca ZHP im. Szarych Szeregów w Świdnicy oraz Młodzieżowego Domu Kultury w Świdnicy rozpoczęły się Mszą świętą w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, której przewodniczył bp Ignacy Dec.
CZYTAJ DALEJ

Nie będą tubą propagandową…

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Biuro Prasowe KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

O burzy wokół reformy katolickich mediów mówi ks. Leszek Gęsiak, rzecznik KEP.

Katarzyna Woynarowska: Głośno ostatnio o medialnej polityce Kościoła. Dostało się rzecznikowi KEP, dostało się biskupom... A zaczęło się od oświadczenia Marcina Przeciszewskiego, który po 32 latach zrezygnował z funkcji prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej...
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję