Reklama

Aspekty

To nasza diecezja

Odnaleziona po latach

Zaginiona XV-wieczna figura Madonny z Dzieciątkiem z gorzowskiego kościoła Mariackiego została odnaleziona!

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 23/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Figura została odnaleziona u ojców kapucynów, którzy przekazali ją do katedry

Figura została odnaleziona u ojców kapucynów, którzy przekazali ją do katedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaprezentowano ją 26 maja podczas konferencji prasowej w sali papieskiej przy katedralnej plebanii. Figura została odnaleziona u ojców kapucynów, którzy przekazali ją do katedry. Jak zauważył bp Adrian Put: – Odkrycie XV-wiecznego zabytku z katedry to dla nas wielka radość. Być może udało nam się odnaleźć główną patronacką figurę miasta i fary. Skoro fara była dedykowana Matce Bożej i najczęściej patron kościoła farnego był patronem miasta, to być może udało nam się dzięki temu odnaleźć zaginioną figurę, która była figurą patronacką Gorzowa – powiedział bp Adrian Put, wyrażając wdzięczność Błażejowi Skawińskiemu z gorzowskiej delegatury Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który odnalazł figurę.

Co działo się z figurą przez ostatnie kilkadziesiąt lat i gdzie trafiła? – Figura została prawdopodobnie wymontowana z gotyckiego ołtarza, być może głównego, dlatego być może była to rzeźba patronki kościoła farnego w Gorzowie. Musiała zostać zdemontowana i została odnaleziona prawdopodobnie w latach 20. XX w. na poddaszu kościoła Mariackiego. Następnie została przekazana parafii Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul. Warszawskiej, którą po wojnie administrowali ojcowie kapucyni. Ostatecznie na przełomie lat 80. i 90. przenieśli się oni do Białego Kościoła i prawdopodobnie zabrali rzeźbę do klasztoru przy pl. Staromiejskim 1 w Gorzowie – wyjaśniał Błażej Skaziński. – Dostrzegłem tą rzeźbę podczas czynności dotyczących rozliczenia i odebrania prac przy wieży Białego Kościoła, a w związku z tym, że znałem ikonografię zabytków z kościoła Mariackiego, mogłem skojarzyć, że rzeczywiście jest to obiekt o proweniencji średniowiecznej związany z kościołem katedralnym w Gorzowie – dodaje.

Rzeźba Madonny z Dzieciątkiem ma ok. 600 lat. Wysoka na 84,5 cm, wykonana jest z drewna lipowego i polichromowana. To jedno z dwóch najstarszych dzieł sztuki w Gorzowie. Pochodzi z początku XV wieku. Poprzedni proboszcz Białego Kościoła zlecił renowację Madonny. Wówczas nie wiedziano jednak, że jest to XV-wieczny zabytek. Sądzono, że rzeźba pochodzi z XIX lub z początku XX wieku. Dlatego teraz, zanim wróci do kościoła, musi przejść kolejne badania i po przeprowadzeniu niezbędnych prac konserwatorskich, będzie mogła po tylu latach powrócić tam, gdzie była wieki temu – do katedry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-06-03 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja zielonogórsko-gorzowska będzie miała dwóch neoprezbiterów

[ TEMATY ]

Zielona Góra

święcenia kapłańskie

prezbiterat

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Klerycy: Jakub Cieplak i Jakub Błażyński

Klerycy: Jakub Cieplak i Jakub Błażyński

W najbliższą sobotę 31 maja o godz. 11.00 podczas Mszy św. odprawianej w kościele katedralnym Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp. dwóch diakonów - Jakub Błażyński z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu i Jakub Cieplak z parafii św. Henryka w Sulęcinie - przyjmie święcenia kapłańskie. Sakramentu święceń udzieli Biskup zielonogórsko-gorzowski Tadeusz Lityński.

Obrzęd święceń kapłańskich ma miejsce podczas mszy św. Przed homilią biskupa diakoni zostaną przedstawieni zgromadzonym wiernym. Po wysłuchaniu homilii diakoni wyrażą publicznie wolę przyjęcia święceń i zobowiążą się się do wypełniania związanych z nimi zadań: głoszenia Ewangelii, sprawowania sakramentów, gorliwej modlitwy i życia w duchu współofiarowania się z Chrystusem za zbawienie ludzi. Przyrzekną również cześć i posłuszeństwo swojemu biskupowi. Następnie zgromadzeni śpiewając litanię do wszystkich świętych będą modlić się za mających przyjąć święcenia. W czasie tego śpiewu diakoni leżą krzyżem. Po odśpiewaniu litanii ma miejsce istotny obrzęd święceń: biskup najpierw w milczeniu włoży ręce na głowy diakonów, a później odmówi modlitwę konsekracyjną. Ręce na przyjmujących święcenia nałożą także wszyscy obecni w czasie obrzędu kapłani. Potem nowo wyświęceni otrzymają właściwy sobie strój liturgiczny, czyli stułę noszoną na sposób kapłański i ornat. W tym stroju podejdą do biskupa, który udzieli im namaszczenia świętym Krzyżmem, czyli olejem poświęconym w Wielki Czwartek i służącym do sprawowania czynności sakramentalnych. Obrzęd święceń kończy się przekazaniem pateny z chlebem oraz kielicha z winem i wodą, a także udzieleniem pocałunku pokoju. Nowo wyświęceni kapłani od razu wypełnia swoją funkcję liturgiczną koncelebrując wraz z biskupem mszę św., podczas której po raz pierwszy wypowiedzą słowa Modlitwy Eucharystycznej.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję