Reklama

Felietony

Wymyślić Polskę na nowo…

Polska wymyślona na nowo przyniesie świeży sens istnienia, poświęceń, zdefiniuje nowoczesny patriotyzm oraz wskaże kierunki i metody ich osiągania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Świat polityki zaczyna przypominać geologię ziemi. Co jakiś czas nachodzą na siebie wielkie płyty tektoniczne i następuje trzęsienie ziemi, wyładowanie, które burzy wszystko, co już zdążyło się unormować na powierzchni. Żyjemy w epoce, w której trą o siebie co najmniej trzy wielkie płyty światowej polityki: Stany Zjednoczone i Izrael, Chiny wraz z BRICS oraz powstający dopiero fenomen gnających do przodu „państw trzecich”, takich jak choćby Turcja, której firmy i prywatne kompanie militarne zaczynają odgrywać coraz większą rolę w krajach postkolonialnych – szczególnie na kontynencie afrykańskim. Jak Państwo widzą, nie zwracam większej uwagi na Europę. Stary Kontynent właśnie wypala się cywilizacyjnie, gospodarczo i społecznie. Europa nie ma już większego znaczenia globalnego. Jest pogrążona we własnych wielkościowych jeszcze oparach, które jednakowoż nie zaznaczają się już w świecie niczym szczególnym ani tym bardziej nowatorskim. Europa – pod władaniem Niemiec z doczepką Wielkiej Brytanii – staje się tonącym luksusowym domem starców, w którym coraz większą rolę odgrywają hordy barbarzyńców niosących brud zwyczajów i kultur, które bezpowrotnie rujnują kontynent i powodują jego nieustanne staczanie się. Chcąc przetrwać, Polska nie może już spoglądać na Zachód jako na wzorcowy przykład postępowania. Tam już nie ma niczego, co by kreowało nową przestrzeń. Technologiczna rewolucja gna, napędza globalną gospodarkę, nikt jednak nie zamierza płakać ani rozwodzić się nad gasnącą cywilizacją. Demon anihilacji rozlewa się po całym centrum starego świata i nic już nie uratuje tonących okrętów społeczeństw, które kilkadziesiąt lat temu zrezygnowały z wiary w Boga Jedynego i z etosu, który z tego faktu wynika. Polska już podlega procesom gnilnym, ciągle jednak mamy naród i wiarę, które mogą jeszcze dawać nadzieję, że nasz okręt uzyska sterowność i odpłynie z „zatoki zagłady”, gdzie panuje już morowe moralnie powietrze.

Polskę należy wymyślić na nowo. Ma ona być państwem polskiego narodu, który chce nie tylko przetrwać, ale przede wszystkim nastawić swoje żagle na nagłe porywy wiatru wzniecanego przez ścieranie się płyt tektonicznych światowej polityki. Musimy uniknąć zagłady idącej z Zachodu, postawić tamę obcym religiom i obyczajom, uniemożliwić wymieszanie się ludzi, bo to właśnie uśmierca Europę Zachodnią. Musimy sprzymierzyć się taktycznie z tymi, którzy rosną, i nie wiązać się trwale z tymi, którzy niedługo poniosą klęskę. Polska ma być suwerenna w sposób przemyślany i sprytny. Musimy na nowo rozwiązać trudne równania graniczenia zarówno z bizantyńskimi Niemcami, jak i z turańską Rosją. Te równania muszą przynieść nam swobodę handlu, rozprzestrzeniania kultury. Musimy wyzwolić się z krępujących nas kompleksów, ale przede wszystkim pozbyć się ludzi, którzy zagnali nas w ślepy zaułek, w którym teraz się miotamy. Polska wraz z Węgrami, ze Słowacją i z Czechami może utworzyć bardzo silny mechanizm polityczny i gospodarczy, który sprawi, że taki sojusz może śmiało dyktować warunki Niemcom czy Francji. Interesy z Turcją, przerzucenie komercyjnej oferty do Azji i Oceanii – to powinny być cele naszej polityki, a w ślad za nią innowacyjnej gospodarki. Tylko złapanie świeżego, pozaeuropejskiego oddechu może sprawić, że nabierzemy rozpędu i mocy. To jest możliwe, ale wymyśleniem Polski na nowo muszą się zająć patrioci, którzy znają świat, czytają i odgadują trendy, które się pojawiają, i potrafią na nich wprawnie „żeglować”.

Polska wymyślona na nowo przyniesie świeży sens istnienia, poświęceń, zdefiniuje nowoczesny patriotyzm oraz wskaże kierunki i metody ich osiągania. Tu musi działać sprawne kierownictwo, gotowe na szybkie zwroty i zmiany halsu. Dlatego potrzebna jest nam nowa konstytucja i w ślad za nią władza prezydencka. Szybkość to dziś znaczy jakość i efekty. Musimy więc pożegnać się zarówno ze starymi wyobrażeniami, jak i z ludźmi, dla których ambitne cele są czymś, co przekracza ich imaginacje. Musimy działać z kilkudziesięcioletnim wyprzedzeniem, wiedząc, że świat jest nieprzewidywalny, ale ciągle pozostaje w rękach naszego Boga. Odwaga i mądrość biorą się z naszej wiary; jeśli solidnie zapracujemy, efekty przekroczą nasze oczekiwania. To pewne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2025-06-24 13:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zanim staniemy się ofiarami

Od czasów pandemii wielokrotnie alarmowałem o nadchodzących zagrożeniach. Byłem lekceważony i obrażany, ale później okazywało się, że niestety, miałem rację.

Słabość naszej polityki zagranicznej i kadrowa nędza dyplomacji sprowadzają na nas zagrożenia, które jeszcze niedawno wydawały się jedynie domeną szpiegowskich thrillerów. Polska nie jest dziś ani spokojnym i jednonarodowym krajem, ani też oazą, w której przestępczość nigdy nie wychodziła poza pewien, niewielki, margines. Jeśli zdamy sobie sprawę z faktu, że nasz kraj stał się teraz centrum prania brudnych pieniędzy ukraińskich oligarchów, pieniędzy, które zostały ukradzione całemu ukraińskiemu narodowi, to istotnie – dreszcz przerażenia może przelecieć po plecach. A przecież to dopiero początek tego, co nas czeka w najbliższej przyszłości. Oligarchowie przywożą nad Wisłę całe walizy pieniędzy, które legalizują, kupując tu setki mieszkań (to właśnie istotna przyczyna ciągłego wzrostu cen mieszkań w Polsce). Brudne pieniądze wywożone z Ukrainy, pochodzące z machinacji, łapówek i okradania ukraińskiego narodu – tych prostych, dzielnych ludzi, którzy oddają swoje życie i zdrowie na froncie – są legalizowane w Unii Europejskiej za pomocą „polskich inwestycji”. Te pieniądze od wielu miesięcy docierają zresztą także do polskich polityków i samorządowców i psują nasz system polityczny. Oficjalnie media milczą, a policja i służby specjalne udają, że o tym nie wiedzą. Korupcyjna fala zdemoralizowanych oligarchów ruszyła z Ukrainy i bez przeszkód wlewa się do Polski. Niedługo będziemy poważnie zaskoczeni, gdy się dowiemy, ile firm i nieruchomości stało się własnością oligarchów ze Wschodu. Nie ma takiej bramy, której nie otworzyłby obładowany złotem osioł, tak więc ukraińskie brudne pieniądze inwestowane są właśnie w Polsce i niedługo – kompletnie wyprane i zalegalizowane w Europie – zaczną krążyć we wtórnym obiegu. Takie konsekwencje mają całkowicie swobodna działalność w Polsce ukraińskich służb SBU i słabość naszych mechanizmów obronnych, kompletnie nieprzystosowanych do zmieniającej się nagle sytuacji. Przez litość nie wspominam już o rosyjskich szpiegach, prowokatorach i dywersantach, którzy swobodnie na tej fali migracyjnej do Polski napłynęli. Tu już niewiele możemy zdziałać, nie mamy bowiem żadnej orientacji w ukraińskich społecznościach żyjących już teraz, często na lewych dokumentach, w naszym kraju, a także nie mamy praktycznych procedur ani dobrze wykwalifikowanych służb kontrwywiadowczych, aby skutecznie tę sytuację naprawić. Wypada jedynie obserwować i ograniczać możliwości rozlewania się patologii. Nasza gospodarka została trwale zainfekowana ukraińską oligarchiczną chorobą brudnych rąk.
CZYTAJ DALEJ

Znamy laureatów nagrody FENIKS 2025

2025-10-09 13:10

[ TEMATY ]

nagrody

Anna Wiśnicka

Znamy laureatów nagrody FENIKS 2025. Ogłoszenie wyników konkursu o nagrodę nastąpiło podczas uroczystości otwarcia XXX Targów Wydawców Katolickich w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie. Nagrody przyznano w 14 kategoriach honorując najbardziej wartościowe spośród 250 publikacji zgłoszonych przez kilkadziesiąt podmiotów wydawniczych. Nagrodę główną, FENIKSA Złotego, otrzymał ks. prof. Waldemar Chrostowski. Gala wręczenia nagród odbędzie w sobotę, 11 października w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.

Nasz portal niedziela.pl i serwis Niezbędnik Katolika nagrodzone „Małym Feniksem 2025”
CZYTAJ DALEJ

Wielki Kongres Mediacji w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie

2025-10-09 13:55

Materiał prasowy

Wielki Kongres Mediacji to największe w Polsce wydarzenie poświęcone mediacji, które zostało zorganizowane po raz pierwszy. Kongres gromadzi ekspertów, aby dzielić się wiedzą i doświadczeniem w dziedzinie mediacji.

W gronie uczestników i prelegentów Wielkiego Kongresu Mediacji znajdują się przedstawiciele różnych grup społecznych i zawodowych z wszystkich regionów Polski, aby wspólnie świętować Międzynarodowy Dzień Mediacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję