Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Kupny: wielu jest blisko Kościoła, ale nie dla Chrystusa, tylko dla samego siebie

Człowiek przychodzący do Boga może być tak mocno zapatrzony w siebie, że zupełnie nie zwróci uwagi na Chrystusa – powiedział metropolita wrocławski podczas uroczystości ku czci św. Jadwigi w Trzebnicy. Hierarcha skrytykował tych, którzy przyznając się do wartości chrześcijańskich nie myślą o Bogu, ale o tym ile mogą zyskać dla siebie.

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Archiwum Niedzieli Wrocławskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywołując fragment rozmowy Jakuba i Jana z Jezusem o miejscach w Królestwie Niebieskim abp Kupny zwrócił uwagę, iż odbyła się ona tuż po zapowiedzi męki i śmierci Chrystusa. – Jezus szedł z uczniami do Jerozolimy, opowiadał o tym, że zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie, że będzie opluty, wyszydzony, odrzucony, ubiczowany i zabity i w tej właśnie chwili podeszli synowie Zebedeusza, prosząc o przyznanie im miejsc po prawej i po lewej stronie – zauważył hierarcha, dodając, że można być blisko Boga, ale myśleć wyłącznie o sobie. - Chodziło im tak naprawdę o siebie samych, o to by siebie wywyższyć, by dla siebie coś ugrać – mówił abp Kupny.

Zaznaczył przy tym, że nawet człowiek przychodzący do Boga może być tak mocno zapatrzony w siebie, że zupełnie nie zwróci uwagi na Chrystusa. - To doskonale widać w naszym świecie. Nawet na Mszę św. człowiek może przyjść nie dla Boga, ale dla samego siebie. Wielu jest gotowych być blisko Kościoła, ale nie dla Chrystusa, tylko dla samego siebie – podkreślił arcybiskup, prosząc wszystkich o udzielenie w sumieniu odpowiedzi na pytanie: dla kogo przyznajemy się do wartości chrześcijańskich?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dalej hierarcha wskazał postawę św. Jadwigi jako całkowite zaprzeczenie tego, o czym Jakub i Jan rozmawiali z Jezusem. - Czcimy ją nie dlatego, że ufundowała kościół czy klasztor. W historii wielu było tych, którzy budowali kościoły, wyposażali je w piękne sprzęty, wielu było i jest opiekujących się chorymi, słabymi, biednymi. To wszystko jest dobre, bo porusza naszą wrażliwość, skłania do tego, by zrezygnować chociaż trochę z własnego egoizmu, ale automatycznie nie otwierają drogi do świętości – zauważył abp Kupny. – Czcimy św. Jadwigę dlatego, że była gotowa zrezygnować z własnych ambicji i planów. Tak mocno pokochała Boga, że była gotowa do największych poświęceń. Dla Boga to robiła, nie dla siebie – powiedział.

Zwieńczeniem uroczystości ku czci św. Jadwigi będzie pielgrzymka Duszpasterstwa Wiernych Tradycji Łacińskiej, która odbędzie się 24 października. Do tej pory w ciągu trzech dni trzebnickie sanktuarium nawiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób.

2015-10-19 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół nie jest urzędem

Emocje, które poprzedziły pojawienie się adhortacji apostolskiej Querida Amazonia, ustąpiły bardzo szybko – z dniem, w którym dokument ujrzał światło dzienne. Przebiły się jedynie głosy, że papież Franciszek rozczarował. Ten tekst jest jednak zbyt ważny, by pozostawić go w świetle krzywdzących komentarzy. Co więcej – zawiera wiele cennych podpowiedzi dla chrześcijan w Polsce.

Tym, co może zaskakiwać, jest fakt, że Ojciec Święty dedykuje adhortację ludowi Bożemu i wszystkim ludziom dobrej woli. Nie czyni przy tym rozróżnienia na duchownych i świeckich. W przeważającej większości mówi o zadaniach, które stoją przed Kościołem, i uświadamia czytelnikowi, że misję głoszenia Ewangelii otrzymały nie pojedyncze osoby, ale cała wspólnota. To ważne spostrzeżenie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 (dzień 5.)

2025-08-21 13:20

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

ZOBACZ WSZYSTKIE ROZWAŻANIA NOWENNOWE - TUTAJ.
CZYTAJ DALEJ

W 1939 r. miała powstać filmowa superprodukcja o św. Andrzeju Boboli

2025-08-21 14:03

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

Św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola

Jeden z najbardziej popularnych polskich świętych, Andrzej Bobola, nie doczekał się do tej pory filmu fabularnego na swój temat. Taki film był jednak planowany, i to z wielkim rozmachem, tuż przed wojną - pisze portal poświęcony męczennikowi andrzejbobola.info. Przygotowania zaczęły się w sierpniu 1939 r. na Polesiu, a premiera była planowana na 1940 r.

Miała to być - mówiąc dzisiejszym językiem - superprodukcja. Grać miały ówczesne gwiazdy - w świętego miał się wcielić Kazimierz Junosza-Stępowski, a ks. Piotra Skargę miał zagrać Ludwik Solski. Prasa z sierpniu 1939 r. zapowiadała dzieło jako wielki film historyczny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję