Reklama

Order św. Stanisława

Na wzór zakonów rycerskich, złożonych z rycerzy na czele z wielkim mistrzem kapituły, od średniowiecza panujący tworzyli organizacje świeckie nazwane od ich łacińskiego określenia orderami. Nowożytne czasy zmieniły zapotrzebowanie na religijne krucjaty, więc ordery w swej pierwotnej postaci przestały działać. Nie znaczy to jednak, że zostały zapomniane. Zmieniły zakres działalności i skupiły się przede wszystkim na działaniach charytatywnych czy wychowawczych. Tak też jest w przypadku Orderu św. Stanisława. W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sosnowcu mieści się śląski oddział, czyli konfraternia, Orderu św. Stanisława. A proboszcz ks. Witold Pękalski został pasowany na kawalera Orderu i otrzymał najwyższej klasy krzyż komandorski. Nad śląską konfraternią honorowy patronat objął ordynariusz bp Adam Śmigielski SDB.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nagradzając zachęcasz

Order św. Stanisława ustanowił w 1765 r. ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski. On też był pierwszym wielkim mistrzem kapituły tego Orderu. Król, ustanawiając Order, specjalnie jego patronem wybrał św. Stanisława. Według legendy porąbane ciało biskupa w cudowny sposób zrosło się i scaliło. A w roku 1254 biskup został kanonizowany. Order został ustanowiony na zasadzie kapituły kawalerskiej z mottem: "Preamiando inciat" - nagradzając zachęcasz. Wówczas był to order posiadający tylko I klasę, a rocznie nadawano go ok. 50 osobom.

Osłabienie rangi

Reklama

"Wraz z abdykacją Stanisława Augusta Order przestał funkcjonować. W roku 1807 wraz z powstaniem Księstwa Warszawskiego król Saksonii, a zarazem książe warszawski Fryderyk August, zwany Sprawiedliwym, odnowił działalność Orderu i został jego drugim wielkim mistrzem. W roku 1813 Księstwo Warszawskie zostało włączone do Rosji i otrzymało nazwę Królestwa Polskiego. W roku 1815 car Aleksander I został III wielkim mistrzem i ustanowił IV klasy Orderu. W grudniu 1816 r. w manifeście carskim Order został przeorganizowany w organizację szpitalników wg tradycji rycerskiej i zobowiązał kawalerów do wspomagania Szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie. Oficjalnie Order został wcielony do orderów rosyjskich w roku 1829 przez czwartego wielkiego mistrza Mikołaja I. Od roku 1832 kanclerz Orderu książe Galicyn ustanowił zmianę symbolu Orderu, wprowadzając w miejsce orła polskiego orła dwógłowego - rosyjskiego. Była to «kara» za wybuch powstania listopadowego w roku 1830. W roku 1918 po abdykacji VII wielkiego mistrza cara Mikołaja II Order przestał funkcjonować" - opowiada historię Orderu ks. Witold Pękalski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reaktywacja

W 1979 r., z okazji 900. rocznicy śmierci biskupa Stanisława i wraz ze wstąpieniem na tron papieski Jana Pawła II, dekretem księcia Juliusza Sokolnickiego Order został odnowiony. "Warto zwrócić uwagę, że w czasach rozbiorów Polski Order zawłaszczyli carowie, co doprowadziło do osłabienia jego rangi. Dlatego prawdopodobnie po I wojnie światowej w niepodległej Polsce nie wznowiono tego Orderu. Dopiero w 900. rocznicę męczeństwa św. Stanisława działalność Orderu wznowił żyjący na emigracji w Anglii książę Juliusz Nowina Sokolnicki. Jest on obecnie ósmym wielkim mistrzem kapituły tego Orderu. Przez okres ostatnich kilkunastu lat doprowadził do dynamicznego rozwoju tej instytucji - znanej na świecie, aktywnie działającej w 18 krajach" - wyjaśnia ks. Witold Pękalski. Poprzez Order jego wielki mistrz tworzy swoiste lobby dla Polski - jego kawalerami i damami są bowiem politycy, generałowie, biznesmeni, osoby wpływowe i sprzyjające Polsce. Najefektywniej Order działa w USA i na Ukrainie, gdzie pomoc jej potrzebującym przekroczyła już wartość kilku milionów dolarów. W Polsce kawalerowie Orderu zobowiązali się m.in. do wsparcia działalności sanktuarium w Kałkowie Godowie w ziemi świętokrzyskiej.

Damy i kawalerowie

"Aby zostać damą lub kawalerem Orderu, trzeba wyrazić taką wolę. Ale to oczywiście nie wystarczy, trzeba jeszcze przejść pozytywnie okres próbnej obserwacji. Uroczystość wstąpienia do Orderu nazywa się inwestyturą" - tłumaczy ks. Pękalski. W ostatnich latach na świecie pojawiły się próby popularyzowania orderów noszących też nazwę św. Stanisława, ale nim nie są. Autentycznym Orderem św. Stanisława jest bowiem tylko polski Order, którego wzór ustanowiono w 1765 r.

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Exit poll: frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 66,8 proc. - Ipsos

2025-05-18 21:10

[ TEMATY ]

wybory 2025

PAP/Łukasz Szeląg

Rafał Trzaskowski w I turze wyborów prezydenckich zwyciężył w 10 województwach, Karol Nawrocki w sześciu - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP.
CZYTAJ DALEJ

Św. Iwo - mniej znany święty

Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.

Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach. Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja. Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej. Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego. Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego. Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta USA Vance' a

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Dziś rano Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Davida Vance'a, który następnie spotkał się z szefem papieskiej dyplomacji abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Jak informuje oficjalny komunikat prasowy, podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu ponownie wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków dwustronnych i skupiono się na współpracy między Kościołem a państwem, a także na niektórych kwestiach o szczególnym znaczeniu dla życia kościelnego i wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję