Reklama

Włocławek

Święci z muzealnych sal

W Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku czynna jest wystawa pn. "Święci w tradycji ludowej". Ekspozycję, którą oglądać można do końca października, zobaczyło już wiele osób. 30 lipca zwiedzał ją biskup włocławski Wiesław Mering wraz z proboszczem parafii katedralnej - ks. prał. Stanisławem Waszczyńskim.

Niedziela włocławska 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O koncepcji wystawy oraz instytucjach, z których pochodzą zgromadzone zabytki, pisano już na łamach Ładu Bożego. Warto przypomnieć, że przez wystawę przewija się niemal 40 świętych przedstawionych na obrazach i w rzeźbach. Są to przede wszystkim święci, których kult silny był na wsi polskiej. To do nich kierowano modlitwy, szukając orędownictwa w trudnych sprawach oraz w przypadkach klęsk żywiołowych. W ludowym myśleniu Święci Pańscy, jakkolwiek pochodzący z różnych odległych stron i czasów, stawali się poprzez dzieła sztuki, zwłaszcza tej naiwnej, ludowej, niezwykle bliscy, co sygnalizuje wystawa.
Na feretronie procesyjnym Izydor Oracz, hiszpański święty żyjący w średniowieczu, patronujący polskim rolnikom od XV w., ubrany jest w ludowy kujawski strój. Sycylijska męczennica z III w. - św. Agata przedstawiona jest we współczesnej rzeźbie wraz z gospodarzami trzymającymi bochny chleba i wołami pochylonymi nad misami z solą. Na innym obrazie wokół postaci św. Wawrzyńca widnieją główki kapusty, które nie mają żadnego związku z żywotem świętego męczennika pierwszych wieków chrześcijaństwa. Co sprawiło, że w sztuce, zwłaszcza ludowej, w taki narracyjny sposób przedstawiano świętych, oddalając ich nierzadko od hagiograficznych treści? Odpowiedź wydaje się prosta. To ludowa wyobraźnia, przybliżając "obcych" świętych do miejscowych realiów, w sposób niemal dosłowny obrazowała ich recepcję w tradycji ludowej. Święci umiejscowieni w kalendarzu liturgicznym stawali się ważnymi filarami cyklu wegetacyjnego ziemi. Z ich imionami wiązano prace rolnicze i gospodarskie. Tworzony od niepamiętnych czasów folklor ustny wiązał chrześcijańskich świętych tak silnie z polską tradycją, że czynił z nich świętych jakby przybywających zza pobliskiej miedzy. Dlatego właśnie wspomniany na początku św. Izydor Oracz przedstawiony jest jako kujawski chłop, a przy św. Agacie pokazana jest sól, która według starych wierzeń, poświęcona w kościele w dniu jej święta, miała właściwości gaszące ogień. Podobną rolę spełniał także chleb, o czym donosili już staropolscy pisarze, m.in. Wespazjan Kochowski, pisząc: "pod imieniem onej chleb święcony, z wiarą wieszając, oddam cześć Agacie Świętej, w mej chacie". Tradycja ludowa uczyniła też z chleba skuteczny medykament stosowany w chorobach zwierząt domowych.
Święci w oczach polskiego ludu to bohaterowie niezwykłych opowieści, w których rzeczywistość przeplatała się z wątkami legendarnymi. Popularne od średniowiecza żywoty świętych stawały się nieocenionym źródłem wiadomości hagiograficznych, kształtującym ludową pobożność. Niezwykłe emocje musiała budzić postać św. Jerzego, rycerza z odległej Kapadocji, któremu średniowieczna wyobraźnia dołączyła do żywota walkę z potwornym smokiem. Niezwykła odwaga św. Wawrzyńca spalonego za wiarę w Chrystusa na rozżarzonej kracie sprawiła, że został on patronem broniącym przed ogniem. I jakby dla przekory patronem "od ognia" został także św. Florian, który zakończył życie w rzece. Wrzucono go do niej wraz z kołem młyńskim uwiązanym u jego szyi. Św. Agata tarzana w torturach na rozżarzonych węglach także w tradycji ludowej strzegła przed ogniem. Według żywota Świętej, w rok po jej śmierci, podczas wybuchu Etny, wyjęty z jej grobu welon, wystawiony naprzeciw ognistej lawy sprawił, że zmieniła bieg, omijając Katanię, co uratowało miasto przed pożarem. I nieważne, że działo się to na odległej Sycylii, bo lud polski tak głęboko przyswoił sobie postać Świętej, że welon zastąpił obrazami z jej wizerunkiem, które wystawiano w oknach podczas burzy lub wynoszono w czasie pożarów przed budynki nie objęte jeszcze żywiołem.
Pośród świętych, o których opowiada wystawa, najwięcej jest męczenników za wiarę. Poza świętymi: Jerzym, Wawrzyńcem, Florianem i Agatą do tego grona zaliczyć należy także św. Barbarę - patronkę dobrej śmierci i św. Katarzynę Aleksandryjską - patronkę m.in. młodych dziewcząt. Ale dużym szacunkiem darzono także świętych, którzy potrafili w sposób radykalny zmienić swoje życie i ze swawolnej drogi zwrócić się ku prawdzie. Przykładem jest św. Franciszek z Asyżu, którego obrazy i rzeźby często zdobiły przydrożne kapliczki i kościoły. I choć nie orędował on w żadnej konkretnej sprawie, to najpełniej wyrażał związek człowieka z naturą.
Święci spoglądający na nas w muzealnej sali przywołują także karty z historii chrześcijaństwa, fundamentu europejskiej kultury i tradycji. Nie brakuje pośród nich postaci żyjących na styku antyku i średniowiecza. I choć pobożność ludowa daleka była od zagłębiania się w teologiczne dysputy, to przecież ludowi nieobca była postać św. Grzegorza Wielkiego czy św. Ambrożego, któremu lud powierzył opiekę nad pasiekami i pszczelarzami. To w osobie tego Świętego przetrwała do naszych czasów legenda związana z Platonem, mówiąca o tym, że gdy był dzieckiem w kolebce, rój pszczół osiadł na jego ustach, dlatego mowa jego była słodka jak miód. W tradycji kościelnej opinię "miodopłynnego mówcy" przejął m.in. św. Ambroży.
Wystawa w muzeum, choć w zasadniczej treści skupia się na recepcji postaci świętych w tradycji ludowej, to jednak porusza sprawy dotyczące duchowej kondycji człowieka podejmującego walkę ze swymi słabościami i ten sposób zdążającego do pełni człowieczeństwa i doskonałości. Święci także podejmowali walkę. I choć tracili życie ziemskie, to rodzili się ponownie dla nieba. Bez walki nic dobrego się nie urodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolicy nie głosują na wroga Kościoła

2025-05-30 20:59

[ TEMATY ]

wybory

Adobe Stock

Bardzo wielu Polaków – zapewne większość - do urn wyborczych uda się albo przed albo po uczestnictwie w niedzielnej Mszy świętej. Jest bardzo ważne, aby właśnie ci katoliccy wyborcy mieli świadomość, że ich niedzielny wybór powinien uwzględniać podstawowe prawdy wiary, do wyznawania której się przyznają.

Warto podkreślić, że od czasów Leona XIII – papieża przełomu XIX i XX wieku – Kościół katolicki w nauczaniu społecznym konsekwentnie zachęca swoich wyznawców, do aktywnego współkształtowania losów społeczności, do której przynależą. Leon XIII – ojciec nowoczesnej katolickiej nauki społecznej – osobistym przykładem mobilizował katolików do czynnego przeciwstawiania się złu.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwy i oczekiwany dzień dla diecezji

2025-05-31 16:20

[ TEMATY ]

święcenia prezbiteratu

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Neoprezbiterzy z biskupami naszej diecezji i przedstawicielami wspólnoty seminaryjnej

Neoprezbiterzy z biskupami naszej diecezji i przedstawicielami wspólnoty seminaryjnej

Bp Tadeusz Lityński udzielił święceń prezbiteratu dwóm diakonom Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Uroczysta liturgia odbyła się 31 maja w gorzowskiej katedrze pw. Wniebowzięcia NMP.

W tym szczególnym momencie, diakonom, towarzyszyli bliscy, znajomi i rodzina, kapłani oraz przedstawiciele wspólnoty seminaryjnej. Neoprezbiterzy to ks. Jakub Błażyński z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu i ks. Jakub Cieplak z parafii św. Henryka w Sulęcinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję