Reklama

Nareszcie w Gdyni!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rankiem 4 lipca na placu przed włocławskim Wyższym Seminarium Duchownym zgromadzili się członkowie Wspólnoty Integracyjnej. Na przyjazd autokarów czekało blisko 80 osób: niepełnosprawnych i wolontariuszy. Tradycyjnie od wielu lat Wspólnota Integracyjna udaje się na wczasorekolekcje do Gdyni. Sporą część grupy stanowili ci, którzy brali udział w takim wyjeździe już po raz kolejny, ale też i jadący po raz pierwszy. Ci patrzyli z pewnym przerażeniem na to, co ich czeka. Chrzest bojowy to wnoszenie niepełnosprawnych (dosłownie na własnych ramionach) do autokaru. Następnie - pakowanie mnóstwa bagaży i wózków inwalidzkich. I w drogę!
Na progu szkoły w Gdyni powitała nas prof. Urszula Bławat ze swoimi uczennicami, pielęgniarkami, które często rezygnują z własnych wakacji, aby nam pomagać. Od sześciu lat poświęca nam część urlopu kapelan Wspólnoty - ks. Paweł Zalewski, który witał nas w holu.
Trochę czasu zajęło nam rozlokowanie się w pokojach. Każdy niepełnosprawny uczestnik wczasorekolekcji ma swojego opiekuna. Wreszcie wspólny spacer, powitanie morza. Bałtyk był tego dnia ciemnoniebieski i szumiał intensywnie.
Tematem wczasorekolekcji były sakramenty święte. Rozważania odbywały się w małych grupach, których animatorami byli klerycy włocławskiego WSD. Często w miarę zagłębiania się w daną kwestię rodziło się wiele pytań. Okazało się, że trzeba było przyjechać do Gdyni, aby zatrzymać się nad problemem, który w codziennym zabieganiu umyka uwadze lub brakuje nam czasu, aby z kimś o nim podyskutować. Teraz, gdy istniały wątpliwości, wiedzą i czasem służył zawsze ksiądz Paweł.
Nieocenioną pomoc okazywała nam pani Urszula. Często przez cały dzień pracowała w hospicjum, a przecież wieczorami była wśród nas. Wtedy, gdy nie musiała iść do hospicjum, pozostawała z nami przez cały czas, w razie potrzeby służyła radą i fachową opieką medyczną. Wszyscy przeżyliśmy wstrząs, gdy dotarła do nas wiadomość, iż mieszkanie Pani Profesor zalała woda, tak że nie nadaje się ono do zamieszkania. Awaria w mieszkaniu wydarzyła się wtedy, gdy jego właścicielka była wśród nas.
Codzienna Msza św. umacniała wszystkich duchowo. Byliśmy otoczeni serdecznością przez Księdza Proboszcza i parafian z gdyńskiej kolegiaty. Oczywiście, uczestniczyliśmy też w licznych wydarzeniach kulturalnych, jakie w tym czasie miały miejsce w Trójmieście. Mimo że aura nie była nadto sprzyjająca, czas mijał bardzo szybko. W przedostatnim dniu pobytu od rana rozpoczęły się przygotowania do agapy. Poszczególne grupy wykonywały przydzielone zadania. Jedni zajmowali się zaopatrzeniem, inni - ustawianiem stołów do uroczystej wieczerzy, jeszcze inni - przygotowaniem ołtarza, którego symbolika miała nawiązywać do tematu rekolekcji.
Podczas Mszy św. nastąpiło odnowienie chrztu św. Na Liturgię przybyli miejscowy Ksiądz Proboszcz, Pełnomocnik ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie Gdyni oraz Dyrektorka szkoły, w której od kilkunastu lat kwaterujemy. W czasie uroczystej agapy były podziękowania, uściski, łzy wzruszenia. Ksiądz Kapelan w imieniu nas wszystkich przekazał Pani Profesor "dar serca".
Nazajutrz - pospieszne pakowanie i prace porządkowe. Nastał czas pożegnań i odjazdu. Życzyliśmy sobie nawzajem powrotu tutaj za rok - w tym samym składzie. Gdynio, do zobaczenia!
Uczestnicy Wspólnoty Integracyjnej serdecznie dziękują ks. prał. Markowi Sobocińskiemu - dyrektorowi Caritas Diecezji Włocławskiej za wsparcie, dzięki któremu możliwe jest zorganizowanie wczasorekolekcji w Gdyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy chce być kochany i sam kochać” – biskup odwiedził rodzinny dom dziecka

2025-06-18 19:21

[ TEMATY ]

dom dziecka

Rodzinny Dom Dziecka

Diecezja Bydgoska

„Kamilek miał niecały rok, to tu nauczył się chodzić” - powiedział z dumą Adam Joppek, który razem z Violettą wychowują jedenaścioro pociech, w tym dwoje biologicznych. Nie kryli szczęścia, kiedy ich rodzinny dom dziecka odwiedził bp Krzysztof Włodarczyk.

Myśl o tym, by stworzyć miejsce szczególnej miłości, dojrzewała w ich sercach od dłuższego czasu. - Zawsze pracowaliśmy dla biednych, prowadziliśmy różną działalność, ucząc bezdomnych zarabiania pieniędzy. Jedna z osób, która była alkoholikiem, wyszła z nałogu, wróciła do rodziny. Warto było to robić chociażby dla niej - mówi Adam Joppek.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję