Reklama

Wspomnienie

Świadek wiary odważnej i żywej

Pomysł napisania pracy naukowej (z jakiem to zgłosił się do mnie niedawno jeden ze studentów) dotyczącej osoby ks. prałata Zbigniewa Kutzana, długoletniego duszpasterza parafii pw. św. Mikołaja w Głogowie, rodzi we mnie wielką radość i nadzieję, że nadszedł już czas dla takiej próby upamiętnienia tej niezwykłej postaci, która złotymi zgłoskami wpisała się w historię współczesną małej ojczyzny na ziemi głogowskiej. Ks. prał. Z. Kutzan zmarł 23 sierpnia 1989 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez siedem lat dane mi było, jako wikariuszowi parafii pw. św. Mikołaja w Głogowie, współpracować z ks. Zbigniewem Kutzanem, ówczesnym proboszczem tej parafii. Było to w latach 1975-82, kiedy to Głogów przeżywał swój szczególny okres rozwoju z racji powstającego Zagłębia Miedziowego. Powiększająca się liczba mieszkańców i budowa nowych osiedli mieszkaniowych rodziły potrzebę tworzenia nowych parafii, a co za tym idzie - budowania nowych świątyń. Ks. dziekan Z. Kutzan odegrał bardzo znaczącą rolę w procesie tworzenia nowej struktury administracji kościelnej na terenie rozbudowującego się miasta Głogowa.
Powiększająca się liczba mieszkańców przybywających z różnych stron Polski domagała się podejmowania szczególnych działań duszpasterskich, których celem była pomoc nowo przybyłym mieszkańcom Głogowa w ich adaptacji w nowym miejscu i włączeniu się w życie duchowe tego miasta. Trzeba tutaj podkreślić, że byli to przede wszystkim ludzie młodzi, którzy wiązali wielkie nadzieje z nowym miejscem zamieszkania. Młode małżeństwa i rodziny, młodzi ludzie pragnący założyć swoje własne "gniazda rodzinne". W tych latach pojawiła się także liczna grupa młodej inteligencji, absolwentów głównie ośrodków uniwersyteckich Wrocławia i Poznania. Wielu z nich, związanych w okresie studenckim z duszpasterstwem akademickim, w nowej sytuacji życiowej, w nowym miejscu zamieszkania artykułowało swoje potrzeby pod adresem miejscowego duszpasterstwa.
Powyższe okoliczności określały niejako strategię duszpasterską, były swoistymi znakami czasu dla głogowskich duszpasterzy. I trzeba wyraźnie powiedzieć, że Ksiądz Dziekan z niezwykłym zrozumieniem i wyczuciem podchodził do tych potrzeb. Troska o duszpasterstwo małżeństw i rodzin oraz młodzieży była mocną stroną strategii pastoralnej podejmowanej w tych latach przez duszpasterzy, którym przewodził ks. Zbigniew Kutzan. Zawsze otwarty na nowe inicjatywy, wspierający duchowo i materialnie rodzące się nowe dzieła, które służyły procesowi formacji oraz integracji środowiska duszpasterskiego.
Na szczególne podkreślenie zasługuje troska o duszpasterstwo młodzieży, czego owocem była wokalno-muzyczna schola posługująca nie tylko w parafii, ale i w rozlicznych dziełach diecezjalnych, oraz pierwsza w naszej diecezji piesza pielgrzymka, która ma już tradycję dwudziestu trzech lat i wycisnęła swoje szczególne znamię w duchowości młodego pokolenia na ziemi głogowskiej. Godna odnotowania jest także inicjatywa duszpasterska ogarniająca swoją troską młode małżeństwa wnoszące do życia parafialnego swoje doświadczenia życia duchowego z okresu studenckiego związanego z duszpasterstwem akademickim. Był to szczególny przyczółek inteligencji katolickiej spełniający ważną rolę opiniotwórczą w środowisku głogowskim tamtych lat.
Ważnym przejawem troski duszpasterskiej wobec powiększającej się liczby dzieci i młodzieży w tamtym okresie była inicjatywa zorganizowania w Głogowie przy parafii pw. św. Mikołaja Studium Katechetycznego, przygotowującego świeckich katechetów do pracy katechetycznej. Dzięki temu dziełu, któremu patronował ks. Zbigniew Kutzan, można było lepiej obsłużyć potrzeby katechetyczne nie tylko samego miasta Głogowa, ale całego regionu wspomagając duszpasterzy, którzy niejednokrotnie w tym okresie mieli tygodniowo do 40 godzin katechezy.
Trudno nie odnotować roli ks. Zbigniewa Kutzana w okresie związanym z wydarzeniami Sierpnia 80 roku oraz dramatem stanu wojennego. Jego wielki autorytet i ojcowska postawa były wsparciem dla wielu zaangażowanych w dzieło budowania wolnej ojczyzny. Rodziny ofiar stanu wojennego mogły zawsze liczyć na jego pomoc. Szedł z posługą duszpasterską do głogowskiego ośrodka internowania, niosąc pociechę i materialną pomoc osobom internowanym.
W tamtym też okresie na plan pierwszy wysunęła się troska duszpasterska wobec środowiska nauczycieli. Niezapomniany dzień 14 października 1980 r. - Dzień Nauczyciela, zgromadził liczną rzeszę nauczycieli na wspólnym świętowaniu w kościele pw. Bożego Ciała. Było to pierwsze tak liczne zgromadzenie pedagogów ziemi głogowskiej od zakończenia II wojny światowej, dających publicznie świadectwo wiary. Spotkanie pełne wzruszeń, ale i nadziei na możliwość podjęcia owocnej współpracy w dziele wychowania młodego pokolenia Polaków. W świątyni towarzyszyło nam hasło: "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie". To historyczne wydarzenie zaowocowało powrotem znaku krzyża do sali szkolnej, które dokonywało się w niezwykle uroczystej formie i przy pełnej akceptacji i udziale rodziców, nauczycieli oraz uczniów. Niestety, stan wojenny uniemożliwił kontynuowanie tej inicjatywy.
W ocenie działalności ks. Zbigniewa Kutzana należy podkreślić także jego troskę związaną z odbudową kościoła Bożego Ciała. Zniszczona świątynia pojezuicka, dzięki wytrwałej i ofiarnej pracy Księdza Proboszcza, odzyskiwała swoją świetność i dostojeństwo pośród powojennych zgliszcz i ruin Starówki Głogowskiej. Przylegający do kościoła kompleks poklasztorny stał się w 1982 r plebanią i docelowym ośrodkiem duszpastersko-katechetycznym, a jeszcze później także diecezjalnym ośrodkiem rekolekcyjnym.
We wszystkich tych działaniach jawi nam się postać człowieka i kapłana o wielkiej kulturze osobistej, delikatności i szacunku dla drugiego człowieka. Zawsze znajdujący czas, by zatrzymać się z troską przy potrzebującym człowieku. We wspólnocie kapłańskiej, parafialnej i dekanalnej spełniający rolę zarówno ojca, jak i współbrata otwartego na dialog i współpracę, budującego pomosty i scalającego wspólnotę kapłańską. Te cechy dostrzeżone przez bp. Wilhelma Plutę zaowocowały powierzeniem ks. Zbigniewowi Kutzanowi odpowiedzialnej funkcji diecezjalnego ojca duchownego dla kapłanów.
Odchodząc z parafii pw. św. Mikołaja na samodzielną placówkę, po siedmiu latach współpracy duszpasterskiej z ks. prał. Kutzanem, zabrałem ze sobą bardzo bogaty posag świadectwa wiary i życia niezwykle pięknej postawy tego człowieka i kapłana. Jest mi on pomocny do dziś i jestem wdzięczny Panu Bogu za ten wspaniały okres minionych siedmiu lat pracy duszpasterskiej w Głogowie pod przewodnictwem tego wspaniałego Proboszcza. ´

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła

Wikipedia.org

Grzegorz I znany też jako Grzegorz Wielki

Grzegorz I
znany też jako
Grzegorz Wielki

Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.

Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru. Wybór na papieża W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi. Pracowity pontyfikat Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi. Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie chcą wyrzucać śmieci nocą

2025-09-02 07:16

[ TEMATY ]

śmieci

Sycylia

Agata Kowalska

Taormina, Sycylia

Taormina, Sycylia

Mieszkańcy Taorminy na Sycylii domagają się prawa do snu. Apelując o to do burmistrza protestują przeciwko jego rozporządzeniu, na mocy którego w historycznym centrum mogą wyrzucać śmieci tylko w godzinach od 1.30 w nocy do 5 rano. Ludzie pytają: „mamy chodzić w nocy ze śmieciami zamiast spać”?

Informując o rozporządzeniu burmistrza Cateno De Luki włoskie media podkreśliły, że „skazał mieszkańców na bezsenne noce”. W dokumencie podkreślił, że śmieci należy wyrzucać lub wystawiać przed domem do zabrania przez służby komunalne „ani minuty wcześniej, ani minuty później” niż w wyznaczonych godzinach.
CZYTAJ DALEJ

USA: rodzina nastolatka, który popełnił samobójstwo, oskarża o to sztuczną inteligencję

2025-09-03 19:50

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja

Po samobójczej śmierci swego 16-letniego syna Adama w kwietniu br. Matt i Maria Raine przeszukiwali jego telefon, desperacko szukając wskazówek, co mogło doprowadzić do tragedii. W wywiadzie dla stacji NBC News powiedzieli, że chłopiec w ostatnich tygodniach życia korzystał ze sztucznej inteligencji (AI) jako namiastki obecności, rozmawiając z nią o swoich problemach z lękiem i trudnościach w porozumiewaniu się z rodziną. Zapiski rozmów pokazują, że bot przeszedł od pomocy w zadaniach domowych do roli „trenera samobójstwa”.

Po tragedii, jaka rozegrała się w ich domu rodzice najpierw szukali wyjaśnień na Snapchacie albo w historii wyszukiwań w internecie czy jakimś dziwnym kulcie, tymczasem odpowiedź znaleźli dopiero po otwarciu (jego) ChatGPT. „On by tu był, gdyby nie ten chat. Wierzę w to w 100%” - powiedział Matt Raine.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję