W tegorocznej Ogólnopolskiej Pielgrzymce Stowarzyszenia „Przymierza Rodzin” do Lubonia, go grobu bł. Edmunda Bojanowskiego, uczestniczyli członkowie stowarzyszenia z Rawy
Mazowieckiej.
W Rawie Mazowieckiej do stowarzyszenia przynależy około 20 rodzin, wielu jest też sympatyków i przyjaciół „Przymierza Rodzin”. Oprócz comiesięcznych spotkań modlitewnych i formacyjnych
Stowarzyszenie „Przymierze Rodzin” prowadzi w mieście świetlicę środowiskową, której kierownikiem jest Elżbieta Muszyńska. Jest ona jednocześnie osobą odpowiedzialną za cały
terenowy ośrodek stowarzyszenia w Rawie Mazowieckiej, w czym wspomaga ją czteroosobowy zespół.
Pielgrzymka miała miejsce 15 czerwca i, jak podkreśla Elżbieta Muszyńska, „To było ogromne wydarzenie dla nas wszystkich”. W Luboniu odbyło się zawierzenie rodzin stowarzyszenia
Bogu za wstawiennictwem bł. Edmunda Bojanowskiego.
Miłym akcentem podczas uroczystości było wręczenie Krzyży Stowarzyszenia „Przymierze Rodzin”. Taki Honorowy Krzyż otrzymał ks. prał. Mieczysław Iwanicki - proboszcz parafii Niepokalanego
Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Rawie Mazowieckiej i zarazem duchowy opiekun rawskiego oddziału „Przymierza Rodzin”.
„Radością dla mnie był fakt - mówi Elżbieta Muszyńska - że w tej pielgrzymce uczestniczyły także rodziny dzieci ze Świetlicy Środowiskowej «Przymierza
Rodzin”, które właściwie stały się już częścią stowarzyszenia. To bardzo budujące dla mnie, bo w tej świetlicy my rzeczywiście staramy się pracować i z dziećmi, i z
ich rodzicami. Organizujemy dla rodziców comiesięczne spotkania z psychologiem i pedagogiem. To bardzo nas cieszy, że potrafimy być razem”.
Rodziny „Przymierza Rodzin” i rodziny dzieci świetlicowych przygotowywały się do pielgrzymki 9-miesięczną nowenną do bł. Edmunda Bojanowskiego. Była ona odprawiana przez wszystkie
oddziały „Przymierza Rodzin” w Polsce, także w oddziale rawskim, a w sposób szczególny na spotkaniach z rodzicami w Świetlicy Środowiskowej.
„To zasługa bł. Edmunda Bojanowskiego, że na pielgrzymkę pojechało tyle rodzin - uważa Elżbieta Muszyńska. - To ubogacające przeżycie, że potrafimy być razem, że potrafimy się modlić”.
W drodze powrotnej pielgrzymi z „Przymierza Rodzin” odwiedzili sanktuarium Matki Bożej w Licheniu, gdzie mieli okazję zwiedzić nową bazylikę. Na wszystkich zrobiła
ona wrażenie swoim ogromem.
Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.
Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.
Leon XIV podczas spotkania z francuskimi neofitami i katechumenami
86 proc. Francuzów pozytywnie ocenia pierwsze trzy miesiące pontyfikatu Leona XIV – wynika z sondażu, przeprowadzonego przez francuski instytut badawczy Odoxa z okazji zbliżającej się cezury pierwszych 100 dni. Tego zdania są prawie wszyscy praktykujący katolicy, ale też znaczna większość przedstawicieli innych religii i osób niewierzących. Trzy czwarte badanych widzi w nim przede wszystkim „posłańca pokoju”.
Według badania, które instytut Odoxa przeprowadził na zlecenie francuskiego dziennika Le Figaro, Leon XIV cieszy się pozytywną opinią w różnych warstwach francuskiego społeczeństwa. 86 proc. Francuzów ma o nim dobrą opinię, a w grupie tej znajdują się zarówno osoby w wieku powyżej 49 lat (88 proc. z nich ocenia Papieża pozytywnie), jak też młodzież i młodzi dorośli (pozytywnie mówi o nim 81 proc. osób z grupy wiekowej 25-34 lat i trzech na czterech Francuzów poniżej 25 roku życia).
Jubileusz Młodych w Rzymie, w którym uczestniczyło około miliona młodych ludzi z około 150 krajów, zakończył się pełnym sukcesem, poinformowali organizatorzy. „Fakt, że Włochy i Rzym udowodniły, iż są w stanie sprostać tak wymagającemu i złożonemu wydarzeniu na oczach całego świata, powinien nas wszystkich napawać satysfakcją” - powiedział burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri 3 sierpnia wieczorem na konferencji prasowej podsumowującej sześciodniowe wydarzenie które odbyło się w ramach Roku Świętego Kościoła katolickiego.
Jubileusz Młodych był również wyjątkowy z religijnego punktu widzenia, ponieważ tak wiele osób uczestniczyło w nocy modlitwy i Mszy z papieżem Leonem XIV kończącej kilkudniowe uroczystości w weekend na kampusie uniwersyteckim Tor Vergata na obrzeżach Rzymu. Wyzwanie zostało zrealizowane z wielkim sukcesem, za którym stała nadzwyczajna praca, podsumował burmistrz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.