Reklama

Komu powierzyć?

Niedziela w Chicago 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mateuszek ma wielkie niebieskie oczy i nieodłączny palec w buzi. Ma też wielkie troski ponad jego cztery lata. Często w tych oczach widać zadumę. Nie, to nie smutek. To tak jak my unieruchomimy wzrok i widzimy nasze myśli i marzenia. Mateuszek, wyrwany z zadumy, zawsze pyta: „mama przyjdzie?”, „tato przyjdzie?”.

Tatuś przyjdzie. Na pewno. Ostatnio tak zadbał o ciebie. Masz nowe ubrania z Gap. Byliście też razem u fryzjera. Mateuszek ciągle coś nabroi. Ostatnio gryzie... inne dzieci. Lubi też zaszyć się pod stołem. Tam spędza ciągle zbyt dużo czasu jak na czterolatka. Od pewnego czasu - od spotkania z ojcem - szybciej zapomina o swoich troskach. Bawi się, do czasu gdy... znów nie ugryzie. Czasem uderzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mama Mateuszka oddała go w ręce ojca. Ojca zostawiła jego własnej zaradności. Uważa, że Ameryka jest tak wielka i ciekawa.
Można zobaczyć tak dużo pięknych stanów, miast, miejsc. Można dorywczo zarobić i... w trasę. Z czterolatkiem to niemożliwe. Dziecko musi mieć dom. Małżeństwo? Marzenia były takie inne. Spacer w parku. Zakupy. Wyjazdy. A potem... nie, do marzeń o szczęściu to nie jest podobne. Mateuszek nigdy się do mnie nie przytuli. Jak chce się bawić ja już jestem zmęczona. Ostatnio tylko oglądał Pokemony. Jak chce, niech ogląda - przynajmniej się prześpię. Ostatnio doszły uwagi przedszkolanek o jego zachowaniu. On jest niedobry! On nawet gryzie samego siebie! Ja mam dość! Chcę coś zobaczyć, coś osiągnąć, a nie kręcić się wokół dziecka. Teraz kolej na ojca.

Dzieci mają swoje potrzeby. Naukowcy nawet ułożyli je według hierarchii wartości. Poza podstawowymi - biologicznymi, jak jedzenie, dziecko musi czuć, że jest kochane, bezpieczne i akceptowane. Brak jedzenia jest widoczny. Widoczny jest też brak miłości. Wielkie, niebieskie zadumane oczy Mateuszka, kąt pod stołem, gryzienie innych lub siebie.

Mateuszek odkrywa bezpieczny świat przy ojcu. Zaczyna coraz dłużej się bawić. Lecz ciągle wpada w zadumę, a potem pyta... mama przyjdzie? I odpowiada sam sobie - nie, tato. Tato przyjdzie.

Panie Boże, tak pięknie urządziłeś świat. Mama Mateuszka wszystko rzuci dla doznania tego piękna. Mateuszek też jest ładny. Lubi oglądać książeczki.
Mam do świata pretensję, że patrzy tak obojętnie na wielkie zadumane oczy czterolatka - Mateuszka, Damiana, Basi...
Mam żal, że jest taka rysa w naszych sercach. Rysa, przez którą załamuje się świat dziecka, która oddziela jedno piękno od drugiego. To pęknięcie widać w oczach Mateuszka. Widać w śladach po ugryzieniu. Widać w trosce samotnych rodziców. Samotnego ojca. Rysa jak skaza - taki brak. Brak miłości, bezpieczeństwa, akceptacji. Czy muszą nasze serca być takie wybrakowane?

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: Pies... ministrant. Szokująca praktyka w kościele

2025-02-18 10:50

[ TEMATY ]

Brazylia

Screenshot/katholisch.de

Ponieważ jego pies ciągle wbiegał do kościoła, pewien ksiądz w Brazylii mianował go ministrantem. Czworonożny ministrant nosi nawet szaty liturgiczne, które zostały specjalnie dla niego wykonane... Wszystko odbywa się w parafii świętych Joachima i Anny w brazylijskim mieście Barretos w stanie São Paulo - informuje o tym portal katholisch.de.

Na filmie opublikowanym na Instagramie widać psa ministranta podczas Mszy. Stoi obok innych (ludzkich) ministrantów.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: spokojna noc papieża

2025-02-18 13:05

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Szpital Gemelli

Szpital Gemelli

Watykański rzecznik Matteo Bruni poinformował dziennikarzy w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej o stanie zdrowia Papieża, który jest hospitalizowany od 14 lutego w Klinice Gemelli. Ojciec Święty oddycha samodzielnie i kontynuuje terapię zaleconą przez personel medyczny. Papież zadzwonił również wczoraj do parafii w Gazie.

„Noc minęła spokojnie” - powiedział we wtorek wczesnym popołudniem Matteo Bruni. „Papież odpoczywał, dziś rano obudził się, zjadł śniadanie i poświęcił się czytaniu gazet, jak to robi regularnie” - dodał rzecznik Watykanu. Zebranych dziennikarzy poinformował, że dalsze informacje medyczne zostaną przekazane późnym popołudniem.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: pozwólcie Jezusowi żyć!

2025-02-18 20:57

[ TEMATY ]

peregrynacja

Popów

parafia św.Józefa Robotnika

Maciej Orman/Niedziela

– Pozwólcie Jezusowi żyć, tak jak zrobił to św. Józef – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 18 lutego hierarcha przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii św. Józefa Robotnika w Popowie.

Biskup wskazał, że patron tej wspólnoty to wspaniały robotnik, patron ludzi pracy, a także patron dobrej śmierci, ale jego najważniejszą misją było to, żeby wziąć do siebie Jezusa. Hierarcha podkreślił, że w pierwszej kolejności ziemski opiekun Syna Bożego pozwolił Mu się narodzić. Zachęcił, aby za przykładem św. Józefa pozwolić Jezusowi być obecnym w swoim życiu, mieć dla Niego czas i zgadzać się na Jego wolę. – Czy tak wygląda nasze życie? Ile jest w nim życia Bożego? – pytał bp Przybylski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję