Reklama

Z harcerzami na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy pragnie czasem wyruszyć w nieznane, znaleźć się gdzieś z dala od domu, rodzinnego miasta i codziennej rzeczywistości. Fascynuje nas możliwość przemierzania osnutych opowieściami i balladami terenów, na których faktycznie rozgrywały się dzieje naszego narodu.
Taka wyprawa stała się możliwa dla nas - druhów z drużyny wędrowniczej z Raciąża, gdy od 27 czerwca do 11 lipca przebywaliśmy na wędrownym obozie na Ukrainie. Razem ze swym drużynowym ks. hm. Cezarym Bodzonem HR mogliśmy przemierzyć najcenniejsze miejsca w tym kraju, poznać nowych ludzi i we wspomnieniach wrócić do czasów „rycerstwa spod kresowych stanic”. Nie zabrakło też wizyt w oddalonych o setki kilometrów od ojczyzny, ale jeszcze polskich miejscach. Niewątpliwie takimi były cmentarze, szczególnie Orląt Lwowskich. To miejsce wzruszyło nas i zmusiło do refleksji. Widok mogił poległych, którzy niejednokrotnie okazywali się młodszymi od nas, przynosił smutek. Wyryte liczby krzyczące: 13, 15, 19 lat budziły wspomnienia tragedii rozegranej w 1918 r. Do innych polskich miejsc, które odwiedziliśmy należy zaliczyć: lwowską katedrę, gdzie w 1656 r. król Polski Jan Kazimierz złożył śluby, ogłaszające Maryję Królową Polski; niejednokrotnie dewastowany cmentarz w Żytomierzu i katedrę św. Zofii w tymże mieście.
Podczas naszego obozu mogliśmy się dobrze przypatrzeć życiu tamtejszych mieszkańców, gdyż przez cztery dni mieszkaliśmy w domu ukraińskiej rodziny, w Marianówce - wsi oddalonej ok. 100 km od Żytomierza. Zostaliśmy tam bardzo serdecznie przyjęci oraz doznaliśmy wiele życzliwości od państwa Jaworskich. Nie zabrakło nam również innych przeżyć i atrakcji, jak choćby zwiedzania Kijowa. Dane nam również było podziwiać popołudniową panoramę Kijowa ze statku pływającego po Dnieprze.
Kolejnym niesamowitym punktem wyprawy był sześciodniowy pobyt w miejscowości Zatoka nad Morzem Czarnym. Pogoda dopisywała, więc mieliśmy w ukraińskim kurorcie dużo ciekawych zajęć. Odległość stamtąd do Odessy wynosiła tylko 100 km, więc również pozwoliliśmy sobie odwiedzić to miasto. Udało nam się także zwiedzić zamek (wybudowany przeszło dwa i pół tysiąca lat temu!) w Biełgogrodzie Dniestrowskim.
Pobyt w Ukrainie pozwolił nam poznać mentalność żyjących tam ludzi, wyruszyć do ziem korzeni harcerstwa polskiego, wzmocnić nasz patriotyzm i spotęgować radość bycia harcerzami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: pozwólcie Jezusowi żyć!

2025-02-18 20:57

[ TEMATY ]

peregrynacja

Popów

parafia św.Józefa Robotnika

Maciej Orman/Niedziela

– Pozwólcie Jezusowi żyć, tak jak zrobił to św. Józef – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 18 lutego hierarcha przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w parafii św. Józefa Robotnika w Popowie.

Biskup wskazał, że patron tej wspólnoty to wspaniały robotnik, patron ludzi pracy, a także patron dobrej śmierci, ale jego najważniejszą misją było to, żeby wziąć do siebie Jezusa. Hierarcha podkreślił, że w pierwszej kolejności ziemski opiekun Syna Bożego pozwolił Mu się narodzić. Zachęcił, aby za przykładem św. Józefa pozwolić Jezusowi być obecnym w swoim życiu, mieć dla Niego czas i zgadzać się na Jego wolę. – Czy tak wygląda nasze życie? Ile jest w nim życia Bożego? – pytał bp Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: pierwsze wyniki sekcji zwłok zamordowanego kapłana z Kłobucka

2025-02-18 21:04

[ TEMATY ]

śmierć kapłana

morderstwo kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Przeprowadzona w poniedziałek sekcja zwłok zamordowanego w ubiegłym tygodniu księdza z Kłobucka potwierdziła pierwsze ustalenia, że przyczyną jego śmierci było najprawdopodobniej uduszenie - poinformowała częstochowska prokuratura.

Kuria diecezjalna w Częstochowie poinformowała wczoraj, że pogrzeb ks. Grzegorza odbędzie się w najbliższy czwartek i piątek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję