Uroczystości w Ossowie w 83. rocznicę Bitwy Warszawskiej rozpoczęły się przy krzyżu ustawionym w miejscu bohaterskiej śmierci ks. Ignacego Skorupki, 27-letniego kapelana
ochotniczego pułku Legii Akademickiej, który towarzyszył żołnierzom idącym do walki. Tu złożone zostały wieńce i kwiaty. Biskup warszawsko-praski Kazimierz Romaniuk przewodniczył modlitwie
w intencji poległych. Stąd wyruszył orszak procesyjny, który przeszedł do pomnika ks. Skorupki, a następnie do kaplicy w Ossowie. Uczestniczyły w nim poczty
sztandarowe, konne oddziały ułanów, strażacy, przedstawiciele ruchów i duchowieństwo. W tym czasie modlitwie różańcowej przewodniczył ks. prał. Jan Andrzejewski, proboszcz parafii
Świętej Trójcy w Kobyłce, na terenie której znajduje się Ossów.
Kilka minut przed godz. 11.00 przy ołtarzu polowym usytuowanym przy kaplicy w Ossowie rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Kazimierza Romaniuka. Sprawowana ona
była w intencji poległych w wojnie 1920 r. i o ducha patriotyzmu dla wszystkich Polaków. Wśród koncelebransów byli m.in.: ks. Wacław Madej, rektor Wyższego
Seminarium Duchownego w Tarchominie, ks. prał. Józef Kamiński, dziekan wołomiński i ks. prał. Mieczysław Stefaniuk, dziekan zielonkowski.
- Niech ten dzień 83. rocznicy Cudu nad Wisłą będzie hołdem wdzięczności dla bohaterskich żołnierzy, którzy walczyli o wolność naszej Ojczyzny i dla niej oddali swoje życie.
Niech to będzie czas naszej zadumy, czy słowa Bóg, honor, Ojczyzna znaczą tak wiele, by dla nich poświęcić swoje życie - powiedział na początku Mszy św. ks. prał. Jan Andrzejewski.
Pasterz Kościoła warszawsko-praskiego powiedział w homilii, że Cudem nad Wisłą było nie tylko zwycięstwo militarne, ale także dokonujące się wówczas w Polsce zjednoczenie całego
narodu. Udało się uformować jedną armię, zdołano zmobilizować naród. Czyż nie należy w tym dopatrywać się ingerencji także sił nadprzyrodzonych? - pytał Ksiądz Biskup.
W homilii podkreślona została rola, jaką w zjednoczeniu narodu odegrał Kościół katolicki. Nawiązując do postaci ks. Ignacego Skorupki bp Romaniuk powiedział, że wpływ, jaki wywierał on
na warszawskich gimnazjalistów garnących się do boju był wprost niezwykły. - Potrafił młodym przekazywać własne umiłowanie Ojczyzny. W przekonaniu wielu Polaków ks. Ignacy Skorupka winien
być uważany za kandydata na ołtarze. Opinia, głos ludu Bożego, to poważny argument - podkreślił bp Romaniuk.
Zdaniem Pasterza Kościoła warszawsko-praskiego szczególnie dzisiaj Polakom przydałby się cud zjednoczenia całego narodu. I jeśli nawet nie porozumienia prawicy z polityczną lewicą,
to przynajmniej pełnego porozumienia się wewnątrz obozu prawicowego. Potrafimy się jednoczyć w walce przeciwko wspólnemu wrogowi, a nie umiemy się oddać pracy u podstaw
dla dobra całego kraju. Tracimy energię na wewnętrzne spory. Mamy natomiast wyraźne trudności z pozytywnym zagospodarowaniem wolności. Do prawdziwego zjednoczenia nie dojdzie nigdy, jeśli różniące
się strony nie okażą gotowości pójścia na pewne kompromisy. Kompromis, rezultat konstruktywnego myślenia, nie jest rezygnacją z jakiegoś własnego dobra, ale jego owoce są widoczne dopiero po
jakimś czasie - podkreślił Ksiądz Biskup.
Pod koniec Mszy św. do zgromadzonych zwrócił się Konrad Rytel, starosta wołomiński, który podziękował bp. Romaniukowi i ks. prał. Kazimierzowi Konowrockiemu za opiekę nad Ossowem.
Wyraził też wdzięczność Wojsku Polskiemu za udział w uroczystościach religijno-patriotycznych w Ossowie, Radzyminie, Ząbkach, a także wolę współpracy lokalnych
samorządów w opiece nad Olszynką Grochowską.
Pod koniec Mszy św. bp Romaniuk poświęcił epitafium poświęcone sł. Bożemu kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, które umieszczone zostało w kaplicy w Ossowie.
Uroczystościom na cmentarzu bohaterów wojny 1920 r. w Radzyminie przewodniczył bp Stanisław Kędziora, który odprawił Mszę św. przy ołtarzu polowym usytuowanym przy kaplicy. W miejscu
tym modlił się Ojciec Święty Jan Paweł II. W uroczystości wzięli udział prezydent RP, ministrowie, przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci i licznie przybyli mieszkańcy
Radzymina. Po Mszy pod Pomnikiem Poległych zostały złożone wieńce.
Uroczystości odbyły się również w Rembertowie, gdzie znajduje się świątynia Matki Bożej Zwycięskiej wybudowana jako wotum za Cud nad Wisłą. Świętowanie trwało prawie trzy dni.
13 sierpnia bp Stanisław Kędziora poświęcił odrestaurowany ołtarz główny i nowy wystrój prezbiterium, a 15 sierpnia bp Kazimierz Romaniuk przewodniczył uroczystościom związanym z 75.
rocznicą istnienia miejscowej parafii.
W wigilię rocznicy Cudu nad Wisłą modlono się też w Tłuszczu. Przy pomniku Obrońców Ojczyzny 1920 r. odprawiona została uroczysta Msza św. polowa. Wystąpił chór parafialny z Tłuszcza
i Młodzieżowa Orkiestra Dęta. Złożone zostały kwiaty na mogiłach obrońców Ojczyzny.
Uroczystości odbyły się również w konkatedrze diecezji warszawsko-praskiej na Kamionku. To stąd, po ostatniej w swoim ziemskim życiu Mszy św. ks. Ignacy Skorupka poprowadził
ochotników do boju pod Ossowem. W miejscowej świątyni modlił się nuncjusz papieski Achilles Ratti o zwycięstwo oręża polskiego. Wydarzenia te upamiętnia obraz w ołtarzu
głównym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu