Nabożeństwa i odpusty
Klasztor od początku swojego istnienia nie tylko duszpastersko opiekował się wiernymi, lecz także prowadził bractwa. Były to: Bractwo św. Anny, Bractwo Szkaplerza Najświętszej Maryi Panny, Bractwo Paska
św. Franciszka i Trzeci Zakon św. Franciszka. Zrzeszały one pobożne osoby wszystkich stanów, miały sobie właściwe stroje, swoje ołtarze w kościele i fundusze. W znacznej
mierze przyczyniały się do uświetniania nabożeństw w sanktuarium. Członkowie wszystkich bractw opiekowali się swoim brackim kościołem i stawali się stałymi jego dobrodziejami.
W sanktuarium w Sokalu miały miejsce okazałe uroczystości pogrzebowe ze składaniem zmarłych w podziemnych kryptach kościoła. Magnaci i bogatsza szlachta
bardzo to sobie cenili, a klasztor przy takich okazjach stawał się ośrodkiem dużego napływu krewnych i przyjaciół zmarłego. Zwykle przy okazji pogrzebu magnata lub szlachcica składano
legat na rzecz klasztoru. Dzięki zakupom i otrzymywanym darowiznom, powiększał się teren przylegający do klasztoru. To pozwoliło utworzyć gospodarstwo rolne, które stało się źródłem utrzymania
konwentu. Nierzadkie też były legaty i zapisy w gotówce lub w świadczeniach naturalnych.
Największe zgromadzenia wiernych towarzyszyły uroczystościom odpustowym. Najstarszy odpust odbywał się w dniu 2 lipca, dość szybko taką rangę otrzymała również uroczystość Zesłania Ducha
Świętego i Narodzenia Najświetszej Maryi Panny 8 września. Odpusty gromadziły dosłownie wszystkich katolików niezależnie od pozycji społecznej i obrządku: magnatów, szlachtę, mieszczan,
wieśniaków i nędzarzy. Przybywali kapłani łacińscy i greckokatoliccy. Nabożeństwa odprawiano i głoszono kazania w języku polskim i ruskim. Sanktuarium
Matki Bożej Sokalskiej było popularne nie tylko w województwie bełskim, lecz także w Ziemi Chełmskiej, na Podlasiu, Wołyniu, Podolu, a nawet w Wielkim Księstwie
Litewskim. Największe pielgrzymki przybywały ze Lwowa, Żółkwi, Lublina, nie mówiąc o bliżej położonych miejscowościach.
Powitanie ważniejszych grup pielgrzymkowych było niezwykle uroczyste. Na ich spotkanie wychodziły sokalskie bractwa z chorągwiami, kapelą klasztorną i oddziałami wojskowymi,
jeżeli takie aktualnie obozowały w Sokalu. Znamienne jest porównanie sanktuarium sokalskiego, uczynione przez o. Jana Kapistrana Jurkiewicza w 1680 r., do Loreto we Włoszech,
Monserrat w Hiszpanii i Częstochowy w Polsce.
Warto wspomnieć także, że w 1641 r. zostały urządzone w klasztorze apteka i infirmeria. Służyły one nie tylko zakonnikom, którzy w Sokalu często zapadali
na zdrowiu z powodu wilgotnego klimatu, ale i miejscowej ludności. Przeznaczono na ten cel odpowiednio przystosowane, osobne pomieszczenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu