Reklama

EXODUS - Oaza II stopnia w Sokołowsku

Ku dojrzałości chrześcijańskiej

Celem Ruchu Światło-Życie jest formowanie dojrzałych chrześcijan. Dokonuje się to na drodze całorocznej pracy we wspólnotach parafialnych. Cykl formacyjny kończy się 15-dniowymi rekolekcjami w okresie wakacji. Jest to czas podsumowania cotygodniowych spotkań formacyjnych i jednocześnie początek nowej drogi ożywiania swojej wiary i służby w strukturach parafialnych.

Niedziela legnicka 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje drugiego stopnia są szczególnym czasem wczytywania się w Księgę Wyjścia, by odkryć powołującego Boga i wyzwolić się z niewoli grzechu przez Tajemnicę Paschalną Chrystusa. W świętych znakach liturgii lud Nowego Przymierza przechodzi ku pełni życia w Chrystusie.
Grupa 40 oazowiczów z Jeleniej Góry, Legnicy, Wałbrzycha, Wrocławia, Drezna i Brna przeżyła takie ćwiczenia rekolekcyjne na początku wakacji w kurorcie Sokołowsko. Jest to maleńka miejscowość uzdrowiskowa nieopodal Wałbrzycha, znana z niezwykle korzystnego mikroklimatu dla osób cierpiących na choroby układu oddechowego. Uczestnikom oazy będzie się ona kojarzyć z odnową ducha religijnego i przejściem do nowego życia.
Drugi stopień rekolekcji zakłada uprzednią pracę na drodze doświadczenia grupy oazowej w parafii. Dojrzałość tej grupy wyrażała się w podporządkowaniu się planowi zajęć i zaangażowaniu się w poszczególne punkty programu. Każdy dzień rozpoczynała modlitwa Liturgią Godzin. Centrum dnia stanowiła Eucharystia, która była celebrowana w sposób bardzo uroczysty. Przygotowaniu Mszy św. służyły spotkania z diakonem Przemysławem Turem, który objaśniał istotę wykonywanych czynności. Śpiew przy akompaniamencie licznych instrumentów muzycznych to zasługa Olgi i scholi. Nauka śpiewu była ważnym punktem programu, gdyż właściwie dobrane i dobrze wykonane pieśni pomagały głębiej wejść w tajemnicę spotkania Boga z człowiekiem w tym sakramencie. Osnową rekolekcji drugiego stopnia jest historia wyjścia Izraela z niewoli egipskiej. Przeżyliśmy taki Exodus nocnej Paschy, podczas którego odnowiliśmy przyrzeczenia chrzcielne i zgłębiliśmy tajemnicę Chrystusa, który jest Światłem. Zapalone świece tej nocy były szczególnym znakiem Jezusa żyjącego w sercach wierzących. W oparciu o biblijną Księgę Wyjścia każdy uczestnik oazy odszukiwał swoje zniewolenia i grzechy. Owocem tego było spotkanie z Bogiem w sakramencie pojednania, które dla wielu było momentem przełomowym tych dni. Z pewnością był to początek codziennego wychodzenia z ułomności ludzkich i odnajdywania Chrystusa Miłosiernego w kierownictwie duchowym po powrocie do parafii. Rekolekcje uczyły wsłuchiwania się w Słowo Boga przez medytację nad tekstem biblijnym. Ta praktyka w grupach oazowych nazywana jest „namiotem spotkania” i jest codziennym obowiązkiem tych, którzy kroczą drogą Ruchu Światło-Życie.
Otwarcie na Boga znajduje swoje dopełnienie w postawie czynnej miłości. Na oazie każdy uczy się służby, zwłaszcza przez dyżury, które pozwalają bezinteresownie stawać się darem dla drugiego człowieka. Zmywanie, sprzątanie, obieranie ziemniaków i inne czynności codziennego życia uczyły prostej zasady - że miłość mnoży się przez dawanie, że trzeba zapomnieć o sobie i szukać dobra bliźniego przez ofiarę z siebie samego. W ten sposób realizuje się na oazach ideał Chrystusa, który przyszedł, aby służyć. Tegoroczne hasło, wskazujące kierunek formacji w Ruchu Światło-Życie, brzmi: „Ku dojrzałości chrześcijańskiej”. Ufam, że uczestnicy oazy w Sokołowsku dobrze zdadzą egzamin z miłości w konkrecie szarej codzienności.
Na koniec trzeba wyrazić wdzięczność ludziom dobrego serca, bez których te rekolekcje nie odbyłyby się. Dziękuję księżom prałatom: Tadeuszowi Dańko i Julianowi Źrałko, księdzu proboszczowi z Sokołowska Januszowi Wierzbickiemu, prawosławnym gospodarzom ośrodka, państwu Janczak, Sulimir, Czajka, Tur, Węgrzynowskim, Sapalskim i wielu innym, którzy przez modlitwę i dar serca pomogli w zorganizowaniu oazy. Dziękuję ks. Darkowi Markowiczowi za obecność i świadectwo życia. Słowa wdzięczności kieruję ku diakonowi Przemysławowi Turowi i wszystkim animatorom, a przede wszystkim ku paniom Antoninie Szpisak i Eleonorze Smolińskiej, które od 10 lat nieprzerwanie i z wielkim oddaniem służą nam w kuchni. Niech sam Bóg będzie nagrodą!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV spędzi wakacje w Castel Gandolfo

2025-06-17 13:36

[ TEMATY ]

Włochy

Papież Leon XIV

Vatican News

Jak informuje Prefektura Domu Papieskiego, Papież wkrótce uda się na letni odpoczynek do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.

„W niedzielę, 6 lipca po południu, Ojciec Święty Leon XIV uda się na czas odpoczynku do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

Papież o bł. Floribercie: pokazuje światu, że młodzi mogą być zaczynem pokoju

Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.

Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
CZYTAJ DALEJ

Włoski Trybunał Konstytucyjny: dziecko może mieć dwie matki

2025-06-17 13:30

[ TEMATY ]

Włochy

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że pary jednopłciowe kobiet, które decydują się na zapłodnienie in vitro za granicą, mogą zostać prawnie uznane za rodziców we Włoszech, nawet jeśli jedna z nich nie jest biologiczną matką. Wyrok zapadł mimo sprzeciwu rządu Giorgii Meloni - podaje portal ilgiornale.it.

Włoski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dzieci urodzone przez pary jednopłciowe kobiet w wyniku zapłodnienia in vitro przeprowadzonego za granicą, gdzie jest to legalne, mogą być zarejestrowane jako dzieci dwóch matek. Wyrok odrzuca wytyczne rządu premier Giorgii Meloni, zawarte przez ministra spraw wewnętrznych Matteo Piantedosiego z 2023 r., który zakazywał automatycznego uznawania „matki intencjonalnej” za pełnoprawnego rodzica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję