Módlmy się nieustannie
Wcale nie jest łatwo się modlić. Dlaczego? Kiedy, jak nie teraz, w Wielkim Poście, nad tym pomyśleć? Z ks. dr. Sebastianem Wieczorkiem rozmawia Agnieszka Dziarmaga.
Agnieszka Dziarmaga: Co zdaniem Księdza, jest fundamentalnego w modlitwie?
Ks. dr Sebastian Wieczorek: Budowanie relacji z Panem Bogiem, wynikające ze świadomości, przed Kim stoję. Zaś to, o co się modlę – umiejscowiłbym gdzieś na końcu. Modlitwa ma być, po pierwsze, uwielbieniem Boga, przebłaganiem za grzechy, dziękczynieniem i dopiero na końcu – prośbą. Bóg jest tym, z którym wchodzę w relację. Modlitwa to nie supermarket ani automat z coca-colą, ma mnie ona przybliżać do Stwórcy. Ma być odwzajemnieniem miłości Boga, że jest, że dał mi życie. Modlę się więc Słowem Bożym, psalmami czy wsłuchiwaniem się w Jego głos.
CZYTAJ DALEJ