Reklama

Pies w areszcie

Niedziela łódzka 41/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, kiedy obejmował rządy, obiecał: „Zero tolerancji dla łobuzów i bandytów” i zabieganie na co dzień o spokój i bezpieczeństwo łodzian zlecił jednemu ze swoich zastępców. Wiceprezydent życzenie „Ojca Miasta” zaczął realizować z dużym impetem, ostro ukazując w mediach błędy łódzkiej policji.
Poprawę już widać. Kamery policyjne przestały się „psuć”, piesze patrole zaroiły się w zagrożonych miejscach i zaczęto częściej łapać przestępców na gorącym uczynku. Szkoda tylko, że jak policja złapie, to natychmiast po przesłuchaniu przestępcę wypuszcza, bo prokuratorzy i sędziowie zwykle nie widzą podstaw do aresztowania.
Tak było i ostatnio, przy okazji głośnego napadu w centrum Łodzi, sfilmowanemu przez policyjne kamery. Pięciu bandziorów napadło kilku młodych ludzi. Jednego z nich pobili, skopali, a na końcu poszczuli potężnym psem. Na szczęście przechodnie stanęli w obronie ofiary i pies zdążył „tylko” odgryźć leżącemu kawałek ucha i poszarpać szyję.
Policja szybko zatrzymała dwóch z grupy sprawców, ale natychmiast po przesłuchaniu musiała ich wypuścić na wolność, mimo że nie wydali kompanów biorących udział w napaści i nie wszystkie okoliczności zdarzenia zostały wyjaśnione. Oczywiście ułatwi to zatrzymanym spotkanie się z pozostałymi sprawcami w celu uzgodnienia np. nieprawdziwej wersji wydarzeń i przygotowanie się do tzw. mataczenia. Innego zdania był prokurator. Uznał, że nie ma nawet potrzeby składania wniosku o aresztowanie zatrzymanych!?
Znany detektyw Krzysztof Rutkowski skomentował to w audycji radiowej krótko: „Gdyby pies pogryzł syna prokuratora, bandyci na sto procent byliby aresztowani”.
Dowiedziałem się natomiast, że prokurator prawdopodobnie nie wystąpił o areszt, bo napad był w nocy z soboty na niedzielę, kiedy prokuratura i sądy są zamknięte. A powszechnie wiadomo, że dyżurujący prokurator i dyżurujący sędzia nie lubią mieć w weekend kłopotów. Zresztą o tym „luzie” wie cała policja, a także przestępcy, którzy wykorzystują sprytnie tę wiedzę przy planowaniu „skoków”.
Trzeba sprawiedliwie zaznaczyć, że udało się aresztować na 15 dni... psisko, które brało udział w przestępstwie. Nakaz wydała policja, bo niepotrzebny był wniosek prokuratora i decyzja sędziego. Podobno okolicznością obciążającą czworonoga był fakt, że działał „w stanie upojenia alkoholowego”, gdyż przestępcy przed zdarzeniem poczęstowali pieska dużym kuflem piwa.
Podsumujmy: Piesek siedzi. Przestępcy są na wolności. Ludzie boją się chodzić po ulicach. A prokuratorzy i sędziowie, którym płacimy pensje z naszych podatków, nie mają sobie nic do zarzucenia. Czy aby nie nadwerężają naszej cierpliwości?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Szef Pentagonu: zniszczyliśmy irański program nuklearny

2025-06-22 14:21

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

PAP

Amerykański atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie był niezwykłym sukcesem - ocenił minister obrony USA Pete Hegseth na briefingu prasowym w niedzielę. "Zniszczyliśmy irański program nuklearny" - oznajmił.

Prezydent USA Donald Trump od ponad 10 lat powtarzał, że Iran nie może mieć broni nuklearnej, i dzięki jego decyzji irańskie ambicje nuklearne zostały przekreślone - powiedział szef Pentagonu.
CZYTAJ DALEJ

USA: Kościół wzywa do modlitwy o pokój

2025-06-22 08:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Porwich/Niedziela

„Wraz ze wszystkimi ludźmi dobrej woli błagamy Wszechmogącego Boga, aby położył kres eskalacji działań wojennych i zainspirował dialog, zanim ucierpią kolejni niewinni ludzie” - stwierdził chwilę po wystąpieniu prezydenta USA, Donalda Trumpa informującego o zaatakowaniu trzech obiektów nuklearnych w Iranie przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych arcybiskup Timothy P. Broglio. Jest on jednocześnie odpowiedzialny za katolickie duszpasterstwo wojskowe w USA.

„Moje serce jest z wszystkimi ofiarami, a także z tymi, których życie jest zagrożone” - powiedział arcybiskup Broglio. „Błagajmy Księcia Pokoju o zakończenie wrogości” - zaapelował.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny Polak w Kosmosie. Nauka i pytania o Boga

2025-06-23 07:33

[ TEMATY ]

lot w kosmos

fot. Boston9, Creative Commons

Sławosz Uznański

Sławosz Uznański

Sławosz Uznański-Wiśniewski ma zostać drugim Polakiem, który poleci w Kosmos. Jako astronauta, wytypowany przez Europejską Agencję Kosmiczną czeka na start w ramach misji Axiom-4. Pierwszym Polakiem w Kosmosie był pilot Wojska Polskiego Mirosław Hermaszewski, który lot odbył 47 lat temu. Jak mówił, przebywając w przestrzeni kosmicznej człowiek zadaje sobie fundamentalne pytania o sens istnienia człowieka, a także gdzie jest Stwórca tego ogromnego Kosmosu.

Sławosz Uznański-Wiśniewski miał wystartować w Kosmos już 29 maja, jednak historyczny start był dotąd kilkukrotnie przekładany. Wszystko ze względu na usterki techniczne w rakiecie Falcon 9 i kapsule Crew Dragon, a także na niekorzystne warunki pogodowe i awarię rosyjskiego modułu Zvezda na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję