Reklama

Sceny z życia kotów

„Sceny z życia smoków” Beaty Krupskiej zasługują na to, by być bajką (powieścią, historyjką?)... kultową. To modne od jakiegoś czasu słowo odnosi się do tych artystycznych produktów, które arcydziełami nazywać jest za wcześnie, ale bez wątpienia mają kolosalny wpływ na życie społeczne. Tylko dlatego, że całe pokolenia je czytają, oglądają, studiują. Do takich dzieł należą „Gwiezdne wojny” lub bardziej współczesny „Matrix”. Natomiast na dzieci przemożnie oddziałuje „Kubuś Puchatek”. Nic nie ujmując Kubusiowi, zapytajmy otwarcie: dlaczego nie smok Wincenty, smok Antoni i smok Zygmunta?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książka Beaty Krupskiej, ale także animowana ekranizacja, jest nie tylko piękna moralnie, wspaniale wychowująca najmłodszych, dla których de facto jest przeznaczona. Również dorośli wcale nie muszą dla dobra dzieci „się poświęcać” i czytać na siłę coś, co ich śmiertelnie nudzi. Ta bajka ich także wciągnie, bo cała naładowana jest znakomitym humorem w dobrym guście. A jeśli do tego jest pięknie zilustrowana, to jedni i drudzy, rodzice i ich pociechy, z niesłabnącym zaciekawieniem będą przewracać karty książki.
Na szczęście ilustracje Anny Nowocińskiej zostały docenione nie tylko przez krytykę, bo wartością nie odbiegają od tekstu. Utalentowana autorka karierę artystyczną, choć tak dobrze zapowiedzianą, ma jednak jeszcze przed sobą. Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku ukończyła dopiero w zeszłym roku, niemniej już teraz określa kierunek swojego rozwoju, właśnie jako ilustratorka. Oglądając książkę Krupskiej, możemy tylko przyklasnąć wyborowi.
No... nie tylko przyklasnąć, ale też kibicować. Warto śledzić jej karierę, oglądać artystyczne przedsięwzięcia, czy będą to książki, czy też wystawy. W Łomży chyba po raz pierwszy możemy oglądać jej wystawę, ale na pewno nie po raz ostatni. Artystka jest bowiem łomżanką, wierzymy więc, że o swoim rodzinnym mieście nie zapomni, jakkolwiek jej koleje losu by się nie potoczyły.
To jednak przyszłość, a tymczasem zajrzyjmy do łomżyńskiej galerii „Koteria”. To sympatyczny lokal, w którym przy kawie można kontemplować dzieła sztuki, w tej chwili Anny Nowocińskiej. Jej prace, do obejrzenia jeszcze przynajmniej przez miesiąc, dzielą się na dwie części. W pierwszej salce oglądamy akwarele w stylu nieco „smoczym” (tj. ilustracyjnym), z kolei w drugiej zgromadzono grafiki w technice intaglio (druku wklęsłego). Odbitki mają charakter abstrakcyjny, działając lekko geometrycznymi formami, a przede wszystkim efektami kolorystycznymi. Akwarele są zupełnie inne, wszystkie poświęcone kotom, zwłaszcza fioletowym kotom. Zgodnie z zamiłowaniem autorki, zbliżają się do stylu czytelnego dla dzieci. Koty są... uśmiechnięte i tajemniczo bajkowe, a przede wszystkim intrygujące, pobudzające wyobraźnię. Aż chciałoby się otworzyć książkę z takimi ilustracjami. Zupełnie jak Sceny z życia smoków...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV potwierdza: przygotowujemy podróż do Turcji

2025-05-12 13:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV potwierdził, że przygotowywana jest jego podróż do Turcji na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.

Pytany przez dziennikarzy podczas dzisiejszej audiencji w Auli Pawła VI o tę podróż, którą planował już papież Franciszek, odpowiedział: „Przygotowujemy ją”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Zełenski rozmawiał z papieżem. Leon XIV pojedzie na Ukrainę?

2025-05-12 15:36

[ TEMATY ]

rozmowa

zaproszenie

Papież Leon XIV

prezydent Ukrainy

PAP/EPA

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił papieża Leona XIV do złożenia wizyty w jego kraju; ukraiński przywódca poinformował w poniedziałek, że ich pierwsza rozmowa telefoniczna poświęcona była działaniom na rzecz pokoju i losom dzieci, które deportowała z Ukrainy Rosja.

„Rozmawiałem z papieżem Leonem XIV. Była to nasza pierwsza rozmowa, ale bardzo ciepła i naprawdę merytoryczna. (…) Zaprosiłem Jego Świątobliwość do złożenia wizyty apostolskiej w Ukrainie. Taka wizyta przyniosłaby prawdziwą nadzieję wszystkim wierzącym, wszystkim naszym ludziom” – powiadomił Zełenski na portalach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję