Reklama

Być nauczycielem w Miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być nauczycielem to pełnić wielkie, odpowiedzialne i trudne zadanie. Zadanie, które jest pewną misją, powołaniem, bowiem kształtuje on młodą tkankę umysłu i serca i formuje ją na dorosłego człowieka, którego potem podaje „wyżej... i dalej...” (wyrażenie Anny Jenke). Nauczyciel musi posiadać wiele zalet i cnót, jak: cierpliwość, sprawiedliwość, roztropność, wyrozumiałość, delikatność, wrażliwość, takt i kulturę. A nad tym winna górować miłość, która wieńczy wszystkie cnoty i nadaje osobowości blasku.
Miłość jest źródłem mocy dla nauczyciela i sensem życia, jak jest sensem dla każdego człowieka. Miłością nauczyciel winien obejmować wszystkich uczniów i wychowanków, bez wyjątku. A jeśli uczyni wyjątek i da większą jej „dawkę” - to dzieciom niekochanym, biednym i pokrzywdzonym fizycznie i duchowo. Miłości nie można stawiać granic, jak nie ma granic linia prosta rozciągająca się poziomo i pionowo; może ona biec w nieskończoność. Na przecięciu linii poziomej z pionową tworzy się krzyż. A krzyż oznacza ofiarę. Na krzyżu umarł Jezus Chrystus, który oddał życie z miłości do człowieka i dla człowieka, dla jego szczęścia. A zatem miłość niesie ofiarę, ale równocześnie daje szczęście.
Jakie miejsce w zawodzie nauczyciela zajmuje miłość i czy pomaga mu w realizowaniu zadań w pięknej misji powołania nauczycielskiego? Jeżeli nauczyciel spełnia swoją misję z miłością, może być pewien bogatych owoców swej pracy. Jednakże musi złożyć za to ofiarę: swój trud, poświęcenie, czasem aż do bólu, bo miłość jest ofiarna.
Nauczyciele z długim stażem zawodowym mogą wiele powiedzieć na ten temat. Z pewnością ich świadectwa utwierdziłyby w przekonaniu, że do ucznia, wychowanka trzeba podchodzić z wiedzą, ale równocześnie z miłością, która będzie miała różne odcienie troski, ale połączonej z wymaganiami bez ustępstw nieuzasadnionych, wyrozumiałości bez pobłażliwości, stanowczości, lecz połączonej z delikatnością i szacunkiem.
Trudne zadanie, ale warte poświęceń. To największa inwestycja, to kapitał, który w przyszłości będzie procentował dobrem. Zmarnowane lata szkolne ucznia - to jego życiowa przegrana. Rodzice i nauczyciele pełniący funkcję wychowawców młodego człowieka są odpowiedzialni za jego intelektualny i duchowy kształt. Odpowiedzialność to wielka i sięgająca w przyszłość.
Wszelkie hasła, propozycje muszą mieć swoje źródło w miłości. Nauczyciel kochający ucznia w zamian otrzyma również miłość. Czasami może się zdarzyć, że spotka go gorzka niewdzięczność, jednakże to nie powód, by miał stosować inną zasadę, prócz miłości.
Żadne serce ludzkie nie jest wolne od pragnienia miłości, chce kochać i być kochane. Dzieci w domu i w szkole też czekają na miłość. Najbardziej spragnione jej są dzieci tzw. „trudne”. Nauczyciel na miłości ewangelicznej kształci i kształtuje „nowego człowieka”. To ktoś, kto pomaga uczniom stawać się lepszymi, i to pod każdym względem: nauki, zachowania. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy sam nauczyciel jest dobry. Tę dobroć musi czerpać ze Źródła, którym jest Jezus Chrystus - Najwyższy Nauczyciel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję