Aby głos osób z chorobami rzadkimi został usłyszany
Z okazji Światowego Dnia Chorób Rzadkich przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych wystosował specjalne przesłanie. Już wczoraj po modlitwie Anioł Pański osoby dotknięte takimi chorobami, a także ich rodziny, pozdrowił Ojciec Święty.
W rozmowie z Radiem Watykańskim abp Zygmunt Zimowski podkreślił, że ideą tego dnia jest przede wszystkim uczynienie osób dotkniętych takimi schorzeniami coraz bardziej aktywnymi, a równocześnie większe uwrażliwienie na ich potrzeby kompetentnych władz, pracowników służby zdrowia, naukowców, przemysłu farmaceutycznego i wszystkich, którzy chcieliby zaangażować się w pomoc cierpiącym na takie choroby.
„Bardzo sugestywny jest temat tego dnia: «Głos pacjenta. Dołącz do nas, aby głos osób z chorobami rzadkimi został usłyszany». Taki też jest cel tego właśnie dnia. Kościół za pośrednictwem naszej Rady pragnie zwrócić uwagę na potrzebę troski o dobro wspólne i sprawiedliwość społeczno-zdrowotną w odniesieniu do środowiska chorób rzadkich i zaniedbanych. Wiemy, że tu chodzi również o kraju ubogie, afrykańskie czy w innych rejonach świata. Trzeba nam rzeczywiście solidaryzować się z tymi osobami. W chwili obecnej najwięcej można pomóc tym chorym i ich rodzinom, oferując dobrą pomoc społeczną, np. dopłaty do turnusów rehabilitacyjnych, zakup odpowiednich sprzętów do lepszego funkcjonowania na co dzień, przystosowanie mieszkania itp. Takie działanie byłoby realną pomocą i wymagałoby niekiedy niższych nakładów finansowych niż wydatki na często słabo skuteczne leczenie farmakologiczne” – powiedział abp Zimowski.
Od długiego już czasu rozpoznajemy nowego przeciwnika. Wróg jest niewidoczny i śmiertelny. Jest nim koronawirus. Wybuchnął w Chinach i dzięki przemieszczaniu się ludzi rozprzestrzenił się szybko po wielu krajach świata.
Wobec myślenia, powtarzanego prawie co dnia, że najważniejsze jest zdrowie, zagrożenie godzi w sam rdzeń myślenia o własnym życiu i poczucia bezpieczeństwa. Ludzie po prostu się boją. Wielu może popaść w stan histerii.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Młodzież z diecezji bydgoskiej na Jubileuszu Młodych we Włoszech
2025-07-27 19:11
jm /KAI
Diecezja bydgoska
Grupa młodych pielgrzymów z diecezji bydgoskiej wyruszyła w niezwykłą podróż, by wziąć udział w Jubileuszu Młodych we Włoszech - wydarzeniu gromadzącym młodzież z całego świata, by wspólnie modlić się, dzielić wiarą i doświadczać wspólnoty Kościoła. Pielgrzymka rozpoczęła się z wtorku 22 na środę 23 lipca.
- Z niecierpliwością i modlitwą w sercach wyruszyliśmy w kierunku pierwszego przystanku - urokliwej Werony. Zaraz po przyjeździe uczestniczyliśmy w Eucharystii, powierzając Bogu całą naszą drogę oraz intencje, które zabraliśmy ze sobą z Polski - mówi ks. Henryk Stippa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.