Reklama

Świat

Sudan Południowy rzucony na kolana

Ponad 40 tys. ludzi uciekło w ostatnich dniach przed walkami w Sudanie Południowym, a co najmniej 300 zostało zabitych. Jest to efekt wybuchu z nową siłą wojny domowej w tym najmłodszym państwie świata.

[ TEMATY ]

Sudan Południowy

Afryka

smahel/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W stołecznej Dżubie toczą się walki między oddziałami prezydenta Salvy Kiira a grupami zbrojnymi popierającymi jego zastępcę Rijeka Machara, który wcześniej został odwołany ze swoich funkcji ze względu na podejrzenie o zdradę, a następnie przywrócony na stanowisko. Krwawe starcia wybuchły w przededniu 5. rocznicy uzyskania niepodległości przez ten afrykański kraj. Nie utrzymał się rozejm ogłoszony przez obie strony po 3 dniach walk.

Sytuacja jest dramatyczna. To ubogie państwo zostało rzucone na kolana. Walczą ugrupowania polityczne, a najwyższą cenę i tak płaci niewinna ludność cywilna. Tam, gdzie toczą się walki, ludzie opuszczają swe domy tylko wówczas, gdy głód zagląda im w oczy – mówi salezjanin ks. Jim Comino, od lat pracujący w Dżubie. Zwierzchnicy wyznań chrześcijańskich, należących do Rady Kościołów Sudanu Południowego, wezwali wspólnotę międzynarodową do podjęcia interwencji, także zbrojnej, zanim będzie za późno. Szerzącą się przemoc potępiły również Kościół katolicki i Wspólnota Anglikańska, wzywając zarazem Sudańczyków do wejścia na drogę dialogu i pokoju. Abp Justin Welby nazwał obecną sytuację zupełną porażką ludzi odpowiedzialnych za losy tego najmłodszego państwa świata. Podkreślił, że nadszedł moment totalnych zmian, we wprowadzeniu których Sudan Południowy potrzebuje konkretnej pomocy wspólnoty międzynarodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W stolicy kraju – w szkołach, oratoriach i kościołach należących do salezjanów – schronienie znalazło ponad 5 tys. uchodźców. Misjonarze wzywają wspólnotę międzynarodową, by stawiła czoło temu potężnemu kryzysowi humanitarnemu, zanim naprawdę będzie za późno.

Sudan Południowy ogłosił niepodległość 9 lipca 2011 r. na mocy porozumień pokojowych, które zakończyły 22-letnią wojnę domową pomiędzy Północą a Południem; zginęło w niej ponad 2 mln ludzi, a 4 mln musiało uciekać ze swoich domów. Jednak pokój w niepodległym Sudanie Południowym trwał krótko. W grudniu 2013 r. prezydent Kiir - przedstawiciel grupy etnicznej Dinka - rozpoczął walkę o władzę ze swoim zastępcą Macharem, z grupy Nuer. W wyniku tej wojny zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a 2 mln opuściło swe domy. Porozumienie pokojowe Kiir i Machar podpisali w sierpniu 2015 r. Zobowiązało ono obu polityków do podziału władzy.

2016-07-14 18:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowianie wspierają budowę drugiej studni w Sudanie Południowym

[ TEMATY ]

Sudan Południowy

studnia

Archiwum Autorów

Franciszkański Zakon Świeckich działający przy parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Częstochowie podjął akcję „Makulatura na misje – budujemy studnie w Sudanie Południowym”. Koszt budowy jednej studni w Sudanie Południowym wynosi ok. 45 tys. zł. Aktualnie trwa zbiórka makulatury na drugą studnię.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo: Nie wolno nam zgodzić się na wejście w ciemność i udawać, że nic się nie dzieje

Nasza wiara, odkrywanie Chrystusa i wczoraj, i dzisiaj nikomu nie szkodzi i nikomu nie odbiera wolności – podkreślił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 19 kwietnia przewodniczył liturgii Wigilii Paschalnej w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

– Wszystko, co wydarzyło się przed zmartwychwstaniem Jezusa, mieściło się w granicach ludzkich oczekiwań, doświadczeń czy nawet wyobrażeń religijnych. W takich granicach rozumu i wiary prorokowano narodzenie Bożego Syna Emmanuela, choć od początku nie wierzono w ten dowód miłości Boga - zrodzenia z niewiasty. I od początku chciano Go zabić wraz z pozostałymi chłopcami w Betlejem - mówił abp Depo.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. Pusty grób

2025-04-20 18:16

Archikatedra lubelska

Boga zabić się nie da; Chrystusa nie można wykreślić z dziejów ludzkości – powiedział abp Stanisław Budzik.

- Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie, wszyscy w Chrystusa wierzący weselcie się i radujcie, bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Ta radosna nowina ogarnia dziś cały świat. Przechodzimy do świątyni, aby razem z Marią Magdaleną, św. Piotrem i św. Janem pobiec do pustego grobu Chrystusa, aby się z Nim spotkać, aby Mu uwierzyć; aby uwierzyć, że Ten, który dla nas umarł i dla nas zmartwychwstał, jest obecny wśród nas pod postacią Chleba; możemy Go przyjąć, aby się Nim napełnić, aby się napełniać Jego miłością i łaską Zmartwychwstania – powiedział abp Stanisław Budzik podczas uroczystej sumy w archikatedrze lubelskiej. Wraz z nim Eucharystię sprawowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab i bp senior Mieczysław Cisło oraz kapłani, w tym prezbiterzy Kapituły Archikatedralnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję