Reklama

Polska

O. Augustyn SJ: wymowna przestroga papieża przed dwulicowością księży

Przestroga przed dwulicowością i podwójnym życiem to najbardziej wymowne momenty papieskiego przemówienia – ocenił jezuita o. Józef Augustyn. Komentując dla KAI dzisiejszą homilię papieża do księży, seminarzystów i osób konsekrowanych, znany duszpasterz i kierownik duchowy wyraził nadzieję, że spotkanie z Franciszkiem pomoże przekroczyć uprzedzenia, jakie żywi wobec papieża część księży.

[ TEMATY ]

komentarz

ŚDM w Krakowie

30.07

http://jaugustyn.jezuici.pl/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst komentarza o. Józefa Augustyna SJ:

Słowo Papieża Franciszka do skierowane do księży, seminarzystów i osób konsekrowanych w Łagiewnikach, to – w moim odczuciu – klasyczne, ignacjańskie wprowadzenie do medytacji, jakie daje się w czasie Ćwiczeń duchownych. W jezuickim slangu nazywamy je „punktami”. Trzy słowa (miejsce, uczeń i księga), trzy „punkty”, które – łatwo zapamiętać i na których – jak na filarach – wspiera się cała bogata treść. Papieskie słowo to także rachunek sumienia, w iście ignacjańskim stylu, z konkretnymi pytaniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek nie omawiał problemów polskiego Kościoła. Nie sprawdziły się więc obawy jednych, ani też oczekiwania innych, że Papież Franciszek skieruje jakieś mocne słowa do polskiego duchowieństwa. Przemawiał jak dobry ojciec duchowny w seminarium, jak rekolekcjonista, a miejscami jak troskliwy spowiednik. Franciszek zamierzał – jak sądzę – jedno: dotknąć serca księży i osób konsekrowanych słowem Bożym. Słuchacze uczestniczący bezpośrednio w liturgii – jak widziałem - najpierw byli wpatrzeni z ciekawością w postać Papieża, ale z czasem, w miarę trwania papieskich „punktów” spuszczali głowy i słuchali w zamyśleniu.

Reklama

Przemówienie było zwięzłe, krótkie, bardzo przejrzyste – właśnie takie, jakie zaleca św. Ignacy Loyola w Ćwiczeniach duchownych, ponieważ to „nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę” (Ćwiczenia duchowne, numer 2). Papież Franciszek nie opisywał też negatywnych postaw i zachowań księży czy osób konsekrowanych – jak czynił to przy innych okazjach – ale w kontekście słowa Bożego robił dyskretne aluzje, przestrzegając duchownych przed zamknięciem, życiem w lękach, brakiem odwagi, a nade wszystko przed dwulicowością i podwójnym życiem. Owa przestroga przed dwulicowością i podwójnym życiem – to najbardziej wymowne momenty papieskiego przemówienia. Z pewnością nie przypadkowo Franciszek użył tych dwu synonimów w różnych kontekstach. Obrazowe, czytelne i bardzo wymowne były papieskie słowa o pisaniu Ewangelii osobistym życiem… One powinny nam zapaść w serce, by przywoływać je codziennie na wieczornym rachunku sumienia.

To już czwarty rok pontyfikatu Franciszka, ale mimo to nie minęły uprzedzenia do niego wielu z nas, księży i osób konsekrowanych. Mają one najczęściej podkład czysto emocjonalny; są budowane na pojedynczych zdaniach, słowach wyjętych z kontekstu; z medialnych przekazów; a najczęściej z naszej niechęci do konfrontacji i prawdziwego wewnętrznego nawrócenia. W tych dniach mamy niezwykłą łaską bezpośredniego spotkania z Papieżem Franciszkiem. Możemy dzięki temu przekroczyć owe uprzedzenia, by umacniać naszą wiarę Jego postawą wiary i uczyć się miłosierdzia wobec ludzi cierpiących, chorych, żyjących na marginesie.

Papież mówi do nas nie tylko słowem, ale także obecnością i znakami, jak Jezus na kartach Ewangelii. Posługa Papieża Franciszka, której możemy przyglądać z bardzo bliska przez pięć dni, pokazuje nam jasno, że my księży i osoby konsekrowane mamy być nie tylko „animatorami” czy „przewodnikami duchowymi”, ale mamy stawać się – przez codzienne życie, czyny i słowa - żywymi znakami Chrystusa, który bierze na siebie cierpienie, nędzę i ból każdej istoty ludzkiej, by ofiarować je Ojcu niebieskiemu.

Osobiście najbardziej dotknęły mnie słowa Franciszka, że nasze człowieczeństwo rodzi się w kontakcie z Ciałem Chrystusa; ciałem Chrystusa umęczonego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, w Eucharystii.

2016-07-30 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowa podziękowania kard. Dziwisza w Sanktuarium św. Jana Pawła II

Ojcze Święty, w imieniu wszystkich zebranych w Sanktuarium i przed Sanktuarium św. Jana Pawła II, chciałbym serdecznie podziękować Waszej Świątobliwości za Eucharystię i skierowane do nas wszystkich słowo. Reprezentujemy tu wielotysięczną rzeszę polskich kapłanów, zakonnic, zakonników, osób konsekrowanych i młodych seminarzystów przygotowujących się do posługi kapłańskiej.

W ostatnich kilkudziesięciu latach Kościół w Polsce został obdarzony wieloma powołaniami kapłańskimi, zakonnymi i misyjnymi. Jeszcze w okresie panowania systemu komunistycznego młodzi Polacy i Polki dostrzegali w Kościele przestrzeń, w której mogą służyć swoim braciom i siostrom, głosząc im życiem i słowem pełną prawdę o Bogu i człowieku.
CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca kapłanów do upodobnienia swego serca do Serca Jezusa

2025-06-27 09:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Do upodabniania swych serc do Serca Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Pasterza zachęcił Leon XIV duchownych sprawując w bazylice watykańskiej Mszę św. z okazji Jubileuszu Kapłanów oraz udzielając święceń prezbiteratu 31 kandydatom z wielu krajów świata, m.in. z Włoch, Indii, Sri Lanki, Rumunii, Republiki Środkowoafrykańskiej, Saint Vincent i Grenadyny, Kamerunu, Angoli, Wietnamu, Etiopii, Tanzanii, Ghany, Nigerii, Korei, Meksyku, Ugandy, Australii, Brazylii, Chorwacji, Słowacji i Ukrainy. Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa jest też Dniem Modlitw o Uświęcenie Kapłanów.

Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Lekkoatletyczne DME - drugie miejsce Bukowieckiej, zwycięstwo Holenderki Bol w biegu na 400 m

2025-06-27 20:20

[ TEMATY ]

Madryt

lekkoatletyka

PAP/Paweł Skraba

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka czasem 50,14 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m i zdobyła 15 pkt dla reprezentacji Polski podczas lekkoatletycznych drużynowych mistrzostw Europy w Madrycie. Wygrała Holenderka Femke Bol, która poprawiła rekord imprezy na 49,48.

Bukowiecka uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie. Trzecia była Hiszpanka Paula Sevilla, która ustanowiła rekord życiowy - 50,70.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję