Reklama

Temat tygodnia

Niech „Śląsk” będzie w nas

Niedziela sosnowiecka 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnim czasie wierni naszej diecezji nie mogą narzekać na brak wydarzeń kulturalnych. Okres bożonarodzeniowy sprzyja organizowaniu przedstawień jasełkowych, festiwali kolęd i pastorałek, wystaw szopek, ale również dla melomanów przygotowano sporo atrakcji. Niewątpliwie do takich należał wzruszający koncert kolęd w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, który miał miejsce 23 stycznia o godz. 18.00 w kościele św. Michała Archanioła w Łazach. Do parafialnej świątyni przybyło ponad 600 wiernych z miasta i okolicy. Jak podkreślił proboszcz parafii, ks. kan. Leonard Zagórski: „Była to największa jak do tej pory tego typu uczta duchowa w dziejach wspólnoty. Mury świątyni tak pięknych, wzruszających śpiewów i muzyki jeszcze nie słyszały”. Zgromadzonym życzył zaś, aby ten koncert trwał: „Niech w Waszych sercach, rodzinach i domach wciąż śpiewa «Śląsk»” - zachęcał. Nie obyło się też bez bisów. Zespół oprócz tradycyjnych kolęd i pastorałek przeplatanych gawędami odśpiewał Karolinkę.
Koncert Zespołu w Łazach to dobra okoliczność, aby przypomnieć kilka faktów z 50-letniej pracy „Śląska”.

Spośród 12 tys.

Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Śląsk” w minionym roku obchodził złoty jubileusz swego istnienia. Powstał w 1953 r., a jego założycielem i dyrektorem artystycznym był syn śląskiego nauczyciela muzyki i znanego zbieracza ludowych pieśni - prof. Stanisław Hadyna.
Pozostając od dzieciństwa pod urokiem świata legend i fantazji zamkniętego w pieśniach i tańcach ziemi śląskiej postanowił założyć zespół, który oddałby całe bogactwo i oryginalność śląskiego folkloru. Do realizacji tego celu potrzebował uzdolnionej i wrażliwej młodzieży. Pierwsi wykonawcy zostali wybrani spośród 12 tys. kandydatów. Na siedzibę Zespołu przeznaczono zamek w Koszęcinie. Zespół kontynuuje początkową linię programową, z wyraźnie określonym narodowym i ludowym charakterem, z podkreśleniem śląskiego i beskidzkiego rodowodu. Jak zawsze podkreślał prof. Hadyna: „Mazowsze jest bardziej liryczne, Śląsk zaś dramatyczny, ukrywający wzruszenie pod pewną szorstkością i żywiołowością”.
Pierwszy występ Zespołu w Warszawie jesienią 1954 r. stał się rewelacją dla całego kraju, a potem dla całego świata. Ambicją „Śląska” jest prezentowanie wielowiekowego folkloru całego regionu. Składają się na niego charakterystyczne rytmy, zwroty, melodyczne tematy i teksty poszczególnych pieśni. Ponadto jedną z najcenniejszych wartości śląskiego folkloru jest zdolność przetwarzania wszystkiego na własny, wyszukany, oryginalny sposób. Z czasem Zespół włączył do swojego repertuaru inne polskie pieśni i tańce oraz opracowania oper, oratoriów i muzyki sakralnej.
Wysoki poziom artystyczny Zespołu przyniósł mu uznane na całym świecie, liczne nagrody i dyplomu honorowe, z których wymienić można Śląską Nagrodę Muzyczną i Artystyczną czy honorowy dyplom uznania Prezydenta USA. Zespół koncertował wielokrotnie we wszystkich stolicach Europy i wielkich miastach Ameryki, Azji, Izraela, Australii i Chin.
Od stycznia 1953 r. ze Stanisławem Hadyną podjęła współpracę Elwira Kamińska - choreograf, pedagog, współtwórczyni Państwowego Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Ułożone przez nią tańce stały się swoistym kanonem gatunku i jego klasyką. Pozostają do dzisiaj w repertuarze Zespołu „Śląsk”. Stały się wzorem w dziedzinie inscenizowanej stylizacji polskiego tańca ludowego i narodowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się rusztowania na kościół

2025-10-02 09:19

[ TEMATY ]

Etiopia

Vatican Media

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w wyniku zawalenia się prowizorycznego rusztowania na kościół w Etiopii. Do tragedii doszło 1 października, w trakcie nabożeństwa, a informuje o niej francuski dziennik „La Croix”, powołując się na etiopskie media.

Do zawalenia się drewnianego rusztowania w kościele w miejscowości Arerti, ok. 70 km od stolicy Addis Abeby doszło w godzinach porannych, gdy liczna grupa wiernych znajdowała się w świątyni. Zginęło co najmniej 36 osób a 200 zostało rannych, jednak, jak podkreśla szef lokalnej policji Ahmed Gebeyehu, liczba ta może wzrosnąć. Zawalone rusztowanie, służące do prowadzenia prac wykończeniowych, skonstruowane było z grubych drewnianych pali.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek - uczeń Chrystusowy

Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.

Franciszek to chyba jedyny święty w całym katolickim panteonie, który nie ma wrogów, nawet wśród rozmaitych fundamentalistów wiary i ideologów - „zbawców świata”. Jest osobą powszechnie akceptowaną. Nikt nie oskarża go ani o tanią dewocję, ani o przesadną pobożność. Franciszek jest zupełnie współczesny, choć zarazem tak bardzo różny od swych „rówieśników” z XXI wieku.
CZYTAJ DALEJ

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję