Reklama

Strażacy w habitach

Niedziela warszawska 24/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ci ludzie mają podwójne powołanie: zakonne i strażackie. Na terenach, w których działają, nikogo nie dziwi widok strażaka ratującego dobytek, ubranego w czarny, franciszkański habit oraz strażacki hełm. Ochotnicza Straż Pożarna z Niepokalanowa ma już 70 lat.

Uroczystą Mszę św. jubileuszową w sanktuarium niepokalanowskim odprawił 3 czerwca bp Augustyn Stefan Januszewicz z Brazylii. Homilię wygłosił o. Jerzy Kołodziejczak OFM Conv., krajowy duszpasterz strażaków. Podkreślił w niej, że w programach strażackich uroczystości w Polsce jest zawsze modlitwa, gdyż strażacy bardzo dobrze rozumieją, iż bez Bożego wsparcia nie można wiele zdziałać. Modlitwa daje strażakom siłę do ofiarnej służby człowiekowi potrzebującemu pomocy.

Ksiądz Kapelan zauważył, że straż niepokalanowska jest w jakimś sensie przykładem misyjnej działalności Kościoła, bo swoim poświęceniem przybliża ludziom Boga. - On powołał was do Zakonu - mówił o. Kołodziejczak do franciszkańskich strażaków - ale przez strażacki hełm otrzymaliście jeszcze drugie, zaszczytne powołanie. Dla wielu wyznawców Chrystusa powołanie do wiary kończyło się utratą życia, jak np. w przypadku św. Floriana czy św. Maksymiliana. Powołanie do służby strażackiej też może wymagać ofiary z życia i tak się w wielu wypadkach dzieje.

Po Mszy św. na placu przy remizie odbył się apel strażacki. Gwardian klasztoru o. Ryszard Żuber OFM Conv. powitał zaproszonych gości. Właśnie wtedy przyszła wiadomość, że w pobliskiej rzece topi się człowiek. Część strażaków-ochotników musiała więc natychmiast opuścić uroczystość i przygotować sprzęt do akcji. Po chwili ogromnym wozem bojowym wraz z przyczepioną łodzią ratunkową wyjechali na sygnale ratować topielca. Na własne oczy można się więc było przekonać, że służba strażacka wymaga niustannej gotowości.

Nie powinno nikogo zaskakiwać, że strażacy ratują tonących. Dziś zakres działalności strażaków znacznie się poszerzył. Pożary stanowią jedynie 50% akcji. Pozostałe 50% to inne zdarzenia zagrażające człowiekowi, np. uszczelnianie pękających cystern z chemikaliami, wydobywanie ludzi z rozbitych samochodów itp.

Podczas apelu odbyła się ceremonia wręczenia Medalu Honorowego im. Józefa Tuliszkowskiego, pioniera polskiego pożarnictwa. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej uhonorował nim br. Stanisława Jędrzejczaka OFM Conv., członka OSP od 1941 r. Pełniąc przez 22 lata funkcję prezesa OSP Niepokalanów br. Stanisław przyczynił się do tego, że jednostka podnosiła powoli, ale konsekwentnie swoje wyszkolenie i sprawność operacyjno-bojową. Jest założycielem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej złożonej z alumnów Niższego Seminarium Duchownego znajdującego się na terenie Niepokalanowa. Przez 15 lat skrzętnie spisywał dzieje jednostki jako jej kronikarz. Wielką zasługą br. Stanisława jest również biblioteka strażacka, w której znajdują się zbiory wiele lat przez niego gromadzone.

Ochotniczą Straż Pożarną w Niepokalanowie założył św. Maksymilian Kolbe, który doceniał znaczenie ochrony przeciwpożarowej. Zdawał sobie sprawę, jak duże zagrożenie mógł stanowić ogień dla pierwszych, przeważnie drewnianych budynków Niepokalanowa. Dlatego też z początkiem 1928 r. zaczęto gromadzić podręczny sprzęt pożarniczy: beczki do wody, gaśnice, skrzynie z piaskiem i łopatami. Wykonano też kilka drabin i bosaki.

Niebawem wyłonił się projekt utworzenia zakonnej, ochotniczej placówki strażackiej na wzór już istniejących w okolicznych osiedlach. W 1931 r. uzupełniono wyposażenie i wybrano pierwszy zarząd. Zgłosiło się ok. 50 chętnych do służby braci i rozpoczęła się mozolna, trwająca do dzisiaj, działalność franciszkańskich strażaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przed Bogiem zdamy sprawę z troski o bliźnich i świat stworzony

2025-10-01 17:47

[ TEMATY ]

Leon XIV

Monika Książek

„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.

Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy/ Flotylla Sumud ogłosiła stan wyjątkowy z obawy przed interwencją Izraela

2025-10-01 20:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

pixabay.com

Alarm

Alarm

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy - poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera.

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję