Reklama

Barwy życia

Pomiędzy postem a dietą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez post się wyzbył abba Jan
swej chętki na anielski stan.
Gdy nie mógł tak jak anioł żyć,
spróbuje dobrym człekiem być.
Fulbert z Chartres

Przepisy na racjonalne żywienie, reklamy zdrowej żywności, głodówki oczyszczające i diety cud oraz kulinarne recepty na długowieczność wypełniają strony czasopism i programy telewizyjne. I zdawać by się mogło, że nie trzeba wcale dużo jeść, by życie toczyło się wokół jedzenia. O tym, jak post zredukować do diety, wiedzą nie tylko osoby cierpiące na anoreksję, a bulimia nie bez kozery jest chorobą XXI w. Zanim jednak megakonsumowanie stało się receptą na życie, a cudowne diety sposobem na dowartościowanie, chleb był darem niebios, a post miał w sobie coś z tęsknoty za Bogiem. Był on też istotnym narzędziem walki duchowej. Posty zna judaizm, islam i chrześcijaństwo. Pomagają w zdobywaniu duchowych mocy również hinduistom. Pościli założyciele i przywódcy religijni, misjonarze i prorocy. Posty bywają integralnym elementem inicjacyjnym we wszelakich systemach religijnych, powszechne są wśród Indian i Eskimosów, nieobce są szamanom i kapłanom wielu wyznań. Posty religijne mają to do siebie, że łączą w sobie zmagania ciała ze zmaganiami serca, przy czym jedno bez drugiego właściwie nie ma sensu, a może być i niebezpieczne. Stąd tak istotny problem intencji. U progu ramadanu wyznawcy islamu pytają siebie: „A zatem zamierzamy pościć pełni szczerej wiary i oddania wobec Allacha, czy też będzie to okazja do rzucenia kilku kilogramów? Zamierzamy pościć ponieważ taka jest wola Allacha, czy też dlatego, że robimy to od dzieciństwa? Czy nasze intencje służą zadowoleniu Allacha, czy też przyjaciół i rodziny”? Tradycja judeochrześcijańska zna różnego rodzaju posty. Elmer Towns, opierając się na Biblii, wyróżnił dziewięć rodzajów postu stosowanych w różnorakich sytuacjach. Pośród nich wymienia opisywany w Księdze Jonasza post w poszukiwaniu Boga (Jon 3,5) i post szukającego odpowiedzi na dręczące pytania (Ps 35,13). Posty zbliżały do Boga prorokinię Annę (Łk 2,37), a Estera pościła w obliczu zniewolenia przez wrogów (Est 4,16). Uczniowie Chrystusa praktykowali post przed rozpoczęciem misji (Dz 13, 2), a Chrystus zalecał go przy uwalnianiu zniewolonych przez demony (Mt 17,21). Sam Chrystus poddał się próbie postu i zapewne nie bez przyczyny twierdził, że szatana można zwyciężyć tylko postem i modlitwą. Post jawi się jako wyzwanie rzucone księciu tego świata, jest walką i jako taki może wzmocnić ducha, ale może też całkiem realnie mu zaszkodzić - nigdy bowiem nie możemy być pewni, czy walkę tę wygramy. Post, tak jak pustynia, odsłania to, co tak łatwo zakryć w innych okolicznościach. Jeśli praktykuje się go w duchu pychy, w sposób agresywny i ambicjonalny - szybko przyczyni się do klęski poszczącego, jeśli zaś towarzyszy mu pokora, równie szybko odsłoni przed nim nowe horyzonty wiary. „Prawdziwy post wystawi nas na próbę” - pisze prawosławny duchowny. Zrodzi słabość, zwątpienie i drażliwość, będzie walką, w której my - prawdopodobnie niejeden raz - „zostaniemy pokonani”. Post chrześcijański nie jest tak ściśle zdefiniowany jak na przykład ramadan. Sam czas jego trwania wahał się na przestrzeni wieków od kilku dni do kilku tygodni poprzedzających Wielkanoc. I chociaż obecnie Wielki Post ma ściśle określony czas trwania, to sposób podejścia do wyzwań tego czasu jest mocno zindywidualizowany. Inaczej rzecz się ma z ramadanem. Muzułmanie nic nie jedzą od świtu do zachodu słońca. Niedozwolone w tym czasie jest też picie alkoholu, palenie tytoniu i stosunki seksualne. Istnieje wiele wyjątków od tej reguły, niemniej jednak post jako wysiłek zmierzający do przemiany duchowej jest zawsze oparty na prawdziwej wierze, szczerości i oczekiwaniu nagrody od Allacha. Tylko taki post zmazuje dotychczasowe grzechy. Oczyszczenie z grzechów umożliwiają też muzułmanom nocne modlitwy (aijam). Z ramadanem związane są przeróżne wierzenia. W tym czasie siły demoniczne mają być spętane łańcuchami, bramy piekła zamknięte, a rajskie przestrzenie wyjątkowo łatwo dostępne. Podobno Allach każdej z nocy ramadanu uwalnia od kary jednego z ludzi. Allach ma też przychylnie odpowiedzieć na błagania osoby modlącej się w momencie itaru, czyli codziennego zakończenia postu, poza tym „pomnaża nagrodę za post ponad granice wyobraźni”. Trudno sobie zresztą wyobrazić dobrodziejstwa płynące z poszczenia, nie praktykując go osobiście. Liczne wskazówki dotyczące postu pozostawili po sobie święci i mistycy. Poświęcali mu uwagę założyciele zakonów, dniami postu naznaczone jest życie wielu mnichów. I chociaż - w dobie liczenia kalorii i samodoskonalenia - coraz rzadziej dostrzega się duchowe funkcje postu, to wciąż jeszcze wielu ludzi przekonuje się, że nie samym chlebem żyje człowiek, i wciąż jeszcze wielu dostrzega pomiędzy postem a dietą małe ziarenko pokory.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Benedykt - patron Europy

Niedziela podlaska 28/2001

[ TEMATY ]

św. Benedykt

commons.wikimedia.org

Łacińskie imię Benedykt znaczy tyle, co błogosławiony. 11 lipca Kościół katolicki obchodzi święto św. Benedykta - opata. Dzień ten jest wielką uroczystością dla wszystkich, których patronem jest św. Benedykt, a szczególnie siostrom benedyktynkom, ojcom i braciom benedyktynom, których jest założycielem. W tym dniu w diecezji drohiczyńskiej uroczystość odpustową obchodzą Siostry Benedyktynki, których kościół pod wezwaniem Wszystkich Świętych, ufundowany w 1560 r. i konwent znajdują się w Drohiczynie - stolicy Podlasia i diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

2025-07-11 15:00

[ TEMATY ]

Niemcy

szkoły

Bawaria

zdejmowanie krzyża

sąd administracyjny

urzędy

Adobe Stock

W Bawarii krzyże wiszą przy wejściu w każdym urzędzie

W Bawarii krzyże wiszą przy wejściu w każdym urzędzie

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję