Komentując jeszcze przed opuszczeniem Watykanu swą przyszłą wizytę w tym miejscu szef dyplomacji papieskiej powiedział, że jest to „symbol wielkiego konfliktu i niewątpliwie rzeczywistość, wobec której my wszyscy jako istoty ludzkie musimy bezwzględnie podjąć wysiłek, aby się już nie powtórzyła”.
Wyraził przy tym nadzieję na owocną współpracę między Stolicą Apostolską a Krajem Wschodzącego Słońca, gdy chodzi o promowanie pokoju i właśnie rozbrojenie arsenałów nuklearnych. Już w marcu ub.r., gdy japoński minister spraw zagranicznych Fumio Kishida odwiedził Watykan, arcybiskup rozmawiał z nim o zwiększeniu wspólnych wysiłków na tym polu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu