Reklama

Czyściec - Przedsionek nieba (1)

Niedziela legnicka 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biblia o czyśćcu

Reklama

Wiele wyznań chrześcijańskich neguje prawdę o istnieniu czyśćca, podobnie i świadkowie Jehowy. Kościół katolicki jednak przekazuje prawdę o tym, że nie wszyscy zbawieni doznają zaraz po śmierci chwały nieba. Niektórzy przechodzą stan oczyszczenia, w którym mogą być wspierani modlitwami wiernych na ziemi. Świadectwa tej wiary znajdujemy na napisach nagrobnych z pierwszych wieków chrześcijaństwa, w modlitwach liturgicznych Wschodu i Zachodu, w pismach Ojców Kościoła. Tę prawdę potwierdzały sobory. Ta wiara ma swoje podstawy zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie. Choć nie ma tam określenia „czyściec”, to jednak wiele wypowiedzi odnosi się do tego stanu oczekiwania duszy po śmierci na pełne zjednoczenie ze Stwórcą. Księga Machabejska opowiada o Judzie Machabeuszu, który po bitwie z Gorgiaszem wysłał swoich ludzi, żeby zebrali ciała poległych żołnierzy. Słudzy przy wielu zabitych znaleźli figurki pogańskich bożków, którzy prawdopodobnie mieli zapewnić szczęście podczas bitwy. Dla Judy było to oznaką znieważenia Prawa i Boga. Dlatego polecił, żeby modlić się za zmarłych o odpuszczenie ich grzechów. Następnie nakazał przeprowadzenie zbiórki ofiar (około 2 tysięcy drachm za jednego poległego) i wysłał je do Jerozolimy, aby tam w świątyni złożono za poległych ofiarę przebłagalną, aby zostali uwolnieni od grzechów (por. 2 Mch 12, 38-45). Można więc powiedzieć, że dla niektórych dusz istnieje po śmierci jakieś miejsce czy stan oczyszczenia i zadośćuczynienia, który różni się zarówno od piekła, jak i od nieba. Ważne jest też, że modlitwy i ofiary mają wielką wartość dla otrzymania pełnego oczyszczenia dla tych dusz. Prorok Izajasz woła: „Przebudź się, przebudź! Oblecz się w szaty najokazalsze, o Święte Miasto, Jeruzalem! Bo już nie wejdzie do ciebie żaden nieobrzezany ani nieczysty” (Iz 52,1). Prorok starotestamentalny ukazuje nam obraz nieba - nowego Jeruzalem, Miasta Świętego. Ci więc, którzy zostaną do niego wpuszczeni, muszą stać się czyści, nieskalani. Każdą więc winę należy odpokutować. Mówi o tym również Jezus. Głosi nie tylko Boże miłosierdzie, ale również Bożą sprawiedliwość, która nie ominie nikogo. Tak więc za wszystko trzeba zapłacić, tu na ziemi albo w wieczności. „Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz” (Mt 5, 21-26). Trzeba więc pamiętać o sprawiedliwości, według której każdemu zostanie oddane to, na co zasłużył. Możemy więc już tu na ziemi ustrzec się kary i czyśćca, jeżeli będziemy kroczyli drogą sprawiedliwości. Tym zaś, którzy lekceważą Boże ostrzeżenia, którzy grzeszą przeciwko Duchowi Świętemu, Jezus zapowiada, że nie zostanie im przebaczona wina ani w tym życiu, ani w przyszłym (por. Mt 12, 31-32). Kolejne odniesienie do czyśćca znajdziemy w Apokalipsie. Św. Jan, nawiązując do Izajasza, opisuje nową rzeczywistość nieba i znowu przekonuje, że nie wejdzie tam nic nieczystego. Nie wejdzie tam ten, „kto popełniał ohydę i kłamstwo” (por. Ap 21, 27). „Życie jest pielgrzymką w kierunku nieba. Tam jest nasza ojczyzna, tam jest nasz dom, tam jest nasze spotkanie. Jezus czeka na nas w niebie” - tak mówił o przyszłości człowieka Jan Paweł II. Dla duszy, która przekracza granice wieczności, są trzy możliwości: jeśli jest splamiona wielką winą lub popełniła ciężkie grzechy, czeka ją zrzucenie do piekieł; jeśli splamiła się grzechem, ale doznała oczyszczenia w sakramencie pokuty i przez dobre uczynki, czeka ją niebo; jeśli zaś splamiła się grzechem, ale żałowała za niego, jednak nie odpokutowała wystarczająco swojej winy, dokąd może pójść? Z pewnością nie na zatracenie wieczne, do nieba też nie, ponieważ nie jest czysta. Czy będzie wykluczona z królestwa Bożego? Byłaby to wielka niesprawiedliwość! Dante Alighieri twierdzi, że musi istnieć inne miejsce, inne królestwo, gdzie duch ludzki oczyszcza się, dopóki nie stanie się godny wejścia do nieba.

Tradycja Kościoła o czyśćcu

Chrześcijanie pierwszych wieków na płytach nagrobnych, w katakumbach umieszczali liczne prośby skierowane do Boga o odpuszczenie win ich zmarłym i o dopuszczenie ich do nieba. Wielcy doktorzy Kościoła: Augustyn, Hieronim, Jan Chryzostom mówią jasno o czyśćcu. Według Soboru Florenckiego „Jeśliby prawdziwie pokutujący zakończyli życie w miłości Boga a jeszcze przed godnym zadośćuczynieniem za popełnione grzechy i zaniedbania, wówczas dusze ich zostaną po śmierci oczyszczone karami czyśćcowymi. Do złagodzenia tego rodzaju kar dopomaga im wstawiennictwo wiernych żyjących na ziemi, a mianowicie: ofiary Mszy św., modlitwy, jałmużny i inne akty pobożności”. To orzeczenie Soboru z XV w. wynika z wiary w świętych obcowanie i z przekonania o tym, że Kościół, zarówno ten widzialny - ziemski, jak i ten niebieski stanowią jedno Ciało Chrystusa. Potwierdza to również Sobór Watykański II: „dusze niektórych ludzi po śmierci ich ciał poddają się oczyszczeniu. Od zarania dziejów religii chrześcijańskiej Kościół modlitwy swe ofiarował za zmarłych, aby byli od grzechów uwolnieni” (KK 49 i 50). Tak więc nauczanie Kościoła wyraźnie mówi, że oprócz piekła i nieba, gdzie wstawiennictwo jest zbędne, istnieje czyściec, w którym modlitwy wstawiennicze są wręcz konieczne, by zadośćuczynić sprawiedliwości Bożej i wyprosić szczęście wieczne dla zmarłych. Nasze modlitwy i ofiary mogą skrócić ich cierpienia.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblia Gutenberga w Subiaco. Unikatowe wystawy i święto książki

2025-07-08 19:11

[ TEMATY ]

Biblia

Włochy

Subiaco

Pixabay.com

W położonym nieopodal Rzymu mieście, gdzie narodził się włoski druk, zostanie pokazany jeden z najrzadszych egzemplarzy Biblii na świecie. Subiaco – benedyktyńskie miasteczko w regionie Lacjum – zainaugurowało cykl wydarzeń pod hasłem „Włoska Stolica Książki 2025”.

Podczas prezentacji programu ogłoszono, że mieszkańcy i pielgrzymi zobaczą oryginalny egzemplarz Biblii Gutenberga z połowy XV wieku oraz rekonstrukcję pierwszej książki wydrukowanej we Włoszech – „Donatus pro puerulis” z 1464 roku, której oryginał zaginął bez śladu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski: wszystkich ludzi dobrej woli proszę o dobrowolną abstynencję w sierpniu

2025-07-09 12:56

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Apostolstwo trzeźwości

sierpień

Zespół KEP

dobrowolna abstynencja

Adobe Stock

Apel o dobrowolną abstynencję

Apel o dobrowolną abstynencję

Wszystkich wierzących Polaków i ludzi dobrej woli proszę o dobrowolną abstynencję w sierpniu. Będzie to świadectwo odpowiedzialności za siebie, za bliźnich i za Polskę - zachęca przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski w Apelu na sierpień - miesiąc abstynencji 2025.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję