Reklama

Temat tygodnia

To wcale nie musi być rozstanie…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć nie przebrzmiał jeszcze gwar uczniów i ślady dziecięcych stóp jeszcze są tu i ówdzie widoczne, to jednak pomału wakacyjna cisza zaczyna się wdzierać do szkolnych murów. Cichną dziewczęce rozmówki o sukienkach, chłopięce okrzyki o wygranym meczu koszykówki, polecenia nauczycieli, by nauczyć się wiersza, ostatnie dzwonki obwieszczające zakończone lekcje. Teraz tylko głucha cisza pozostanie na całe dwa miesiące; no może pani, która przyjdzie podlać kwiaty, zetrzeć kurze, będzie nielicznym gościem tego obiektu.
Jeszcze tylko chwila - rozdanie świadectw przez wychowawczynię, niedługo moja kolej i nareszcie pełne lato - pomyśli niejeden uczeń. Jeszcze ostatnie spojrzenie na kolegów i na krzyż wiszący spokojnie na ścianie nad tablicą. Cichy, spokojny wyraz naszej wiary zostanie sam w tej sali. Ostatnie spojrzenie i krótka modlitwa, by wakacje były udane, by… każdy prosi o coś innego. Krzyż pozostanie tu, w tym miejscu, i gdy po wakacjach tu wrócimy, on będzie na nas czekał. Tak, wiemy, że często podczas trudnych chwil, ważnej klasówki, odpowiedzi - wystarczało spojrzenie w stronę krzyża i wtedy w serca wlewało się ciepło, jakby Ktoś objął nas przyjacielskim ramieniem. Patrząc na niego, przychodzi krótka autorefleksja, czy zawsze byłem przygotowany, grzeczny, posłuszny. I zaraz następna obietnica - w przyszłym roku szkolnym będzie lepiej. Obiecujemy w myślach poprawę, patrząc na krzyż. Dziwne wrażenie. Ktoś słyszy nasze myśli i cieszy się. Od razu jest lepiej.
Nareszcie koniec. Wychodząc, jeszcze ostatnie spojrzenie na to szczególne miejsce nad tablicą, i uśmiech na twarzy. Panie Boże, przecież my się wcale nie rozstajemy na długo. Przecież będziemy razem w kościele na niedzielnej Mszy św., gdy będę przejeżdżał na rowerze na rozstaju dróg, gdy będę wchodził do wody, czy jechał na obóz - zawsze będziesz przy mnie. A w wieczornej modlitwie, choć znużony, uklęknę, podziękuję Ci za te wakacje, za to, że czuwasz nade mną, nad rodzicami, kolegą z naprzeciwka.
Jutro nowy dzień, nowe przygody, nowi koledzy, koleżanki. Ale nie można zapomnieć o Panu Bogu, o modlitwie i uczestnictwie w Eucharystii. Bo to, choć są wakacje i wiele rzeczy zajmuje naszą głowę, jest najważniejsze. I w głębi serca doskonale o tym wiemy i pochylamy głowy, myśląc o Tym, który nad nami czuwa.
Czas szybko biegnie: jest piękny, zielony czerwiec, potem lipiec i sierpień, a w nim pielgrzymka do Pani Jasnogórskiej. A może by tak się przyłączyć? Choć czasami piaszczysta droga, deszcz i pęcherze na stopach dadzą się we znaki, to jednak samo spojrzenie w Jej matczyne oczy wynagrodzi cały trud. Choć gardło ściśnie się z wrażenia i obolałe, zmęczone ciało będzie domagać się odpoczynku, to jednak radość z ujrzenia Matki Bożej będzie tak wielka, że nic inne nie będzie ważne.
Gdy wrócimy do domów, będziemy zadowoleni, że ten czas wakacyjny minął właśnie w taki sposób, na grach, zabawach i modlitwie. I gdy wrócimy po wakacjach do szkoły i nasze spojrzenie padnie na miejsce nad tablicą, uśmiechniemy się do siebie i do Niego, przecież my się wcale nie rozstawaliśmy…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Podejrzany o zabicie księdza z Kłobucka był poczytalny

2025-10-02 11:06

[ TEMATY ]

śp. ks. Grzegorz Dymek

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Tomasz J., podejrzany o zabicie w lutym br. księdza z Kłobucka (Śląskie), był w chwili popełnienia tego czynu poczytalny – uznali biegli w przesłanej prokuraturze opinii sądowo-psychiatrycznej. Do sądu wkrótce powinien trafić akt oskarżenia.

Ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku, został zamordowany 13 lutego podczas napadu na plebanię. Zbrodnia miała najprawdopodobniej tło rabunkowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Częstochowie. Informację o uzyskanej opinii biegłych przekazał w czwartek PAP rzecznik częstochowskiej prokuratury okręgowej Tomasz Ozimek.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję