Reklama

Lasy są różne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nareszcie zrobiło się ciepło... i właściwie nie chce się już chodzić na wystawy. Cóż one mogą zaoferować wobec zielonego piękna naszych lasów lub radosnych promieni słonecznych? To błędne myślenie. Są bowiem takie wystawy, które wcale nie zamierzają być jakąkolwiek konkurencją wobec świata natury.
W szczególności Muzeum Przyrody w Drozdowie, po pierwsze jest pięknie położone z dala od miejskiego gwaru, po drugie - tytułem swej profesji - nie ma zamiaru oddalać człowieka od jego naturalnych korzeni. Przeciwnie, dzięki wystawom w drozdowskiej placówce lepiej możemy zrozumieć nasze funkcjonowanie w otaczającej nas przyrodzie.
A jest ono zmienne, a nawet bardzo zmienne. Wyraźnie nam to uzmysławiają Lasy dawniej i dziś. Na czynnej jeszcze do połowy lipca wystawie entomologa Wiktora Majaka z Łodzi widzimy, jak bardzo zmienił się nasz krajobraz w ciągu stuleci czynienia sobie ziemi poddaną. Uderza kontrast dawnego leśnego pejzażu i lasów współczesnych, oraz skala zalesienia naszych terenów w czasach minionych i dzisiejszych. Otóż okazuje się, że grądy, łęgi, buczyny i bory (rodzaje lasów naturalnych) pokrywały nasz kraj w 90 proc.! Pewnie więc Polska była porównywalna pod tym względem z dzisiejszą Brazylią (choć, biorąc pod uwagę postępującą degradację brazylijskich lasów, nie wiem, czy jest to jeszcze porównanie trafne).
Niestety, problem leży nie tylko w skali zjawiska, ale też jego jakości. Lasy, które pozostały, rzadko przypominają tamte, wymarłe lub wytrzebione. Pozyskiwanie drewna do celów przemysłowych już w XVIII w. wymusiło na ludziach tworzenie lasów, tak jakby od podstaw. W ten sposób zaczęły pojawiać się w Europie lasy monokulturowe, mianowicie sosnowe, albowiem sosna jest niewymagająca i jak na drzewo rośnie bardzo szybko. Takie „sosnowe pola” zmieniły nie tylko nasz krajobraz, ale także zachwiały równowagę całego ekosystemu. Niektóre gatunki roślin i zwierząt zaczęły ginąć, inne natomiast rozmnażać się ponad miarę, czasem przeradzając się w plagę.
Warto przyjechać do Drozdowa, aby porównać obie formy lasów, ten naturalny i ten stworzony przez człowieka. Wystawę wzbogacają nie tylko poglądowe zdjęcia, ale również spreparowane okazy flory i fauny. Ponieważ las to nie tylko drzewa, ale także owady, ptaki, ssaki, a także grzyby, mszaki, krzewy, mchy, porosty, których w lasach gospodarczych występuje o wiele mniej gatunków.
Kiedy już, Drogi Czytelniku, zapoznasz się z wystawą, Twoja wyprawa na łono natury - której nie możesz się już doczekać - będzie miała głębszy sens. Przynajmniej będziesz wiedział, czy rzeczywiście znajdujesz się na łonie natury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa z Avila - życiowa mistyczka

Niedziela łódzka 41/2007

[ TEMATY ]

święta

François Gérard, "Św. Teresa”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”

Św. Teresa Wielka z Ávila – piękna kobieta, „teolog życia kontemplacyjnego”
Czy czytali Państwo „Drogę doskonałości” św. Teresy z Avila, reformatorki żeńskich klasztorów karmelitańskich, mistyczki i wizjonerki? A jej listy pisane do osób duchownych i świeckich? To zaskakująca literatura. Autorka, święta i doktor Kościoła, żyjąca w XVI w. w Hiszpanii, ujawnia w niej nadzwyczajną trzeźwość umysłu oraz wiedzę o świecie i człowieku. Jej znajomość ludzkiej, a szczególnie kobiecej natury, z pewnością przydaje się i dziś niejednemu kierownikowi duchowemu. Trapiona chorobami, prawie nieustannie cierpiąca, św. Teresa zwraca się do swoich sióstr językiem miłości, wolnym od pobłażania, ale świadczącym o głębokim rozumieniu i nadprzyrodzonym poznaniu tego, co w człowieku słabe, i może stanowić pożywkę dla szatańskich pokus. Po latach pobytu w klasztorze św. Teresa podjęła trudne dzieło reformy żeńskich wspólnot karmelitańskich. Dostrzegła niedogodności i zagrożenia wynikające z utrzymywania dużych zgromadzeń, zaproponowała więc, aby mniszki całkowicie oddane na służbę Chrystusowi mieszkały w małych wspólnotach, bez stałego dochodu, zdane na Bożą Opatrzność, ale wolne od nadmiernej troski o swe utrzymanie. Zadbała także o zdrowie duchowych córek, nakazując, aby ich skromne siedziby otoczone były dużymi ogrodami, w których będą pracować i modlić się, korzystając ze świeżego powietrza i słońca. Te wskazania św. Reformatorki pozytywnie zweryfikował czas i do dziś są przestrzegane przy fundacji nowych klasztorów. Oczywiście, główna troska św. Teresy skierowana była na duchowy rozwój Karmelu. Widziała zagrożenia dla Kościoła ze strony proponowanych przez świat herezji. Cóż może zrobić kobieta? - pytała świadoma realiów. Modlitwa i ofiara jest stale Kościołowi potrzebna. Kobieta, przez daną jej od Boga intuicję i wrażliwość, potrafi zaangażować nie tylko swój umysł, ale i serce na służbę Bożej sprawy. W życiu ukrytym i czystym, przez modlitwę i ufność może ona wyprowadzić z Serca Jezusa łaski dla ludzi. Jak korzeń schowany w ziemię czerpie soki nie dla siebie, ale dla rośliny, której część stanowi, tak mniszka za klauzurą Karmelu podtrzymuje duchowe życie otaczającego świata. Dąży do zażyłości z Panem nie dla zaspokojenia własnych pragnień, lecz dla Królestwa Bożego, aby Stwórca udzielał się obficie stworzeniu, karmiąc je łaską i miłością. Tak widziała to św. Teresa i tak postrzegają swe zadanie dzisiejsze karmelitanki. Modlą się za Kościół, za grzeszników i ludzi poświęconych Bogu, narażonych na potężne i przebiegłe zasadzki złego, aby wytrwali i wypełnili swoje powołanie. Szczęśliwe miasto, w którym Karmel znalazł schronienie. Szczęśliwa Łódź. Pełne wiary, wolne od strapień doczesnych, mieszkanki Karmelu potrzebują wszakże naszego wsparcia, materialnej ofiary, dziękczynnej modlitwy. W przededniu święta Założycielki Karmelu terezjańskiego, w roku poprzedzającym 80. rocznicę obecności Karmelitanek Bosych w Łodzi przy ul. św. Teresy 6, ku nim zwracamy spojrzenie. Niech trwa wymiana darów.
CZYTAJ DALEJ

Motocykl z autografem papieża wystawiony na aukcję

2025-10-14 18:23

[ TEMATY ]

aukcja

Leon XIV

Vatican Media

W domu aukcyjnym RM-Sotheby’s w Monachium odbędzie się 18 października aukcja motocykla z autografem papieża Leona XIV. Pojazd, przerobiony „w stylu papamobile”, przywieźli do Watykanu we wrześniu członkowie Jesus Bikers, związani z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. W ramach audiencji generalnej papież Leon XIV złożył na nim swój autograf. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na projekt edukacyjny Papieskich Dzieł Misyjnych Austrii (Missio) na Madagaskarze.

Motocykl - białe BMW R18 - został zmodyfikowany pod względem technicznym i wizualnym przez wyspecjalizowany zespół - zastosowano lakier z masy perłowej, skórzane detale i chromowane felgi. Grupa 31 motocyklistów Jesus Bikers przywiozła pojazd do Rzymu 3 września, eskortując go z niemieckiej miejscowości Schaafheim. Na papieskiej audiencji towarzyszył im dyrektor Missio Austria, ks. Karl Wallner.
CZYTAJ DALEJ

Biały koń z Polski w darze dla papieża Leona XIV

2025-10-15 12:50

[ TEMATY ]

prezent

Leon XIV

zrzut ekranu z @EWTNVatican

Papież Leon XIV otrzymał w środę białego konia czystej krwi arabskiej ze stadniny w Kołobrzegu-Budzistowie. Przekazanie tego daru odbyło się przed audiencją generalną w Watykanie. Papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.

Leon XIV sprawnym ruchem chwycił wodze konia i wyraźnie zadowolony zaczął go prowadzić po watykańskim dziedzińcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję