Białoruś: uroczystości odpustowe w narodowym sanktuarium
W narodowym sanktuarium maryjnym w Budsławiu odbyły się doroczne uroczystości odpustowe. Czczony jest tam cudowny obraz Matki Bożej Budsławskiej, Patronki Białorusi. Tegoroczny odpust łączył się ze świętowaniem 100. rocznicy objawień fatimskich i był obchodzony pod hasłem: „Fatimskie przesłanie Maryi – droga do nawrócenia”.
W uroczystościach udział wzięli liczni pielgrzymi z całej Białorusi, część z nich przybyła w pieszych pielgrzymkach. Uroczystości zakończyły się Eucharystią pod przewodnictwem abp. Tadeusza Kondrusiewicza, przewodniczącego episkopatu Białorusi.
W kazaniu metropolita mińsko-mohylewski zaznaczył, że obchody Jubileuszu stulecia wydarzeń fatimskich mają pomóc wszystkim ludziom lepiej zrozumieć prawdę o nieustannej walce między dobrem a złem. „Dziękujemy Najświętszej Maryi Pannie za opiekę nad nami podczas długiej nocy prześladowań za wiarę, bo widzimy, że Boża prawda zatriumfowała. Wydawało się, że słowo Boże już nigdy nie będzie głoszone na naszej ziemi, a szatan nas zwyciężył (...). Jednak Bóg pokazał po raz kolejny, że On jest Panem historii” – mówił hierarcha.
Zwracając się do Maryi abp Kondrusiewicz prosił w imieniu wszystkich uczestników liturgii, aby dopomagała być im wiernymi dziećmi Kościoła, którzy zaniosą całemu narodowi Jej przesłanie, zachęcające do modlitwy i nawrócenia, w celu zachowania go od wpływów złego ducha. Kaznodzieja zachęcił wszystkich do wzajemnej odpowiedzialności za siebie i do poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi, w którym jest miejsce dla wszystkich.
Na zakończenie Mszy przewodniczący episkopatu odczytał przed obrazem Matki Bożej Budsławskiej Akt Zawierzenia wszystkich wiernych mieszkających na Białorusi. Liczny udział pielgrzymów, którzy przybyli ze wszystkich diecezji, jest po raz kolejny dowodem na to, że w tym kraju ludzie garną się do Kościoła, starając się być wiernymi Bogu, krzyżowi i Ewangelii.
– Żyjemy w czasach, kiedy Bóg jest coraz bardziej nieobecny w życiu tylu osób, tylu rodzin, tylu instytucji społecznych – mówił kard. Stanisław Ryłko podczas uroczystości nadania tytułu bazyliki piotrkowskiej farze pw. św. Jakuba Apostoła
W rzeczywistości Bóg jest jedynym i niezawodnym gwarantem godności i szczęścia człowieka, dlatego kryzys Boga w świecie pociąga za sobą nieuchronnie kryzys człowieka i jesteśmy tego naocznymi świadkami – podkreślał legat papieski, który przewodniczył uroczystej Mszy św. Koncelebransami byli m.in.: metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, abp senior Władysław Ziółek, abp senior Stanisław Nowak, łódzcy biskupi pomocniczy: Ireneusz Pękalski i Marek Marczak oraz kapłani naszej archidiecezji. Uczestniczyli w niej: władze miasta, przedstawiciele parlamentu, szkół i instytucji miejskich oraz licznie zebrani piotrkowscy wierni.
Św. Aleksy Wyznawca był rzymianinem z bardzo zamożnej rodziny rzymskich patrycjuszów. Jego dom rodzinny znajdował się na Awentynie.
W dniu swego ślubu z Famijaną potajemnie udał się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Jego żona, podobnie jak on, złożyła ślub dziewictwa. W Edessie był żebrakiem. Żył tam z jałmużny. Powrócił do Rzymu po 17 latach tułaczki.
Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.
Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.