Reklama

Róże Różańcowe u Mrzygłodzkiej Pani

„Różaniec to skarb, który trzeba odkryć” - takimi słowami zapraszał do Mrzygłodu na Pielgrzymkę Wspólnot Żywego Różańca ks. prał. Zdzisław Skrzek - kustosz sanktuarium mrzygłodzkiego.
Do Mrzygłodzkiej Pani - Najświętszej Maryi Panny Różańcowej przybyły w tym roku liczne wspólnoty Żywego Różańca z całej archidiecezji. Przewodniczący Liturgii sprawowanej przy ołtarzu polowym Metropolita Częstochowski w słowie Bożym powiedział m.in.: „Im więcej Różańca, tym więcej dobra i miłości do człowieka. Bądźcie wierni Różańcowi, bądźcie mocni na drodze rozważania tajemnic różańcowych, bądźcie zdecydowani - tą drogą dokonują się wielkie rzeczy”.

Niedziela częstochowska 28/2004

Pielgrzymka wspólnot Żywego Różańca

Pielgrzymka wspólnot Żywego Różańca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 czerwca br., we wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi, w sanktuarium pw. Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Myszkowie-Mrzygłodzie już po raz ósmy miała miejsce pielgrzymka Wspólnot Żywego Różańca. Aby wypraszać potrzebne łaski, przybyli tu oprócz parafian pielgrzymi z parafii pw.: św. Antoniego z Siemianowic Śl., św. Stanisława Kostki, św. Andrzeja Boboli, Matki Bożej Królowej Polski, św. Maksymiliana Marii Kolbego oraz Bożego Ciała z Zawiercia, św. Barbary, św. Pierwszych Męczenników Polski oraz św. Stanisława Kostki z Częstochowy, św. Mikołaja z Niegowej, św. Walentego z Konopisk, św. Jacka z Boru Zapilskiego, św. Floriana Męczennika z Rzerzęczyc, św. Wojciecha z Krzętowa, św. Wojciecha z Rudy k. Wielunia, św. Barbary z Prusicka i św. Jerzego z Wólki Prusickiej, św. Wojciecha z Radzionkowa, św. Stanisława z Witkowic-Nieznanic, św. Wawrzyńca z Borowna,św. Bartłomieja z Włodowic oraz parafianie z parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z Myszkowa-Mijaczowa, św. Anny z Myszkowa-Będusza, a także św. Stanisława oraz Świętych Apostołów Piotra i Pawła z Myszkowa.

Zdobyć świat dla Niepokalanej

Reklama

Od wczesnych godzin rannych do sanktuarium przybywali pielgrzymi, którzy czuwali w modlitewnym skupieniu, z rękami opasanymi różańcem, z oczami utkwionymi w obraz Pani Mrzygłodzkiej, bo te oczy zawsze zwrócone są w kierunku patrzącego. Na początku XX w. ks. Romuald Wójcik pisał: „Szczęśliwe oczy w obrazie Maryi zdają się patrzeć na ciebie, gdziekolwiek klęczysz, raz wesołe, to smutne, zgodnie z tym, jakie jest twoje sumienie”. O godz. 11.00 o. Maksymilian razem z Braćmi Paulinami z Leśniowa poprowadził rozważania tajemnic różańcowych. Do Mrzygłodu przybył gwardian o. Stanisław Piętka z Niepokalanowa, prezes narodowy Rycerstwa Niepokalanej, który wygłosił konferencję nt. Co znaczy być Rycerzem Niepokalanej? O. Stanisław przedstawił historię założonego przez św. Maksymiliana ruchu. Już Papież Paweł VI powiedział, że każdy chrześcijanin powinien być żołnierzem Chrystusa i rycerzem Niepokalanej. Program Rycerstwa Niepokalanej św. Maksymilian streścił w haśle: „Zdobyć cały świat dla Niepokalanej Dziewicy, by Ona, a przez Nią Chrystus zakrólował w duszach wszystkich ludzi”. Tak więc członkowie Rycerstwa za główny cel przyjmują szerzenie królestwa Chrystusowego pod opieką i za pośrednictwem Niepokalanej, pobudzając wszystkich chrześcijan - zarówno świeckich, jak i duchownych - do oddania się Jej na służbę w misji, którą pełni jako Matka Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dajcie mi armię ludzi modlących się

O godz. 13.00 na ołtarzu polowym Mszę św. w intencji pielgrzymów sprawował w licznej asyście kapłanów przybyłych wraz z wiernymi i słowo Boże wygłosił metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak. Księdza Arcybiskupa, wszystkich kapłanów i pielgrzymów powitał kustosz sanktuarium ks. prał. Zdzisław Skrzek. W skierowanym do przybyłych słowie Bożym Pasterz archidiecezji zaznaczył, że tegoroczna pielgrzymka ma charakter szczególny, gdyż odbywa się w święto Niepokalanego Serca Maryi i w Roku Matki Bożej Niepokalanej, w 150-lecie ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. „Dzisiaj klękamy przed Sercem Maryi Niepokalanej - mówił Ksiądz Arcybiskup - nie tylko, by podziękować Bogu za to, że stworzył Maryję jako Oblubienicę Ducha Świętego w całym pięknie, ale klękamy, dziękując także za to, że uczymy się od Niej życia, że bierzemy z tej niepokalaności Maryi energię i wzór (...)”. Abp St. Nowak wskazał także, na czym polega Rycerstwo Niepokalanej. „Rycerstwo - mówił Ksiądz Arcybiskup - to zorganizowanie się wokół prawdy o Niepokalanej, ale nie tylko, by podziwiać Maryję, by się modlić, ale zorganizowanie się ku działaniu, ku przezwyciężaniu zła w sobie i obok siebie”. Wielką pomocą w walce ze złem tego świata jest modlitwa różańcowa. „Im więcej Różańca - podkreślał Metropolita Częstochowski - tym więcej dobra i miłości do człowieka. Bądźcie wierni Różańcowi, bądźcie mocni na drodze rozważania tajemnic różańcowych, bądźcie zdecydowani - tą drogą dokonują się wielkie rzeczy”. Ksiądz Arcybiskup, dziękując za spotkanie u Pani Mrzygłodzkiej, prosił, aby wciąż podążać tą drogą, zachować wierność Różańcowi, mobilizować się nawzajem razem z całymi rodzinami do jeszcze większego działania na chwałę Maryi. Ksiądz Arcybiskup podziękował Wspólnotom Żywego Różańca za dotychczasowe służenie Kościołowi przez rozpamiętywanie tajemnic różańcowych. „Mówię tak, jak mówili święci Papieże: Dajcie mi armię ludzi modlących się na różańcu, a zbawię świat, zbawię archidiecezję, jeśli będę miał dużo żywych róż. Bądźcie tą armią i niech Matka Boża was prowadzi ku chwale zmartwychwstania” - zakończył Pasterz Kościoła częstochowskiego.

Różaniec - skarbem odkrytym

Pielgrzymi odmówili jeszcze w sanktuarium Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a następnie odprawili Drogę Krzyżową na Kalwarii Mrzygłodzkiej. Piękne stacje Kalwarii, zaprojektowane i wykonane w brązie przez rzeźbiarza Tadeusza Tellera, zostały poświęcone przez abp. St. Nowaka w uroczystość odpustową Matki Bożej Różańcowej w 1995 r.
O godz. 16.30 członkowie Wspólnot Żywego Różańca odmówili Apel Maryjny i nastąpiło uroczyste zakończenie pielgrzymki. Kiedy pytałam pielgrzymów, z jakimi intencjami przybyli do Mrzygłodzkiej Pani, odpowiadali, że przede wszystkim w intencji rodzin, bo wierzą, że właśnie za Jej wstawiennictwem mogą wypraszać najwięcej łask. Witold Iwańczak z parafii św. Stanisława Kostki z Częstochowy pielgrzymował do Pani Mrzygłodzkiej z żoną Katarzyną, dwoma córkami i dwoma synami - 6-letnim Karolem oraz 2-letnim Pawłem. „Intencji jest mnóstwo - mówi - a jak się całą rodziną przyjeżdża i całą rodziną się modli, to waga tych modlitw jest jeszcze większa, zgodnie z tym, co powiedział Pan Jezus, że «tam, gdzie się dwóch albo trzech modli, tam Ja jestem pomiędzy nimi»”.
Na zaproszeniu na Pielgrzymkę Wspólnot Żywego Różańca zostały zamieszczone słowa Ojca Świętego Jana Pawła II: „Różaniec to skarb, który trzeba odkryć”. Kustosz sanktuarium ks. prał. Zdzisław Skrzek serdecznie zaprasza wszystkich do odkrywania modlitwy różańcowej i zachęca do złożenia pokłonu Matce Bożej Mrzygłodzkiej, tym bardziej, że 25 sierpnia przypada już ósma rocznica koronacji koronami papieskimi Jej łaskami słynącego obrazu.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie ws. naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów przez księdza

2025-05-30 09:13

[ TEMATY ]

oświadczenie

Diecezja Drohiczyńska

Diecezja drohiczyńska

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów - brzmi początek oświadczenia kurii w Drohiczynie.

Kuria Diecezjalna w Drohiczynie została poinformowana o zajściu, do jakiego doszło w Zespole Oświatowym im. Sybiraków w Rozbitym Kamieniu podczas lekcji religii prowadzonej przez księdza katechetę. Ksiądz dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję