Reklama

Biskup Świdnicki wstąpił do niezwykłej łodzi

Trzystulecie w Bożkowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Bożkowie i Woliborzu na ziemi kłodzkiej podczas kazania duchowni „żeglowali” łodziami, a w Międzylesiu okrętem, który jest symbolem Kościoła. Oczywiście, chodzi o ambony o takich kształtach. Ponadto w Sieroszowie - niewielkiej wsi przy drodze z Ząbkowic Śląskich do Ziębic zachowała się ambona łodziowa ze wspaniałym żaglem, którą ufundował jeden z opatów z pobliskiego Henrykowa. Wszystkim kazalnicom towarzyszy czytelna przesłanka ideowa: wyobrażają łódź św. Piotra, z której Chrystus wygłaszał kazania na jeziorze Genezaret. Do bożkowskiej ambony wstąpił 29 czerwca pierwszy biskup świdnicki Ignacy Dec. Mija właśnie 300-lecie fundacji miejscowego kościoła.
Ksiądz Biskup nie krył radości, że może wygłosić kazanie z tej kazalnicy.
„Wiele słyszałem od ks. Andrzeja Tomko, że to perła architektury barokowej, że mówi o niej każdy przewodnik” - stwierdził, patrząc na wiernych (ks. Tomko wychował się w tej parafii, obecnie jest sekretarzem generalnym na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu).
Kazanie dotyczyło działalności Świętych Apostołów Piotra i Pawła, którzy mogą być wzorem dla każdego z nas. Homilii wysłuchała szczególnie uważanie duża grupa miejscowej młodzieży, której bp Dec udzielił tego dnia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Pod koniec Mszy św. wokół kościoła przeszła procesja eucharystyczna, w której wziął udział m.in. poczet sztandarowy górników (Bożków i pobliska Nowa Ruda słynęły z górnictwa).
Wcześniej bp Ignacy Dec był w Koszynie tuż koło Bożkowa, gdzie wierni od ubiegłego roku budują świątynię. Odprawił Mszę św., podczas której poświęcił w ołtarzu głównym obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy autorstwa Małgorzaty Zajkowskiej - nauczycielki z Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Bożkowie. Z kolei krzyż ołtarzowy wyrzeźbił miejscowy twórca Stanisław Kazimierz Kubat, a stół liturgiczny to dzieło Stanisława Szczypki.
Chlebem i solą powitali Ksiądza Biskupa Danuta Gołaś, Elżbieta Siwka i Wojciech Król. Przybyły też panie Zofia Świerczyńska (prowadzi kronikę budowy) i Mirosława Cybulska, która pamięta, żeby budowniczy świątyni mieli zawsze świeżą herbatę. Do budowy włączyła się bez mała cała wieś. Praca przyczyniła się do integracji mieszkańców (w sumie około 300 osób), a to był jeden z celów tego przedsięwzięcia. Proboszcz ks. Wiesław Pisarski, któremu pomaga wikariusz ks. Mariusz Kryśpiak, mogą mieć więc powody do zadowolenia. A i do dumy, bo teraz mają pod opieką pięć świątyń i wszystkie są zadbane. Ksiądz Proboszcz obchodzi w tym roku 20-lecie kapłaństwa (nasze gratulacje!). Obraz w Koszynie, którego jest fundatorem, to jego dar dla Boga i ludzi z okazji jubileuszu.
Wędrując po Dolnym Śląsku, warto zajrzeć do wymienionych miejsc. W sieroszowskiej łodzi przedstawiono wyobrażenia apostołów Jakuba i Jana, a także sterującego Piotra. Jakub i Jan wyciągają ryby, co nawiązuje do przepowiedni Jezusa, że Apostołowie będą odtąd „łowić ludzi” (figury Apostołów są też w ambonie bożkowskiej). Jest to symbol „łowienia dusz” przez Kościół - Piotr sternik wyobraża rolę papieża w Kościele. Stojący w ambonie-łodzi kapłan był prefiguracją Chrystusa. Duchowni nauczali z łodziowej ambony, podobnie jak nauczał z łodzi Jezus. „A wszedłszy do jednej z tych łodzi, należącej do Szymona prosił go, aby nieco odjechał od brzegu i usiadłszy, nauczał rzesze z łodzi” (Łk 5, 3). Łódź symbolizowała tym samym Kościół i ludzkie zmagania z losem na drodze do ostatecznej przystani, jaką jest Zbawiciel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

Podziel się cytatem Zobacz zdjęcia: Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach - Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: możliwy nowy początek, nie tylko w Ziemi Świętej

2025-10-05 09:26

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Adobe Stock

Jerozolima, Stare Miasto

Jerozolima, Stare Miasto

Łaciński Patriarcha Jerozolimy kieruje w niedzielę 5 października list do wszystkich wiernych, w którym wyraża optymizm i nadzieję na długo oczekiwany pokój w Ziemi Świętej. „Możliwy koniec tej strasznej wojny, który wydaje się już bliski, może wreszcie oznaczać nowy początek dla wszystkich - nie tylko Izraelczyków i Palestyńczyków, ale także dla całego świata” - pisze w liście kard. Pierbattista Pizzaballa.

W związku z pojawiającą się szansą na zaakceptowanie przez strony konfliktu planu pokojowego w Ziemi Świętej patriarcha łaciński Jerozolimy pisze, że po raz pierwszy po dwóch latach tragedii docierają wiadomości o możliwej nowej, pozytywnej karcie: o uwolnieniu izraelskich zakładników, części więźniów palestyńskich oraz o zakończeniu bombardowań i ofensywy militarnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję