Reklama

Wiara jak ziarno gorczycy

W każdą sobotę dzieci mogą oglądać w telewizji program katolicki „Ziarno”. Jest ciekawy, dynamiczny, przekazuje młodym odbiorcom prawdy wiary w sposób prosty i dla nich zrozumiały. Od roku program prowadzony jest przez częstochowskiego „Biskupa od dzieci”. Pomimo wielu obowiązków, bp Antoni Długosz znajduje czas na dzielenie się swoim doświadczeniem i wiedzą na ekranie telewizyjnym. Nagrywanie jednego odcinka programu zabiera nawet kilka godzin. Powtarzanie tych samych ujęć jest męczące, ale oddziaływanie na dzieci przez obraz, dźwięk i ruch jest przecież formą Nowej Ewangelizacji.

Niedziela częstochowska 45/2004

Mira Bodak

Bp Antoni Długosz na planie filmowym „Ziarna”

Bp Antoni Długosz na planie filmowym „Ziarna”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. Antonim Długoszem o pracy nad realizacją programu katolickiego „Ziarno” rozmawia Ewa Nocoń

Ewa Nocoń: - W jaki sposób Ksiądz Biskup trafił do „Ziarna”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Antoni Długosz: - W ubiegłym roku napisałem książkę Dobry Bóg mówi do nas. Pismo Święte dla dzieci. Wydawcą byli Księża Pauliści. Jedna z osób pracujących w Wydawnictwie zapytała, czy nie chciałbym poprowadzić „Ziarna”. Następnie otrzymałem pisemne zaproszenie od ówczesnego dyrektora programów katolickich ks. Krzysztofa Ołdakowskiego. I tak zaczęła się moja przygoda z tym programem.

- W jaki sposób dzieci dostały się do programu?

- Spośród kilkuset kandydatów wybrano kilkanaścioro dzieci, ale ich liczba nie jest stała. Ochotnicy mogą zgłaszać się do studia. Jeżeli przejdą przez próbę, stwierdzającą czy mogą nauczyć się tekstu i spełniają określone wymogi, zostają w programie. Później następuje przyzwyczajanie się do obecności operatorów i kamer. Zazwyczaj rodzice bardzo chcą, żeby ich dzieci występowały w programie, nie zwracają uwagi na koszty, które muszą ponieść, przywożąc swoje pociechy do studia. Czasami też muszą zapewnić sobie i dziecku nocleg, za który również nikt im nie odda pieniędzy, wszyscy bowiem pracujemy, nie otrzymując za to zapłaty.

Reklama

- Jak wygląda praca przy realizacji programu telewizyjnego?

- Do każdego programu musimy się wcześniej przygotowywać. Dostajemy gotowe scenariusze i uczymy się ich na pamięć. Scenarzystka - Lidia Lasota pozwala mi na niewielkie zmiany w tekście, odnoszące się do przekazu prawd wiary.

- Praca na planie wymaga wysiłku od Księdza Biskupa i dzieci, nawet profesjonalni aktorzy mają czasami złe dni i jedno ujęcie powtarzają kilka razy...

- Podobnie jak dzieci - nie jestem aktorem. Reżyserzy i kamerzyści wiedzą o tym i uwzględniają to, że nie staramy się prezentować jakiegoś szczególnego poziomu artystycznego. Jestem księdzem, który rozmawia z dziećmi i chce uczestniczyć w ich formacji duchowej. Myślę, że dzieciom oglądającym ten program nie zależy na grze aktorskiej, ponieważ aktorów mogą oglądać w innych programach. Chcemy dać im świadectwo wiary i przekazać je językiem zrozumiałym dla dziecka. W programie wykorzystujemy rekwizyty, obrazy, metody pomagające dzieciom przeżyć i zrozumieć treści religijne, które przekazujemy w oparciu o Pismo Święte.

- Jakie założenia musi spełniać dobry katolicki program dla dzieci?

Reklama

- Jak już powiedziałem - musi przekazywać prawdę w oparciu o Biblię. Nasza praca na planie jest dawaniem świadectwa wiary, które dziecko zrozumie i przyjmie. Żeby jednak tak się mogło stać, w programie nie może być długich monologów, które są dla dzieci trudne w odbiorze. W programie dla dzieci musi się dużo dziać. W „Ziarnie” jest więc ruch, dynamika, działanie, są też różnorodne bodźce dźwiękowe i obrazowe. W dobie telewizji i przekazów multimedialnych mówi się o języku obrazu, połączonego z dźwiękiem i ruchem, jednak trzeba zawsze na nie tak oddziaływać, żeby poczuły się osobami potrzebnymi i obecnymi w programie, a nie biernymi widzami.

- Czego może nauczyć praca w programie telewizyjnym?

- Uczy przede wszystkim zwracania uwagi na to, jak mówimy. Uczy kultury słowa i właściwego posługiwania się językiem.

- Jak wyglądają relacje dzieci z Księdzem Biskupem?

- Dzieci są ze mną bardzo zżyte. W przerwie prowadzimy rozmowy, idziemy na herbatę i ciastko. Nasza przyjaźń ogranicza się, niestety, tylko do studia telewizyjnego, ponieważ pochodzimy z różnych, czasami bardzo oddalonych miast i na kontynuowanie tych relacji po prostu nie ma czasu. Zauważyłem jednak, że bardzo zżywają się ze sobą rodzice, którzy po kilka godzin czekają na dzieci.

- Co można powiedzieć o tematyce „Ziarna”?

- Lidia Lasota - autorka scenariusza, przygotowując program, korzysta z konsultacji teologów i osób pracujących na co dzień z dziećmi. „Ziarno” jest programem, w którym prawdy religijne są przekazywane dzieciom blokami tematycznymi. Boże przykazania, rok liturgiczny, wydarzenia rozgrywające się w Kościele - to niektóre z nich. Budowa programu jest trójdzielna, doświadczenie czerpane przez dzieci z codziennego życia interpretowane jest przez przesłanie religijne, co ma prowadzić do formowania w dzieciach postaw chrześcijańskich.

- Dlaczego, zdaniem Księdza Biskupa, program ten jest dla młodych widzów atrakcyjny?

Reklama

- Jest on atrakcyjny z wielu powodów, m.in. ze względu na dobry i rzetelny przekaz, poruszane problemy obecne w życiu dzieci, a także organizowane konkursy, w których dzieci chętnie uczestniczą.

- W jaki sposób widzowie przekazują swoje opinie o programie i czy takie w ogóle docierają do studia?

- Oczywiście. Dzieci piszą do nas listy, oprócz tego chętnie nas odwiedzają, żeby zobaczyć jak wygląda nasza praca. Ich uwagi i spostrzeżenia są brane pod uwagę przy realizacji programu.

- Dziękuję Księdzu Biskupowi za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niespodziewana wizyta Leona XIV w centrum nadawczym Radia Watykańskiego

Dziś rano Leon XIV złożył niezapowiedzianą wizytę w podrzymskim centrum nadawczym Radia Watykańskiego Santa Maria di Galeria. Świętował w ten sposób 43 rocznicę święceń kapłańskich. Papież podkreślił, że gdy pracował w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, bo docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.

Leon XIV spotkał się z pracownikami centrum, zwiedził salę nadawczą, a także zapoznał się z funkcjonowaniem anten i transmisji. Przy skromnym poczęstunku świętował wraz z pracownikami Radia Watykańskiego 43. rocznicę kapłaństwa, która przypada właśnie dzisiaj. Papież podkreślił, że podczas swej pracy misyjnej w Ameryce Łacińskiej i Afryce bardzo cenna była dla niego możliwość odbioru audycji Radia Watykańskiego na falach krótkich, które docierają do miejsc, gdzie niewiele stacji radiowych ma zasięg.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Boże Ciało: Chrystus w Eucharystii wychodzi nam naprzeciw

Chrystus w Eucharystii wychodzi nam naprzeciw. Zawiera z nami przymierze. Sprzymierzmy się więc i my z Nim - powiedział abp Adrian Galbas. Centralne uroczystości Bożego Ciała w Warszawie rozpoczęły się Mszą św. sprawowaną w archikatedrze warszawskiej pod przewodnictwem metropolity warszawskiego. Bezpośrednio po liturgii wyruszyła uroczysta procesja eucharystyczna do czterech ołtarzy, która zakończyła się na placu Piłsudskiego.

Na zakończenie uroczystości abp Adrian Galbas wygłosił homilię poświęconą Eucharystii jako sakramentowi nowego przymierza. Duchowny przypomniał, że Bóg zawarł ze swoim ludem nowe przymierze nie krwią cielców, jak na Synaju, ale poprzez Ofiarę Syna Bożego. - „To jest Krew moja, nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” - cytował słowa Jezusa wypowiadane w czasie każdej Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję