Reklama

Lublin, kościół Świętego Ducha

Modlitwa młodych

Minęła 19.00. Dziś, w sobotni wieczór 16 października rozpoczyna się 27. rok pontyfikatu Jana Pawła II. W kościele Świętego Ducha w Lublinie, gdzie zazwyczaj gromadzą się młodzi z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, wszystkie ławki są zajęte. Półmrok. Rozpoczyna się modlitwa.

Niedziela lubelska 45/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niech Twój Święty Duch dziś przeniknie mnie i niech zawsze już gości w duszy mej...” - zgromadzeni w kościele jak echo powtarzają słowa pieśni. „Jeśli będziecie tym, czym macie być, zapalicie cały świat” - na ekranie zawieszonym nad prezbiterium widnieją słowa i zdjęcie Jana Pawła II. Wypowiedział je do młodych zgromadzonych w ramach XV ŚDM, w sierpniu 2000 r. w Rzymie na Tor Vergata. Pamiętam. Wiele głów jest pochylonych w modlitewnej zadumie. Niektórzy klęczą. Mają przymknięte oczy. W tym samym czasie w kościele akademickim KUL, pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło, środowisko akademickie uczestniczy w Eucharystii w intencji Papieża-Polaka. Na ekranie pojawia się obraz chrztu Chrystusa w Jordanie. „Pierwszą tajemnicę odmówmy, dziękując Bogu za dar Jana Pawła II” - dziewczyna siedząca z przodu nadaje ton modlitwie. Zdrowaś Mario, łaskiś pełna, Pan z Tobą... Paciorki Różańca szeleszczą w dłoniach, współbrzmiąc z wypowiadaną z powagą modlitwą. Do kościoła wchodzi starsza kobieta, rozgląda się. „Proszę pani, co tu się dzieje?” - pyta. „Modlimy się za Ojca Świętego” - odpowiada dziewczyna z warkoczem, robiąc miejsce w ławce obok siebie. Staruszka kiwa głową ze zrozumieniem i siada. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu... Gdzieś w nawie bocznej błyska flesz aparatu. Ktoś chce zatrzymać moment. Ma się wrażenie, że obecni uczestniczą w jakimś misterium, dotykają Niewidzialnego. Ciszę przerywają dźwięki kolejnej pieśni. Wody Jordanu weselcie się, nasz Zbawiciel przychodzi... Kolejna tajemnica, tym razem poprzedzona projekcją filmu prezentującego dzieło i zadania Światowych Dni Młodych. Uśmiechnięte twarze, rozjaśnione entuzjazmem oczy modlących się razem ludzi różnych narodowości i koloru skóry przypominają, że jesteśmy dziećmi jednego Ojca. Kilkuminutowa projekcja nie burzy nastroju modlitwy, wręcz przeciwnie, podsyca go. Ojcze nasz, któryś jest w niebie... - płynie dziękczynienie. Pieśni wkomponowane w różańcowe tajemnice, wspomnienie Piotra Jerzego Frassati, Teresę z Lisieux, Karolinę Kózkównę, Edytę Stein - młodych świadków wiary, umacniają w przekonaniu, że warto walczyć o świętość we własnym życiu. Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia. W przedsionku stoi grupa osób, które przyszły przed chwilą. „Wejdźmy, zaczęło się dawno temu, a nikt nie wychodzi. Musi być w porządku” - stwierdza jedna z nich. Dotknij Panie moich warg, abym przemówił uwielbieniem... Na myśl przychodzi Papież-Pielgrzym, niosący Chrystusa dokądkolwiek się udaje. Jest obecny także teraz, w czasie modlitwy młodych. „Czwartą tajemnicę światła odmówmy dziękując Bogu za pokorę Ojca Świętego i jego prośbę o przebaczenie, którą wypowiada w imieniu chrześcijan”. Młodzi stojący na progu kościoła weszli. Przy ostatniej tajemnicy, która przypomina właśnie rozpoczęty Rok Eucharystii, rozpoczyna się dziękczynienie Bogu za świadectwo wiary, radość i pokój, które Karol Wojtyła niesie Kościołowi i światu.... jak była na początku teraz, zawsze i na wieki wieków. Amen.
„A teraz, przechodząc między kroplami, udajmy się przed ratusz, by modlić się o pokój” - mówi duszpasterz, trwający przez ostatnią godzinę na modlitwie wraz z młodymi. Ludzie powoli wychodzą z kościoła. Pada deszcz. Zimny wiatr przypomina, że jest jesień. Od kilku dni na frontonie lubelskiego ratusza widnieje żółty transparent z napisem: „Tyle miejsc na świecie woła o pokój. Apel i modlitwa młodych o pokój”, ale dopiero dzisiaj zyskuje on właściwą wymowę. Do kolumn ratusza przymocowana jest plansza z wyrysowaną mapą świata. Młodzi zapalają pochodnie przy wywoływaniu kolejnych państw ogarniętych konfliktami lub wojną. Wysłuchaj nas Panie, do Ciebie wołamy, wysłuchaj, prosimy Cię - modlitwa przybiera kształt wielokrotnie powtarzanego refrenu. Czeczenia, Izrael, Biesłan, Afryka, Korea. Po kolei są wyczytywane miejsca, w intencji których zgromadzeni podejmują modlitwę. „Aby ludzie mieli prawo do życia we własnym kraju, by nie musieli bać się następnego dnia, by dzieci mogły wychowywać się w pełnych rodzinach, by prawo nie było pustym słowem”... Wiatr i deszcz gaszą pochodnie. Jedna z dziewcząt przysłania dłonią płomień. Zależy jej. Jest około 20.30. W mieście toczy się normalne życie. Przejeżdżają samochody, z lokali dobiega muzyka i roześmiane głosy. Wielu spiesznie przechodzi obok ratusza nie zauważając modlących się, wielu spogląda i komentuje. Niektórzy przystają, słuchają, zostają. Prawda, rodzina, wolność, przebaczenie, sprawiedliwość - pomiędzy szpalerami młodych z pochodniami po kolei stają inni trzymający plansze z hasłami pomagającymi godnie żyć. „Na zakończenie naszej modlitwy przekażmy stojącym obok nas znak pokoju” - słychać głos duszpasterza. - „Od tego się zaczyna”. Pomimo deszczu i chłodu, młodzi niechętnie się rozchodzą. Zrobiło się rodzinnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o konklawe i relacji z papieżem Leonem XIV

2025-05-13 14:00

[ TEMATY ]

konklawe

kardynał Grzegorz Ryś

Ks. Paweł Gabara

Kardynał Grzegorz Ryś, uczestnik ostatniego Konklawe, w pierwszym wywiadzie po powrocie z Rzymu opowiedział o przebiegu wyboru papieża Leona XIV, znaczeniu imienia nowego Ojca Świętego oraz priorytetach jego pontyfikatu. Wywiad został zrealizowany we współpracy redaktorów portalu Archidiecezji Łódzkiej i Niedzieli łódzkiej.

Liturgia i duchowość Konklawe „Konklawe to jedna wielka liturgia. Kardynałowie przez cały czas uczestniczą w nim w strojach chórowych, by uświadamiać sobie, że najważniejszym punktem odniesienia jest Pan Jezus” - podkreślił kardynał Ryś. Opisał moment składania przysięgi na Ewangelię: „Każdy z nas wypowiadał słowa: Biorę na świadka Jezusa Chrystusa, który mnie będzie sądził w dniu ostatecznym, że oddałem głos na tego, o którym myślę, że powinien być wybrany”. Wspomniał również o przejmującej ceremonii po wyborze papieża, gdy odczytano Ewangelię o św. Piotrze: „Gdy najstarszy kardynał diakon mówił — Ty jesteś Piotr — wszyscy mieliśmy ciarki. To doświadczenie, że słowo wypełnia się w konkretnej osobie”.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

2025-05-15 12:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

BP KEP

Leon XIV mianował peruwiańskiego marystę o. Miguela Ángela Contrerasa Llajarunę biskupem pomocniczym diecezji Callao. Jest to pierwsza nominacja biskupia za pontyfikatu nowego papieża. Jeszcze jako biskup diecezji Chiclayo w Peru przyszły papież był administratorem apostolskim diecezji Callao w latach 2020-2021.

Biskup nominat Ángel Contreras Llajaruna urodził się 5 lipca 1979 w Cajabamba - Cajamarca. Wstąpił do zgromadzenia marystów. Filozofię studiował w Limie, teologię w Meksyku, biblistykę w Nelo Horizonte, a zarządzanie edukacją ponownie w Limie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2008 roku. Pracował w szkole katolickiej, był proboszczem parafii, wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego i dyrektorem sieci szkół parafialnych w diecezji Callao. Od 2022 roku był przełożonym dystryktu południowoamerykańskiego swego zgromadzenia zakonnego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję