I nie lękajcie się, bo Maryja zawsze jest z wami!
Maturzyści z wrocławskiej archidiecezji byli w jasnogórskim sanktuarium już od rana. Najpierw w sali o. Kordeckiego wysłuchali konferencji ks. Piotra Wawrzynka „Nie bój się Maryjo…” nawiązującej do hasła Światowych Dni Młodzieży na rok 2018., potem trwali na adoracji Najświętszego Sakramentu w Kaplicy Matki Bożej, gdzie również dokonali aktu zawierzenia, po południu wzięli udział w Eucharystii pod przewodnictwem bp Jacka Kicińskiego. Przez cały czas mieli szansę skorzystania z sakramentu pokuty – w konfesjonałach posługiwali duszpasterze młodzieży, którzy przyjechali z maturzystami do Częstochowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W konferencji wygłoszonej młodzieży ks. Piotr Wawrzynek postawił za wzór Maryję – Tę, która usłyszała: „Nie bój się, znalazłaś bowiem łaskę u Pana”. Tylko człowiek, który żyje w łasce umie rozróżniać poruszenia serca. Kiedy Anioł przyszedł do Maryi, Ona rozpoznała go i weszła z nim w dialog, bo cała pełna łaski umiała rozróżnić poruszenie duchowe. Świat duchowy istnieje – mówił ks. Piotr. Jest jak peron 9 ¾ w Harrym Potterze Peron, na stacji kolejowej King's Cross. Pamiętacie? Nie wszyscy go widzieli, a był i prowadził do zupełnie innego świata, który też istniał. Z życiem duchowym jest podobnie. Ale jesteśmy pełni lęku. Człowiek żyjący w lęku nie może żyć pełnią życia. Boi się przeszłości i przyszłości. Woli być w domu, ze swoim urządzeniem i wirtualnym światem, woli nie wychodzić, nie wstawać z kanapy. Ten lęk powoduje, że nie wiecie, co będziecie robić w przyszłości. To trzeba zmienić… W Piśmie świętym aż 365 razy występuje ta prośba, nakaz, podpowiedź: „Nie lękajcie się!” – weźcie to Słowo – mówił ks. Piotr.
Konferencję przerywał chwilami dłuższej modlitwy. Młodzi prosili Ducha Świętego, aby uwolnił ich od lęku, od zranień z przeszłości, od obaw o przyszłość. Prosili o dar wolności i zdolności do wybierania dobra. O dowagę i duchowe widzenie świata.
Ks. Wawrzynek mówił po spotkaniu, że strach jest największym zagrożeniem dla współczesnych ludzi, nie tylko dla młodzieży, która wkracza w dorosłe życie, ale dla wszystkich. Strach paraliżuje i nie pozwala podejmować śmiałych decyzji, brać odpowiedzialności nie tylko za własne życie, ale również za życie innych ludzi. Lęk ma różne źródło, ale zawsze jeden skutek: paraliż i bezczynność.
Młodzi nie przyjechali do Częstochowy sami, towarzyszyli im ich duszpasterze, katecheci i nauczyciele ze szkół. Po Eucharystii pielgrzymi wyruszyli autokarami do domów. Duszpasterze podali, że na Jasnej Górze modliło się ok. tysiąca maturzystów.