Reklama

Wiadomości

CBOS: połowa Polaków docenia politykę państwa wobec rodzin

Obecną politykę państwa wobec rodzin docenia 49% Polaków, częściej osoby religijne, o prawicowych poglądach i mieszkające na wsi. Zdaniem 40%, do posiadania dzieci najlepiej zachęcić mogą program "Rodzina 500 plus", tanie kredyty dla młodych małżeństw i ulgi podatkowe. Potrzeba jednak także m.in. lepszej dostępności żłobków i przedszkoli oraz pomocy matkom w powrocie do pracy, a także zniżek dla rodzin wielodzietnych.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Yvonne Weis/ Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CBOS stwierdza, że polityka wobec rodziny należała do najmocniejszych punktów rządu Beaty Szydło. Kontynuowanie tej polityki poprzez wprowadzanie nowych rozwiązań prorodzinnych zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Mają to być m.in. program "Dobry Start" (wypłacane raz w roku uczniom 300 zł), gwarancja wypłaty najniższej emerytury dla matek co najmniej czworga dzieci, darmowe leki dla kobiet w ciąży, udogodnienia dla mam–studentek (m.in. prawo do indywidualnego toku studiów), czy premia za szybkie urodzenie kolejnego dziecka.

Ocena polityki państwa

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ośrodek badania opinii zwraca uwagę, że wprowadzenie programu "Rodzina 500 plus" diametralnie zmieniło postrzeganie polityki państwa wobec rodziny. W badaniach CBOS realizowanych w latach 1996-2013 działania państwa wobec rodziny oceniane były jako dostateczne lub nawet niedostateczne.

Niemal rok po wprowadzeniu "500+" dobrze lub nawet bardzo dobrze politykę państwa wobec rodziny oceniła ponad połowa badanych (52%). Od tego czasu oceny polityki rodzinnej niewiele się już zmieniły: działania państwa w tej sferze docenia blisko połowa badanych (49%).

Postrzeganie polityki państwa wobec rodziny zależy w głównej mierze od orientacji światopoglądowej ankietowanych: ich poglądów politycznych oraz religijności. Pozytywnym ocenom polityki rodzinnej sprzyjają prawicowe poglądy polityczne i częsty udział w praktykach religijnych.

Reklama

Działania na rzecz rodziny dobrze ocenia 72% osób deklarujących prawicowe poglądy polityczne (w tym 20% bardzo dobrze) i tylko 33% ankietowanych identyfikujących się z lewicą.

Politykę tę najlepiej oceniają mieszkańcy wsi (57% ocen dobrych i bardzo dobrych), najmniej zadowoleni są mieszkańcy największych miast (33% ocen dobrych i bardzo dobrych).

Opinie o polityce państwa wobec rodziny różnicuje także korzystanie przez gospodarstwo domowe respondenta z programu "Rodzina 500 plus". Lepiej niż przeciętnie działania rządu oceniają osoby z gospodarstw domowych korzystających z tego programu, szczególnie otrzymujących świadczenie na co najmniej dwoje dzieci. Najbardziej krytyczni są badani mający dziecko, ale nieotrzymujący na nie 500 zł.

Jak wspierać rodziny?

Jeszcze w ubiegłej dekadzie dominowało przekonanie, że państwo powinno wspierać tylko rodziny znajdujące się w trudnym położeniu materialnym. Od kilku lat przeważa pogląd, że wsparcie ze strony państwa powinno obejmować wszystkie rodziny wychowujące dzieci.

Na opinie w tej kwestii wpływa liczba dzieci. O ile badani z gospodarstw domowych z dziećmi w zdecydowanej większości (71%) sądzą, że państwo powinno wpierać wszystkie rodziny wychowujące potomstwo, o tyle opinie respondentów bez dzieci są mniej jednoznaczne. Co więcej, nieco częściej są oni zdania, że państwo powinno wspierać tylko rodziny z trudną sytuacją materialną (51%), niż że powinno pomagać wszystkim rodzinom wychowującym dzieci (44%).

Reklama

Jakie formy wspierania rodziny, obecnie funkcjonujące lub postulowane, Polacy uważają za najbardziej przydatne i mogące zachęcać do posiadania dzieci? Zdaniem 40% jest to program "Rodzina 500 plus", dla 35% - polityka mieszkaniowa wobec młodych małżeństw (tańsze kredyty, program "Mieszkanie plus"), a dla 33% - ulgi podatkowe dla osób wychowujących dzieci.

Ponadto postulowana jest lepsza dostępność żłobków (26%), pomoc w powrocie do pracy lub w znalezieniu zatrudnienia dla matek małych dzieci (22%), roczne urlopy rodzicielskie i lepsza dostępność przedszkoli oraz lepsza elastyczność w łączeniu pracy i opieki nad dzieckiem (po 20%), a także system zniżek dla rodzin wielodzietnych (19%).

Nowe propozycje wspierania rodzin

Zdaniem CBOS, wszystkie zapowiedziane przez rząd działania, których celem jest wsparcie rodzin, spotykają się z dość powszechną akceptacją społeczną: od 75% w przypadku programu "Dobry Start" do 89% w przypadku ułatwień dla matek–studentek.

Najrzadziej poparcie dla zapowiadanych rozwiązań wyrażali mieszkańcy największych miast, osoby z wykształceniem wyższym, respondenci stosunkowo dobrze sytuowani – o miesięcznych dochodach per capita od 2500 zł wzwyż.

Za najbardziej potrzebne rozwiązania spośród sześciu zapowiadanych uznawane są gwarancje najniższej emerytury dla matek co najmniej czworga dzieci oraz 300 zł na wyprawkę szkolną dla każdego ucznia. Za stosunkowo najmniej potrzebne – bony na sport i kulturę dla młodzieży.

2018-06-27 13:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Refleksje nad wojną i solidarnością

Niedziela Ogólnopolska 36/2014, str. 35

[ TEMATY ]

historia

społeczeństwo

Artur Stelmasiak

Jan Żaryn Redaktor naczelny „wSieci Historii”

Jan Żaryn
Redaktor naczelny
„wSieci Historii”
Wspominamy agresję niemiecką na Polskę i heroiczny bój polskiego żołnierza. Byliśmy wówczas stroną zaatakowaną, walczącą w wojnie sprawiedliwej, bo w obronie niepodległości i całości państwa polskiego. Nie spotkaliśmy się z wyrazami solidarności ze strony sojuszników, którzy wprawdzie 3 września 1939 r. wypowiedzieli wojnę Niemcom, ale jedynie po to, by bronić własnych narodów przed domniemaną agresją. Czekali na nią aż do wiosny 1940 r. Nie znam ówczesnych reakcji społeczeństw – brytyjskiego, francuskiego czy belgijskiego, ale brakuje spektakularnych świadectw żądających natychmiastowego upustu własnej krwi w walce o polskie prawa w Gdańsku. Czy we wrześniu 1939 r. przed gmachami MSZ w Londynie i w Paryżu ktokolwiek protestował, organizował wiece w imię solidarności z Polską? Był 8 września 1968 r., gdy na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia podczas centralnych dożynek były żołnierz Armii Krajowej Ryszard Siwiec dokonał samospalenia. Ten moment uchwyciła jedynie kamera esbecka. Ani obecni na stadionie, ani tym bardziej widzowie przed telewizorami nie mogli wiedzieć o tej tragedii. Władysław Gomułka i jego świta stanowili centralny punkt widokowy i nic nie mogło przesłonić propagandowego spektaklu, a po nim obwieszczonego sukcesu. Akt Ryszarda Siwca był bowiem formą sprzeciwu obywatela narodu, który niegdyś doświadczył braku solidarności świata, a jednocześnie dowodem w sprawie, iż obecna ekipa PRL-owska łamie kolejny fundament polskiej tożsamości. Tragiczny finał biografii Siwca był formą sprzeciwu wobec agresji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. W tym najeździe wzięli udział również żołnierze Wojska Polskiego. Postawiło to Polaków nie tylko w roli biernych obserwatorów cudzego nieszczęścia, ale także w pozycji agresorów, jak Niemców i Sowietów we wrześniu 1939 r. Prymas Tysiąclecia miał wówczas, zdaniem funkcjonariuszy SB, w sposób jednoznaczny potępić komunistów: „Użycie wojsk polskich Wyszyński ocenia jako fakt szczególnie przykry – czytamy w notatce SB z 29 sierpnia 1968 r. – bowiem zagranica odczyta z tego, że jesteśmy na tej samej linii [co imperializm ZSRR] – a to jest przecież wbrew tradycjom polskim”. W naszej tradycji istnieje silny związek między walką o wolność narodów umęczonych a polskim aktem solidarności wobec ich słusznych aspiracji. W polską tradycję polityczną wpisuje się także stan głębokiej wiary i nadziei – wbrew doświadczeniu, że kiedyś spotkamy się z należnym tej tradycji rewanżem. W 2012 r. przy Stadionie Narodowym w obecności ambasadora Republiki Czeskiej odsłonięto obelisk upamiętniający Ryszarda Siwca, bohatera dwóch narodów. W 2014 r., w 75. rocznicę wybuchu straszliwej wojny, nasza część kontynentu europejskiego także domaga się od narodów Zachodu aktu solidarności. By nie powtórzył się rok 1939 ani 1940.
CZYTAJ DALEJ

Szef MSWiA: w nocy Straż Graniczna obserwowała wzmożoną aktywność dronów białoruskich

W nocy Straż Graniczna obserwowała wzmożoną aktywność dronów białoruskich, rosyjskich, które próbowały przekroczyć polską przestrzeń powietrzną. Jeżeli będziemy mieli informacje od służb, że wszystko staje się bezpieczne, otworzymy granicę z Białorusią – przekazał szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński pytany był podczas konferencji w Lubaniu (Dolnośląskie), kiedy można spodziewać się otwarcia przejść granicznych z Białorusią.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: Polska i Czechy zacieśniają współpracę. Wkrótce nowa umowa służb

2025-09-18 15:43

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Czechy

Adobe Stock

W najbliższych tygodniach Polska i Czechy podpiszą umowę o współpracy policyjnej i transgranicznej – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński po spotkaniu w Lubaniu z czeskim wicepremierem, szefem MSW Vítem Rakušanem.

Jak informuje w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję