Reklama

ABC Starego Testamentu

Wąż Baal (VII)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytając historię pierwszych rodziców, wsłuchujemy się w opowieść pochodzącą z X wieku przed Chr. Nic więc dziwnego, że nawet prawdy najważniejsze przedstawiane są w niej w sposób prosty i obrazowy. Celem opowiadania o wydarzeniach w raju było nie tylko pouczenie, ale także zainteresowanie słuchacza i takie przedstawienie wydarzeń, aby głęboko wryły się w jego pamięć.
Nadano mu więc formę przedstawienia, w którym „widzowie” śledzą, jak podstępny wąż namawia ludzi do buntu przeciw Bogu oraz co z tego wszystkiego wynikło. Najciekawszą postacią tego dramatu jest bez wątpienia właśnie ów wąż. Tak jak w wypadku wcześniejszych tekstów mówiących o stworzeniu świata nie mamy tu, oczywiście, do czynienia z relacją czy sprawozdaniem, wobec czego także wąż nie jest realnym uczestnikiem wydarzeń, ale postacią symboliczną. Przeważnie utożsamia się go z diabłem. Zapomina się jednak przy tym, że diabeł pojawia się w teologii Izraela znacznie później. W czasie, kiedy powstawało opowiadanie o upadku Adama i Ewy, o diable nikt jeszcze nie słyszał, nie mógł go więc wpleść w tok swojej opowieści.
Każdy Izraelita zetknął się natomiast z bardzo popularnym wówczas wizerunkiem węża umieszczanego na dzbanach i amforach, w których przechowywano zboże, oliwki, oliwę, wino i inne zapasy. Oplatał on dzbany, jakby czuwając nad ich bezpieczeństwem, a z drugiej strony - biorąc je w posiadanie jako dawca wszelkich plonów. W mitologii ludów Kanaanu wąż uosabiał bóstwo płodności. Co ciekawe, takie dzbany z wyrzeźbionym lub wymalowanym motywem węża produkowane i sprzedawane były nie tylko w okresie, kiedy Kanaan zamieszkiwali poganie, ale także przez długi czas, kiedy już osiedlili się w nim Hebrajczycy. Jest to jeden z bardzo licznych dowodów na to, jak chętnie chwiejni Izraelici czerpali z wierzeń ludów pogańskich, ofiarowując Bogu Jahwe przysłowiową świeczkę i wszystkim innym bóstwom ogarek - na wszelki wypadek. Prorocy i kapłani bezskutecznie głosili, że to Jahwe jest Panem historii, od niego zależą losy człowieka, Jemu należy się wdzięczność za szczęśliwe plony i do Niego powinno się uciekać w potrzebach. Nadaremnie. Izraelici wychodzili z dość prostego założenia, że lepiej zjednać sobie przychylność paru bóstw niż tylko jednego i czcili Jahwe na równi z Elem, Baalem, Anatot czy Aszerą. Wąż stał się więc z czasem symbolem niewierności i kompletnego niezrozumienia wiary. Mity pogańskie były dla religijnie niedojrzałych Hebrajczyków pokusą odejścia od trudnej, ale prawdziwej wiary do złudnych, ale za to ciekawych i kolorowych baśni. Świat bóstw kananejskich był prosty i zrozumiały. Żeby zyskać sobie ich przychylność, wystarczyło składać odpowiednio cenne ofiary i karmić ich próżność, wtedy - jak wierzono - nie szkodziły, a nawet pomagały (jak to zadziwiająco bliskie także współczesnej magii, a nawet sposobowi naszego podchodzenia do Pana Boga…).
Autor opowiadania o wężu - kusicielu miał przed oczyma Hebrajczyków, którzy nader często ulegali zwątpieniom i zamiast wierzyć Bogu, oddawali się magii, szukali pomocy u bóstw, wróżek, fałszywych proroków, którzy obiecywali im, że wprowadzą ich w świat bogów, ich tajemnic, odkryją przed nimi sekrety przyszłości - że sami staną się niby bogowie, że „poznają dobro i zło”.
Jak się okazuje, odkrycie prawdziwego tła powstania tekstu może uczynić go niezwykle aktualnym. Tak jest bez wątpienia także w tym wypadku. Adam i Ewa z opowiadania umieszczonego w Księdze Rodzaju nie zgrzeszyli zjedzeniem czegokolwiek, nawet nie bezpośrednio nieposłuszeństwem czy ciekawością (a już na pewno nie seksem, jak sugerują niektórzy), ale brakiem zaufania do Boga, potraktowaniem Go jak jednej z propozycji zapewnienia sobie w życiu pomyślności i bezpieczeństwa. W starożytności grzechem tym było bałwochwalstwo, w naszych czasach jest traktowanie Boga jako kolejnej agencji ubezpieczeniowej albo towaru, który może warto, a może i nie warto kupić za dobre uczynki albo parę groszy na tacę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiemy, kiedy odbędzie się pogrzeb ks. Józefa Hassa i jego siostry

2025-07-02 13:47

[ TEMATY ]

pogrzeb

archwwa.pl

Ks. prałat Józef Hass

Ks. prałat Józef Hass

Zmarł ks. prałat Józef Hass – wieloletni proboszcz parafii św. Michała w Warszawie. Pogrzeb odbędzie się w sobotę.

W latach 1986-2013 ks. Hass był proboszczem parafii św. Michała w Warszawie. W tragicznym wypadku samochodowym w piątek zginęła siostra księdza prałata, Irena Hass, a on sam dwa dni później w szpitalu w Kozienicach. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 5 lipca w parafii św. Michała Archanioła.
CZYTAJ DALEJ

"Ofiara złożona kulturze śmierci". Brytyjska Izba Gmin przyjęła ustawę o eutanazji

Ofiara złożona kulturze śmierci - tak Akademia Jana Pawła II ds. Życia Ludzkiego i Rodziny (JAHLF) komentuje przyjętą przez brytyjską Izbę Gmin ustawę o tzw. wspomaganym samobójstwie. W oświadczeniu instytucja, zrzeszająca byłych członków Papieskiej Akademii Pro vita, wskazała na moralny upadek i 60 lat zaniedbań katechetycznych jako główne przyczyny tej porażki.

Konsekwencje głosowania
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

2025-07-03 10:46

[ TEMATY ]

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Karol Nawrocki, Sławomir Cenckiewicz

Karol Nawrocki, Sławomir Cenckiewicz

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz.

Nawrocki podkreślił podczas konferencji, że wszystkie zadania, które stają przed prezydentem RP w zakresie bezpieczeństwa, wykonywane są przez BBN.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję