Reklama

Jakobiński terror politycznej poprawności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szerokim echem odbiła się w świecie dymisja ze stanowiska komisarza europejskiego znanego włoskiego filozofa i polityka Rocco Buttiglione’go. Za jakie wykroczenia miał miejsce ten akt politycznej marginalizacji? „Tylko” za publiczną deklarację swojej konfesyjnej przynależności. Buttiglione wierzy w Boga i jest praktykującym katolikiem, zaś jego poglądy (będące logiczną konsekwencją wyznawanej wiary), dotyczące homoseksualistów, matek samotnie wychowujących potomstwo (że powinny zostać otoczone szczególną opieką), nie podlegającej instrumentalizacji wartości rodziny, oparte na głębokim poszanowaniu godności ludzkiej - zostały uznane za skrajnie wsteczne.
Polski zaś Senat na fali owej wyzwalającej z „łańcuchów” logicznego myślenia postmodernistycznej politycznej poprawności przyjął projekt ustawy przyznającej związkom homoseksualnym prawo rejestracji w urzędach stanu cywilnego.
J. Habermas, współczesny niemiecki filozof, określający siebie mianem „metodycznego ateisty” w ostatnio napisanym eseju: Czas przejścia przyznaje, zgodnie z wymogami uczciwości intelektualnej, że „chrześcijaństwo jest jedynym fundamentem wolności sumienia, praw człowieka i demokracji”. Krytykuje tam również współczesną „wybujałą subiektywność”. Zaś pisarz Michel Houellebecq charakteryzuje czasy obecne poprzez: „dyktat pieniądza, duchowe wyjałowienie i moralną degrengoladę”. Aby nie być posądzony o stronniczość, cytuję diagnozy intelektualistów stojących z dala od tradycji chrześcijańskiej. Czyż to nie dyktat owej „wybujałej subiektywności”, rządzącej się nieposkromioną i nieokiełznaną wyobraźnią, uwolnioną z rygorów logicznego myślenia i ogarniętej anarchizmem intelektualnym, metodologicznym, aksjologicznym i wszelkim innym („wszystko ujdzie”) nie stoi za decyzjami wspomnianymi wyżej? Dochodzi do tego jeszcze agresywny laicyzm, zideologizowany sekularyzm i postmodernistyczna degrengolada „myśli miękkiej”.
Bez wątpienia jednym z fundamentów współczesności jest nurt oświecenia z jego prometejskim wezwaniem do świadomego upodmiotowienia jednostki pogrążonej w okowach przesądów i zagubionej w mglistej propagandzie płynącej od sprzymierzonych ze sobą „tronu i ołtarza”. Tymczasem, zamiast oświeconego społeczeństwa, mamy obecnie do czynienia ze sterowanym modą, nastrojami, mass mediami, rynkiem, pogubionym i dezorientowanym człowiekiem, ogromnie podatnym na manipulację wyżej wspomnianych sił. Zaś elity konsumpcyjno-pragmatyczno-zabawowego społeczeństwa reprezentują co najwyżej poziom intelektualnego troglodytyzmu.
Nadanie przecież instytucjonalnej (prawnej) egzystencji związkom homoseksualnym (takowe związki zalegalizowano dotąd w Danii, Holandii, Norwegii, Szwecji, Islandii, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Finlandii, Belgii), to otwarcie drogi do całkowitego chaosu aksjologicznego. Parodia małżeństwa zostaje zrównana z normalnym małżeństwem heteroseksualnym. Jeżeli „wszystko ujdzie”, jeżeli w świecie ludzkim wszystko na wszystkie strony można wyginać, to znaczy, że człowiek jest tylko najplastyczniejszym z tworzyw, z którego można ulepić wszystko. Jeszcze tylko kazirodztwo i pedofilia budzą niesmak w seksualnie wyzwolonej i intelektualnie sfrustrowanej Europie. Ale jeżeli frustracja i znudzenie będą się posuwać w dotychczasowym tempie, niedługo staniemy u wrót totalnego promiskuityzmu.
Nie dziwi zatem owa idiosynkrazja w odniesieniu do chrześcijaństwa i wartości przez niego promowanych. Funkcjonuje obecnie wersja chrześcijaństwa, aranżowanego wedle komercyjnych zapotrzebowań, a wyrażona w popularnym na zachodzie credo: „Bóg, w którym nie ma gniewu, przywiódł ludzi, w których nie ma grzechu, do królestwa, w którym nie ma sądu, przez Chrystusa, w którym nie ma krzyża”. Tym razem nie chodzi już o chrześcijaństwo przyjazne światu i jego ekstrawagancjom (sprzymierzone z nim na dobre i złe). Chodzi o chrześcijaństwo niewolniczo potakujące zblazowanym (karykaturalnym) wersom świata, w których słowa: prawda, grzech, ojciec, matka są zakazane (ze względu na ich konotacje rzekomo totalitarne), gdzie język podlega technicznym manipulacjom, w wyniku których, zamiast nazywać rzeczy po imieniu, używa się ich eufemistycznych ekwiwalentów, czy lingwistycznej ekwilibrystyki.
Jeżeli nie chcesz uchybić powszechnie przyjętym konwenansom w świecie politycznej poprawności skorzystaj z takiego kodeksu (podaję za: Roger Skruton, Słownik myśli politycznej): 1) czarny Amerykanin to Afroamerykanin, 2) panna z dzieckiem to samotna matka, 3) homoseksualista to człowiek o odmiennej orientacji seksualnej, 4) nigdy nie otwieraj przed kobietą drzwi, 5) nie zapraszaj geja na kolację bez jego aktualnego partnera, 6) nie mów do niezamężnej kobiety „panna”, 7) popieraj aborcję, 8) bądź przeciw karze śmierci i polowaniu na zwierzęta.
Na koniec nieobojętnych pytań kilka. „Cui bono?”, kto na tym korzysta, komu służy ta rozmyta, rozwodniona ideologia anarchizmu aksjologicznego? Dlaczego nieposkromioną, ekscentryczną, opartą na widzimisię wyobraźnię ceni się wyżej niż rygor rzetelnego i przejrzystego myślenia? Czy polityczna i lingwistyczna poprawność nie jest ważniejsza niż rzeczywistość sama? A może w rytm gejowskich parad (czyżby odpowiednik współczesny „tańca chochoła”?) oraz politycznie poprawnych tyrad współczesnych jakobinów osuwać się będziemy w bezdeń bezmyślności totalnej, w której jedynym znakiem człowieczeństwa będzie tylko artykulacyjny bełkot słów bez znaczenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczął się Festiwal Życia w Kokotku. Z Archidiecezji Wrocławskiej jest ok. 150 młodych

2025-07-08 22:37

mat. prasowy

W Kokotku rozpoczął się Festiwal Życia. Współorganizatorem wydarzenia jest także Archidiecezja Wrocławska oraz ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Bierze w niej udział kilkaset młodych ludzi z całej Polski, w tym około 150 osób z Archidiecezji Wrocławskiej. 

- Są dwie duże grupy z naszej archidiecezji. Jedna 65-osobowa z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży i druga około 50-osobowa z ks. Tomaszem Zalwowskim z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Siechnicach. Dodatkowo są osoby, które przyjechały indywidualnie - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, zaznaczając, że Festiwal cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, a wszystkich uczestników wydarzenia jest o 300 więcej niż rok temu. Tegorocznym bohaterem wydarzenia jest Mojżesz, jako człowiek nadziei. - Jego osoba komponuje się świetnie z Rokiem Jubileuszowym. On pełen nadziei wędrował przez 40 lat przez pustynię. Okazuje się, że dla wielu młodych jest to postać nieznana, pomimo tego, że to jest tak bardzo ważna postać biblijna. Widać, że są bardzo zaciekawieni jego osobą i z zainteresowaniem słuchają przygotowanych konferencji - mówił ks. Rozpędowski, dodając: - Do wyboru jest kilkadziesiąt warsztatów, które mają pomóc młodym rozwinąć swoje talenty. A zajęcia są różne, od szycia przez paintball, tematy związane z Biblią, czy szkoła modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Oman otwiera się na katolików, powstało centrum duszpasterskie

2025-07-08 12:47

[ TEMATY ]

Oman

Vatican Media

Biskup Paolo Martinell

Biskup Paolo Martinell

Zdaniem wielu, to wydarzenie historyczne – w Omanie uroczyście otwarto nowe centrum duszpasterskie dla katolików. To miejsce, położone przy parafii Ducha Świętego w Ghala, części stolicy kraju – Maskatu - ma służyć formacji chrześcijańskiej, katechezie oraz jako dom dla kapłanów. Inicjatywa ta została zrealizowana dzięki zaangażowaniu lokalnej wspólnoty i duchowieństwa z Wikariatu Apostolskiego Arabii Południowej.

„Otwarcie tego centrum to wydarzenie historyczne, które rozpoczyna nowy rozdział – powiedział biskup Paolo Martinelli, wikariusz apostolski Arabii Południowej, franciszkanin kapucyn. Jak zaznaczył, budowa była tego miejsca, przy kościele Ducha Świętego, była odpowiedzią na długo wyczekiwane pragnienie wiernych z Ghala i całego wikariatu.
CZYTAJ DALEJ

Polska Federacja Obrońców Życia przeciw ustawie, ograniczającej prawa rodziców

2025-07-09 11:05

[ TEMATY ]

ustawa

PFROŻ

ograniczenia prawa rodziców

Adobe Stock

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

„Projekt ten będzie powodować konflikty w rodzinie, podważać zaufanie do rodziców, alienować małoletnie dzieci z więzi rodzinnych i pogłębiać ich osamotnienie, przez co godzi w dobro dzieci deklarowane w uzasadnieniu projektów” - czytamy w Stanowisku Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia dotyczącym projektów ustaw ograniczających prawa rodziców. Autorzy komentują projekt nowelizujący ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty, uchwalony przez Sejm 25 czerwca 2025 r. Wprowadza on zmiany dotyczące przede wszystkim możliwości uzyskiwania przez małoletnich (od 13 roku życia) określonych świadczeń zdrowotnych w zakresie opieki psychiatrycznej, bez zgody i wiedzy rodziców.

Federacja Życia w swoim Stanowisku zaznacza, że „projektowane przepisy naruszają konstytucyjne zasady ochrony praw rodzicielskich ingerując nieproporcjonalnie w sferę praw obywatelskich, równości wobec prawa oraz poprawnej legislacji”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję