W sobotę reprezentanci Polski zdobyli trzy złote medale na mistrzostwach Europy w Berlinie, dzięki temu Biało-Czerwoni wrócili na prowadzenie w klasyfikacji medalowej.
Najpierw po złoto w biegu na 400 metrów sięgnęła Justyna Święty-Ersetic, a za kilka minut na dystansie 800 metrów jej wyczyn powtórzył Adam Kszczot. Na koniec sztafeta 4x400 metrów kobiet kapitalnie rozegrała rywalizację na bieżni i dołożyła kolejny złoty medal do dorobku naszej reprezentacji.
Tym samym Biało-Czerwoni powrócili na prowadzenie w klasyfikacji medalowej ME i przed ostatnim dniem mają na koncie dziewięć medali - sześć złotych i trzy srebrne.
W niedzielę Polska będzie miała kolejne szanse na powiększenie swojego dorobku, czeka nas bowiem m.in. skok o tyczce mężczyzn i finał konkursu kobiet w rzucie młotem.
Wojciech Nowicki zdobył złoty medal, a Paweł Fajdek był szósty w rzucie młotem podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie. Srebro wywalczył Węgier Bence Halasz, a brąz Ukrainiec Mychajło Kochan.
Nowicki rozpoczął konkurs od 78,61, natomiast Fajdek od 75,88. W drugiej serii mistrz olimpijski z Tokio poprawił się na 80,14. W ostatnim rzucie posłał młot na 80,95 i zapewnił sobie złoty medal.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
Diecezja gliwicka analizuje sprawę zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej przez parafię Św. Jacka w Bytomiu. Rzecznik diecezji ks. Krystian Piechaczek powiedział w rozmowie z PAP, że dla parafii "udźwignięcie takiego ciężaru jest rzeczą niemożliwą".
Postępowania administracyjne, dotyczące zwrotu ponad 27,3 mln zł dofinansowania z UE przez parafię Św. Jacka, zostały wszczęte w celu odzyskania nieprawidłowo wykorzystanego wsparcia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.