Reklama

Rekord dla dziadka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sportowa rywalizacja na lekkoatletycznych stadionach i biegowych trasach się jeszcze nie rozpoczęła. Jednak zawodnicy z naszego regionu nie próżnowali. Za nami zaledwie niespełna dwa miesiące nowego roku, a lekkoatletyczna młodzież już ma się czym pochwalić.
Dobry występ zanotowali nasi sportowcy w Halowych Mistrzostwach Polski juniorów i juniorów młodszych w lekkiej atletyce w Spale. Tytuł mistrza kraju w pchnięciu kulą wśród juniorów zdobył Piotr Golba z Ostrowianki Ostrów Mazowiecki. Zawodnik ten ustanowił także rekord Polski w tej konkurencji, uzyskując wynik 19 m i 6 cm. Medal brązowy na tej samej imprezie wywalczyła inna z reprezentantek Ostrowianki. W biegu na 800 m trzecia w finale była Justyna Zembrzuska. Natomiast w rywalizacji juniorów młodszych srebrny medal przypadł Piotrowi Borzymowskiemu z Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego Prefbet.
Na największe pochwały zasłużył jednak jego klubowy kolega Arkadiusz Wojno. W odstępie zaledwie kilku dni biegacz ze Śniadowa ustanowił rekordy Polski w kategorii młodzików na trzech różnych dystansach. Najpierw poprawił on najlepsze halowe wyniki w historii polskiej lekkiej atletyki na 300 i 400 m. W pierwszym biegu osiągnął rezultat 37,71 sek., a na pokonanie dystansu o 100 m dłuższego potrzebował zaledwie 52,51 sek. - Zdecydowanie najtrudniej było ustanowić ostatni z rekordów w biegu na 600 m. „Daniel Rutkowski pomógł mi w osiągnięciu tego wyniku przez podyktowanie odpowiedniego tempa i dzięki temu poprawiłem rekord kraju o ponad sekundę. Udało mi się przebiec 600 m w 1 min 25 sek. i 31 setnych” - powiedział Arkadiusz Wojno.
Zdaniem trenera Andrzeja Korytkowskiego jego podopiecznego stać na jeszcze lepsze wyniki. Biegacz pochodzący z Wysokiego Mazowieckiego to duży talent i jednocześnie bardzo pracowity zawodnik niezwykle sumiennie podchodzący do treningu i startów. Do tej pory największym osiągnięciem A. Wojno było 5. miejsce na mistrzostwach Polski młodzików. Na ten rok zarówno trener, jak i zawodnik postawili sobie o wiele ambitniejsze cele. W sezonie letnim Arek będzie próbował pobić rekord kraju już na otwartym stadionie i przede wszystkim wywalczyć swój pierwszy medal mistrzostw Polski. „Arek ma przed sobą spore możliwości. Jego przyszłość widzę na dystansie 800 m, choć może też osiągnąć dobre wyniki na 400 m. Jest to bardzo szybki chłopak, co często wykorzystuje na finiszu, zwłaszcza przy wolnych biegach, a takie najczęściej zdarzają się na największych imprezach” - ocenia zawodnika trener Korytkowski.
Znakomitych wyników Arka na pewno nie byłoby, gdyby nie ogromna pomoc rodziny i najbliższego otoczenia. Młody biegacz sam często to podkreśla i pamięta o tych, którym zawdzięcza najwięcej w swojej przygodzie ze sportem. „Największy wpływ na moje wyniki mieli trener Korytkowski i rodzina. Moim najwierniejszym kibicem był zawsze dziadek Władysław. Zaszczepił we mnie sportowa żyłkę. Nie tylko dopingował mnie do pracy, ale też starał się zapewnić jak najlepsze warunki do treningu i właśnie jemu chciałem zadedykować jeden z moich rekordów. Nie byłoby też tych wyników, gdyby nie rodzice. To oni często wozili mnie na zawody i treningi oraz zawsze wspierali. Również w szkole (Publiczne Gimnazjum w Wysokiem Mazowieckiem) interesują się moimi startami, kibicują i ułatwiają rozwijanie zainteresowań sportowych. Mam nadzieję, że oni wszyscy będą ze mnie zadowoleni” - mówi Arkadiusz. My również z uwagą będziemy śledzić występy najszybszego młodzika w kraju i informować czytelników o jego następnych sukcesach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Siostra księdza, który skrytykował dr Jagielską: Brat napisał prawdę, gdyż ginekolog zabiła dziecko

2025-05-01 18:55

[ TEMATY ]

Oleśnica

Fundacja Pro-Prawo do życia

Siostra ks. Grzegorza o jego zatrzymaniu: „modlił się w celi”. Z siostrą kapłana rozmawiała Aneta Zvarik - Fundacja Pro-Prawo do życia.

– Mamy 22 kwietnia br., wtorek, dzień po Świętach Wielkanocnych. Pani brat, ksiądz Grzegorz, zmaga się z zapaleniem oskrzeli, a do tego jest fizycznie wyczerpany po intensywnym Triduum Paschalnym. Co wydarzyło się tego dnia?
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: kulturowo zawsze byliśmy częścią Zachodu, dzięki przyjęciu chrześcijaństwa

2025-05-03 13:16

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP

To jest dzień polskiej dumy z naszych historycznych dokonań, z naszego wspaniałego państwa, z naszej wspaniałej państwowości liczącej sobie ponad 1000 lat - mówił prezydent Andrzej Duda w sobotę podczas uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja.

W sensie mentalnym i kulturowym zawsze byliśmy częścią Zachodu, ponieważ wpisało nas w to chrześcijaństwo przyjęte z Rzymu - podkreślił w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości z okazji święta Konstytucji 3 Maja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję