Reklama

Diecezjalny Fundusz Stypendialny im. Bp. Adama Dyczkowskiego

Bardzo ważna sprawa

5 lutego na zaproszenie bp. Adama Dyczkowskiego do Zielonej Góry przybyli młodzi stypendyści Diecezjalnego Funduszu Stypendialnego. Wraz z młodzieżą przyjechali również ich rodzice i kapłani. „To jest bardzo sympatyczna młodzież. Kiedy rozdawałem stypendia, zaprosiłem rektorów szkół wyższych, żeby przyglądnęli się im i spojrzeli łagodnym okiem, gdy za parę lat będą się starać o miejsca na uczelniach. Wtedy też nie miałem czasu, żeby się z nimi poznać, zaprzyjaźnić i dlatego poprosiłem o zorganizowanie nam tego spotkania, by ich poznać, by ta znajomość i więź trwały do matury” - mówił o idei spotkania Ksiądz Biskup. Pomimo trwających ferii zimowych sala konferencyjna Centrum Wolontariatu Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej pękała w szwach, a w spotkaniu wzięło udział 47 stypendystów z różnych stron diecezji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

55 stypendiów

Komisja Stypendialna na rok szkolny 2004/2005 przyznała 55 stypendiów. Stypendia te przyznane zostały w diecezji po raz drugi. Część uczniów po raz drugi też je otrzymała. Założeniem bowiem Diecezjalnego Funduszu jest finansowe wspomaganie młodzieży aż do zakończenia ich nauki w szkole średniej.
Podobnie jak w roku ubiegłym, zdolni uczniowie gimnazjów i szkół średnich otrzymują miesięcznie 200 zł stypendium (70% przyznanej kwoty przeznaczone jest na cele naukowe, a 30% - na cele socjalne). Jak przyznają sami stypendyści, jest to kwota, która ułatwia im dostęp do wiedzy, pozwala na dokształcanie i rozwijanie się, realizowanie pasji i marzeń, ale przede wszystkim w znacznym stopniu odciąża niewielkie rodzinne budżety. Stypendia otrzymują uczniowie bardzo zdolni (średnia ocen na koniec roku szkolnego musi przekraczać 4,5), pochodzący z rodzin, których dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza minimum socjalnego i którzy posiadają pozytywną opinię księdza proboszcza i wychowawcy klasy.

Rozwijać talenty

Reklama

Stypendystami Funduszu utworzonego w 2003 r. przez bp. Adama Dyczkowskiego są młodzi ludzie pochodzący przeważnie z małych miejscowości i wiosek, gdzie sytuacja materialna i dostęp do wiedzy są o wiele trudniejsze. „W dużych miastach młodzież szkoły ma na miejscu, nie istnieje problem dojazdów czy internatu. Kontynuowanie nauki przez młodzież z małych miejscowości czasami uniemożliwiona jest np. przez koszty dojazdu do szkoły - tłumaczy Ksiądz Biskup. - Jak tu nie przyjść z pomocą uczniowi, który na świadectwie ma tylko dwie oceny bardzo dobre, a resztę celujących, a w domu jest czworo dzieci; kiedy mieszka daleko od miasta i pewnie względy materialne uniemożliwiłyby mu dalszą naukę…”. Pragnieniem bp. Dyczkowskiego jest, by w każdej parafii naszej diecezji (253 parafie) był chociaż jeden stypendysta. „Tu chodzi o bardzo ważną sprawę. Dziś w świecie liczy się przede wszystkim wykształcenie ubogacone osobistymi talentami. Każde państwo myślące perspektywicznie stara się talenty rozwijać. Byłoby wielką szkodą, żeby te nasze talenty nie zostały odkryte, rozwinięte, wykorzystane, żeby w przyszłości nie ubogaciły naszego kraju”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komputer, organy, prawo jazdy…

Reklama

Podczas spotkania stypendyści mieli czas, by porozmawiać z Księdzem Biskupem, opowiedzieć o sobie, swoich zainteresowaniach, osobiście podziękować za pomoc. Ci młodzi ludzie ambitnie wykorzystują przyznane im pieniądze, a pomysłów na mądre inwestycje mógłby pozazdrościć im niejeden dorosły.
Dzięki diecezjalnemu stypendium spełnia się marzenie 12-letniej Karoliny Szerwińskiej z Dobiegniewa, która przeznaczyła otrzymane pieniądze na zakup organów. „Zawsze chciałam uczyć się grać na organach - mówi Karolina. - Teraz mam instrument i mam też opłaconą naukę gry na nim”. „To stypendium spadło na nas tak jak anioł z nieba… - dodaje Roman Szerwiński, tata Karoliny. - Stypendia,które zafundował Ksiądz Biskup tym wszystkim młodym ludziom, stanowią takie jakby światełka, które pobudzają ich do większej pracy, bo żeby dojść do tego światełka, trzeba dobrze się uczyć, dać z siebie coś więcej”. Karolina chętnie się uczy, a jej ulubione przedmioty w szkole to: język polski, przyroda i muzyka. Rodzina państwa Szerwińskich czasami wspólnie muzykuje, w domu jest mały akordeon, flety, a od czasu, kiedy pojawiły się w domu organy, muzyki i radości jest jeszcze więcej. Karolina w przyszłości chciałaby zostać muzykiem i dzięki własnej pracy i pomocy Funduszu jest na dobrej drodze do zrealizowania tego planu.
Alicja Nowak mieszka w Kożuchowie, jest uczennicą III klasy gimnazjum. Stypendystką Diecezjalnego Funduszu jest już drugi rok i wie, że warto się uczyć przede wszystkim dla siebie. Dużą część swojego ubiegłorocznego stypendium przeznaczyła na komputer. „Miałam już wprawdzie komputer, ale był dość słaby, teraz go ulepszyłam. Kupiłam również encyklopedie, słowniki. Posiadanie takich książek w domu bardzo ułatwiło mi naukę. Warto się uczyć - mówi Alicja. - W tym roku za stypendium chciałabym opłacić sobie jakiś kurs lub rozpocząć grę na jakimś instrumencie. Mam nadzieję, że to się uda, dość szybko się uczę, więc chyba dam radę” - dodaje z uśmiechem. Dla Alicji i jej rodziny to diecezjalne stypendium jest wielką pomocą. „Mam 10 rodzeństwa i troszkę jest nam ciężko, ale jakoś dajemy radę. Większość z nas dobrze się uczy. Mnie udało się zapracować na stypendium i na pewno dobrze je wykorzystam”. Zdaniem Ali, sukces dobrych uczniów w głównej mierze zależy od ich osobistego podejścia do nauki - „najważniejsze jest to, żeby chcieć się dobrze uczyć, wtedy reszta przychodzi łatwiej”.
Ewa Mielnik z Kaławy jest jedną z najstarszych stypendystek Funduszu, w ubiegłym roku skończyła 18 lat. „Dzięki stypendium mogłam pozwolić sobie na zrobienie kursu prawa jazdy. Na urodziny dostałam od chrzestnego samochód - malucha, zaznacza, i dzięki temu w tym roku razem z koleżankami mogę dojeżdżać do szkoły. Takie wspólne jeżdżenie wychodzi nam taniej niż zakup biletu miesięcznego”. Ewa kupiła też wiele książek i stworzyła sobie w domu małą, prywatną bibliotekę, oszczędzając tym samym swój czas.

Fundusz na jubileusz

Każdy z diecezjalnych stypendystów ma własną historię i pomysł na to, w jaki sposób poszukiwać i rozwijać swoje talenty. Są to młodzi, mądrzy, wartościowi ludzie i - jak podkreśla bp Adam Dyczkowski, pomysłodawca utworzenia Diecezjalnego Funduszu Stypendialnego - „jest naszym obowiązkiem pomagać tym młodym ludziom, żeby ich talenty mogły się mnożyć i nie zostały zmarnowane z powodu braku środków materialnych”.
Diecezjalny Fundusz Stypendialny powołany został w 2003 r. decyzją bp. Adama Dyczkowskiego, który z racji swojego jubileuszu zwrócił się do kapłanów i diecezjan z prośbą o przekazywanie darów finansowych na rzecz uzdolnionej młodzieży pochodzącej z ubogich rodzin. Kapłani naszej diecezji ofiarowali 30 tys. zł, przeprowadzona została przykościelna zbiórka, podczas której zebrano ponad 150 tys. zł. Działania Funduszu wspomagane są również przez darowizny przekazywane przez osoby fizyczne i firmy. W ubiegłym roku szkolnym 60 osób otrzymywało stypendium, w tym zgromadzono 130 tys. zł - z czego ufundowano 55 stypendiów. Pieczę nad Funduszem sprawuje Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Z pieniędzy Funduszu organizowane są również wakacyjne obozy formacyjne dla stypendystów, podczas których mogą poznać się, podzielić się swoimi pomysłami na życie, a przede wszystkim odpocząć po pracowitym roku szkolnym. W tym roku dla osób, które ukończyły 16 lat, zaplanowany jest także wyjazd na XX Światowy Dzień Młodzieży, który odbędzie się w sierpniu w Kolonii.

***

Ofiary na rzecz Diecezjalnego Funduszu Stypendialnego można przekazywać na konto:
Diecezjalny Fundusz Stypendialny im. Bp. Adama Dyczkowskiego, PKO BP S.A. I. O. Zielona Góra, 02 1020 5402 0000 0702 0026 7013 lub za pośrednictwem Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, która jest już organizacją pożytku publicznego. 1% podatku dochodowego od osób fizycznych, z dopiskiem: „Fundusz Stypendialny”, zasili konto Funduszu:
Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, PKO BP S.A. I O. Zielona Góra, 07 1020 5402 0000 0702 0020 5716.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV - Papież misjonarz

2025-05-08 19:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Sześćdziesięciodziewięcioletni kard. Robert Francis Prevost, to pierwszy papież augustianin i drugi po Franciszku papież z kontynentu amerykańskiego, choć w przeciwieństwie do swego poprzednika, pochodzi z Ameryki Północnej. Nowy Biskup Rzymu urodził się 14 września 1955 r. w Chicago, w stanie Illinois, jako syn Louisa Mariusa Prevosta, pochodzenia francusko-włoskiego, oraz Mildred Martínez, pochodzenia hiszpańskiego. Ma dwóch braci - Louisa Martina i Johna Josepha.

Przeczytaj także: Habemus Papam - MAMY PAPIEŻA !
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: niech Kościół będzie arką zbawienia, latarnią morską

2025-05-09 11:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego, a wierzący są wyśmiewani i prześladowani. To jednak jest świat, który został na powierzony i wobec którego mamy dawać świadectwo radosnej wiary w Jezusa Zbawiciela – mówił Leon XIV w pierwszej homilii po wyborze na Papieża. Przypomniał, że brak wiary prowadzi dziś do wielu ludzkich dramatów.

Przeczytaj także: Pierwsza Msza św. papieża Leona XIV - transmisja na żywo Zamknij X Wiem, że mogę na was liczyć Swą pierwszą jako papież Eucharystię Leon XIV odprawił w Kaplicy Sykstyńskiej wraz z przebywającymi w Rzymie kardynałami. W pierwszych spontanicznych i wypowiedzianych po angielsku słowach zachęcił purpuratów, by zgodnie ze słowami psalmu, uznali cuda i błogosławieństwa, których Bóg nam udziela. „W tej posłudze Piotrowej – powiedział - powierzyliście mi ten krzyż i błogosławieństwo, jakim jest ta misja. Wiem, że mogę polegać na każdym z was, że pójdziecie razem ze mną, w naszej drodze jako Kościoła, jako wspólnota przyjaciół Jezusa, jako wierzący, aby głosić Dobrą Nowinę, aby głosić Ewangelię”.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne dzieci już wkrótce mogą zostać zabite w szpitalu w Oleśnicy

2025-05-09 20:50

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Felek, któremu wstrzyknięto chlorek potasu do serca w 9 miesiącu ciąży nie był jedyny. W latach 2022-2024 w szpitalu w Oleśnicy pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet zabito 378 dzieci, w tym wiele dzieci zdrowych oraz dzieci w zaawansowanych ciążach. Niestety, wiele wskazuje na to, że dzieci będą dalej ginąć! - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Dotychczasowe protesty przyniosły pewne rezultaty: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka, Naczelna Izba Lekarska przekazała sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej a Ministerstwo Zdrowia wszczęło kontrolę w sprawie Felka. Te działania są jednak stanowczo niewystarczające, a - co więcej - wiele ostatnich wydarzeń może wskazywać na to, że są to jedynie działania pozorowane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję