Reklama

Polska

Przewodniczący Episkopatu: módlmy się za zmarłych i uczmy tego młode pokolenie Polaków

W naszych listopadowych wizytach na cmentarzu nie chodzi tylko o jesienny spacer, ale przede wszystkim o naszą modlitwę; nasi zmarli potrzebują płynącej z serca modlitwy. Módlmy się więc za nich i uczmy tego młode pokolenie Polaków, ufając, że kiedyś ktoś z nich pomodli się nad naszym grobem – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w orędziu na Uroczystość Wszystkich Świętych.

[ TEMATY ]

modlitwa

Wszystkich Świętych

abp Stanisław Gądecki

Łukasz Głowacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Episkopatu wskazał w orędziu, że tegoroczna Uroczystość Wszystkich Świętych wpisuje się w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. „Udajemy się także na groby tych, którzy w tamtym okresie złożyli swoje życie w ofierze za wolność ojczyzny. Miejsc niektórych pochówków nie jesteśmy już w stanie odwiedzić, bo rozsiane są one po całym świecie, znajdują się w innych krajach i na innych kontynentach” – powiedział abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu zwrócił uwagę na radosny charakter Uroczystości Wszystkich Świętych, w którą czcimy wszystkich tych, którzy osiągnęli wieczne szczęście w niebie. Są wśród nich „biedni i bogaci; żonaci i nieżonaci; uczeni i analfabeci; ludzie znani światu, i ci, o których istnieniu nikt nie wie. Oni wszyscy są wezwaniem Boga skierowanym do nas, abyśmy się nawrócili i uwierzyli” – zauważył abp Gądecki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Następnie przypomniał znaczenie Dnia Zadusznego, następującego bezpośrednio po Uroczystości Wszystkich Świętych. Przypomina nam o tym, że „zmarli mogą się wstawiać za nami, żyjącymi, bo wprawdzie śmierć zmienia więzi między ludźmi, ale ich nie niszczy” – stwierdził przewodniczący Episkopatu. I dodał, że Dzień Zaduszny wzywa nas do modlitwy za zmarłych. „To nic innego jak nawiązanie do starożytnej tradycji biblijnej - obecnej w 2 Księdze Machabejskiej - która nakazuje modlitwę za tych, co odeszli z tego świata” – podkreślił abp Gądecki.

Na końcu przewodniczący Episkopatu zachęcił do modlitwy za wszystkie dusze w czyśćcu cierpiące, aby jak najszybciej mogły dojść do wspólnoty ze świętymi. „W naszych listopadowych wizytach na cmentarzu nie idzie więc tylko o jesienny spacer, o chwilę refleksji czy zadumy, przede wszystkim idzie o naszą modlitwę; nasi zmarli potrzebują płynącej z serca modlitwy. Módlmy się więc za nich i uczmy tego młode pokolenie Polaków, ufając, że kiedyś ktoś z nich pomodli się nad naszym grobem” – stwierdził przewodniczący Episkopatu Polski.

Publikujmy pełną treść orędzia:

Arcybiskup Stanisław Gądecki

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

Orędzie na uroczystość Wszystkich Świętych

Reklama

Nadchodzi pierwszy dzień listopada, czas, w którym wszyscy ruszamy w stronę cmentarzy. Idziemy tam, aby odwiedzić groby naszych najbliższych, przyjaciół i znajomych. Groby naszych Rodaków z dalekiej i bliższej przeszłości. Groby królów, wodzów i wieszczów, bohaterów narodowych, ofiar wojen, uczestników powstań, a także powojennych zrywów. W stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, udajemy się także na groby tych, którzy w tamtym okresie złożyli swoje życie w ofierze za wolność ojczyzny. Miejsc niektórych pochówków nie jesteśmy już w stanie odwiedzić, bo rozsiane są one po całym świecie, znajdują się w innych krajach i na innych kontynentach. A ilu jest takich, którzy odchodzą w ogóle bez grobu? Idziemy na cmentarze, bo pamięć o zmarłych towarzyszy ludziom od zawsze.

„Pośród cmentarzy

Cichych uliczek

Jak wierna pamięć –

Palą się znicze…”

(Ryszard Przymus, Znicze)

1. Stąd najpierw - pierwszego dnia listopada - obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych. Ten dzień ma dla nas charakter radosny, ponieważ czcimy w nim wszystkie te osoby, które osiągnęły już wieczne szczęście w niebie; które osiągnęły pełnię życia w Bogu, czyli coś, „co przypomina moment ostatecznego zaspokojenia, w którym pełnia obejmuje nas, a my obejmujemy pełnię. Byłby to moment zanurzenia się w oceanie nieskończonej miłości, w którym czas – przed i potem – już nie istnieje” (Spe salvi, 12).

Święci zmierzali do Boga różnymi drogami. W ich gronie znajdują się tacy, którzy przez całe

życie pielęgnowali chrzcielną czystość sumienia, ale i tacy, którzy najpierw błądzili; ludzie o

trudnych charakterach, którzy wyrządzili wiele zła swoim bliźnim, lecz później się nawrócili. Są biedni i bogaci; żonaci i nieżonaci; uczeni i analfabeci; ludzie znani światu, i ci, o których istnieniu nikt nie wie. Oni wszyscy są wezwaniem Boga skierowanym do nas, abyśmy się nawrócili i uwierzyli.

Reklama

2. Następnie – drugiego listopada – obchodzimy Wspomnienie Wiernych Zmarłych, czyli Dzień Zaduszny. Tego dnia Kościół wspomina tych zmarłych, którzy jeszcze nie osiągnęli nieba. Wszyscy oni przeżywają jeszcze bolesny proces swego oczyszczenia. Siłę do przetrwania tego procesu czerpią z Miłości, która na nich czeka. Są podobni do jeńców wojennych, którzy - przebywając nieraz wiele lat o chłodzie i głodzie w obozach - po powrocie do ojczyzny wyznawali: przeżyliśmy tylko dlatego, bo wiedzieliśmy, że ktoś na nas

czeka. Że ktoś się nas spodziewa. Że jesteśmy komuś potrzebni. Miłość, która na nich czekała w domu stała się skutecznym lekarstwem na wszelkie doznawane zło.

Dzień Zaduszny przypomina nam o tym, że zmarli mogą się wstawiać za nami, żyjącymi, bo wprawdzie śmierć zmienia więzi między ludźmi, ale ich nie niszczy. Przyjaźń nie kończy się wraz ze śmiercią przyjaciela. Końcem przyjaźni stałby się tylko koniec wartości, które się otrzymało od przyjaciela. Przyjaciel żyje w nas, dopóki żyje w nas jego wpływ i przykład. A jeśli potrafimy przekazać jego wartości drugim, to i z naszą śmiercią przyjaźń nie umiera, bo jej duch żyje w innych ludziach.

Ten dzień także nas, żyjących, wzywa do pamięci o zmarłych. To nic innego jak nawiązanie do starożytnej tradycji biblijnej - obecnej w 2 Księdze Machabejskiej - która nakazuje modlitwę za tych, co odeszli z tego świata. Mowa tam o Żydach, którzy przekroczyli Prawo Mojżesza i polegli podczas bitwy. Juda Machabeusz razem z wojskiem - dowiedziawszy się o ich przestępstwie – „oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany”. Złożyli też z tego powodu w jerozolimskiej świątyni „ofiarę za grzech”.

Reklama

„Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił – mówi autor tej księgi - myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym […]. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu” (2 Mach 12,42-45).

Dlatego i my staramy się przyjść z pomocą modlitewną wszystkim osobom w czyśćcu cierpiącym, aby jak najrychlej mogły dojść do wspólnoty ze świętymi we wiecznej radości. W naszych listopadowych wizytach na cmentarzu nie idzie więc tylko o jesienny spacer, o

chwilę refleksji czy zadumy, przede wszystkim idzie o naszą modlitwę; nasi zmarli potrzebują płynącej z serca modlitwy. Módlmy się więc za nich i uczmy tego młode pokolenie Polaków, ufając, że kiedyś ktoś z nich pomodli się nad naszym grobem.

„na grobach lampy migocą umarłym duszom,

już niedługo, niedługo czekać nam na to,

już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą”

(Jan Brzechwa, Dzień zaduszny)

2018-10-31 20:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa – uczenie się swojej wartości

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

Adobe.Stock.pl

Końcówka czerwca w tamtych latach zawsze była czasem rado­ści i szaleństwa. Nie potrzeba było wiele, sam fakt, że właśnie zaczynają się wakacje, dla dzieciaka z podstawówki był czymś wyjątkowym. Dni leciały, jeden po drugim, tak samo jak zjadane lody i wypite oranżady, jednak pod koniec wakacji już czegoś brakowało. Brakowało szkolnych kolegów i koleżanek, codziennych rozmów, wygłupów… brakowało spotkania.

Tak właśnie działa człowiek – bez żywej, osobowej relacji traci zapał, radość życia przygasa. Serce człowieka tęskni za osobistą więzią z innymi, do rozmów, spotkania z rodziną, rówieśnikami, z bliskimi, jednak jeszcze bardziej tęskni za jedną szczególną re­lacją. „Niespokojne serce człowieka, póki nie spocznie w Bogu” – św. Augustyn wiedział, co mówi.
CZYTAJ DALEJ

O. Paweł Trzopek OP: Sytuacja w Gazie to nie konflikt, a rzeźnia i ludobójstwo. Nie wolno milczeć

2025-08-22 12:42

[ TEMATY ]

ludobójstwo

konflikt

o. Paweł Trzopek OP

sytuacja w Gazie

rzeźnia

PAP/EPA

Namioty zniszczone po izraelskim ataku na obóz Al-Manasrah, w którym mieszkało ponad 200 rodzin w centralnej części Strefy Gazy

Namioty zniszczone po izraelskim ataku na obóz Al-Manasrah, w którym mieszkało ponad 200 rodzin w centralnej części Strefy Gazy

Dominikanin o. Paweł Trzopek, który przez 18 lat mieszkał w Jerozolimie, w rozmowie z KAI dzieli się swoimi obserwacjami na temat sytuacji chrześcijan, trudności dialogu z religijnymi Żydami i działań Izraela wobec Palestyńczyków. Zwraca uwagę na kwestie teologiczne, represje Izraela wobec wspólnot chrześcijańskich i konieczność głośnego sprzeciwu wobec ludobójstwa w Gazie, wzywając do modlitwy, wsparcia i odważnego mówienia prawdy.

Dawid Gospodarek (KAI): Spędził Ojciec 18 lat w Jerozolimie. Proszę opowiedzieć, z jaką wizją Izraela, Ziemi Świętej, relacji społecznych i polityki tam Ojciec wyjeżdżał, i jak doświadczenie tego czasu wpłynęło na Ojca postrzeganie Izraela, tamtejszej rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ Taksówkarz został zaatakowany nożem przez pasażera; trwa obława

2025-08-22 21:33

[ TEMATY ]

Kraków

Adobe Stock

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Według informacji małopolskiej policji, w piątek ok. godz. 17 w pobliżu Tauron Areny Kraków zatrzymała się taksówka, z której wybiegło dwóch mężczyzny - kierowca i pasażer. Taksówkarz, który miał rany cięte szyi, przedramienia i ręki, zemdlał. Policja przekazała, że jest to obcokrajowiec. Mężczyzna w stanie stabilnym trafił do jednego z krakowskich szpitali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję