Reklama

Wielki Post, czyli pytam Cię o miłość do Mnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grajmy Panu...

Troska o dom Boży była w czasach Pana Jezusa bardzo ważnym obowiązkiem dla Żydów. Z Ewangelii wiemy, że nawet Syn Boży wypędził ze świątyni kupców i wyrzucił ich towary. Dbając o miejsce, w którym gromadzimy się na Eucharystii, dajemy bowiem świadectwo naszej miłości wobec Boga.
Józef Śliwka ma 84 lata. Przeszedł już trzy zawały serca i kilka operacji. Porusza się wolno i ostrożnie, ale z odwagą i determinacją. Każdego ranka dojeżdża z dzielnicy Tysiąclecie do parafii św. Andrzeja Świerada i Benedykta Pustelników na poranną Mszę św. Pan Józef jest organistą i kocha to, co robi. Nie żałuje trudu, wysiłku ani czasu dla Kościoła i bliźnich. Służy im swoim talentem - gra na organach, śpiewa, komponuje. Wydał 118 pieśni z własnym tekstem i muzyką. „Każda pieśń musi trafiać człowiekowi do serca i poruszać jego wrażliwość” - mówi Autor.
Od 15 lat prowadzi kilkunastoosobowy chór w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Rudnikach. „Tam była kiedyś moja parafia - wspomina pan Józef. - Później się przeprowadziłem, ale Ksiądz Proboszcz prosił, żebym grał dalej, dlatego często tam dojeżdżam”. Zamiast znosić trudy wczesnego wstawania i dojeżdżania do kościoła, mógłby, oczywiście, siedzieć w domu i komponować, ale granie i śpiewanie dla Pana Boga daje mu więcej radości. Pan Józef gra w kościele św. Andrzeja i Benedykta od 1991 r., czyli od chwili powstania kaplicy tymczasowej. „Na początku było ciężko - mówi Organista - zimą palce sztywniały z zimna, ale później było już lepiej. Dzisiaj w zaprzyjaźnionych parafiach wierni proszą mnie, abym grał podczas Mszy św. lub na pogrzebie. Cieszę się, że ludzie lubią słuchać mojej gry”.
Proboszcz parafii św. Andrzeja Świerada i Benedykta Pustelników - ks. Sławomir Bartoszuk twierdzi, że starsi parafianie „słuchają jego śpiewu z uwagą i ze wzruszeniem. Dla nich stałym elementem, wpisanym w celebrację Eucharystii, jest widok drobnej postaci stojącej przy organach i śpiewającej z całego serca. Parafianie często podchodzą do niego i dziękują mu. Doceniają jego trud i zaangażowanie, wiedzą, że pan Józef gra dla Boga i dla nich, nie biorąc za to zapłaty”.
„Niektórzy dziwią się, że mając tyle lat mogę jeszcze śpiewać - wyznaje z uśmiechem pan Józef. - Inni zastanawiają się co sprawiło, że udało mi się pokonać paraliż prawej ręki po kolejnym zawale i wrócić do gry na organach. Odpowiedź jest prosta: jeśli ktoś kocha Boga i służy Mu, to Bóg go nie opuści i pomoże mu pokonać wszystkie choroby i trudności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: Relikwie Jana Marii Vianneya i Jana Eudesa we francuskim kościele w Rzymie

Młodzi, którzy przybędą do Rzymu na Jubileusz Młodzieży będą się mogli pomodlić przed relikwiami św. Jana Marii Vianneya i św. Jana Eudesa. Zostały one sprowadzone do kościoła św. Ludwika, nieopodal Panteonu. Pozostaną tam do 8 września. Okazją jest oczywiście Rok Święty, a także stulecie kanonizacji obu francuskich świętych, o których Pius XI powiedział, że potrafili łączyć niezwykłą świętość życia ze zdumiewającą skutecznością apostolstwa.

Jak przypomina generał założonego przez św. Jana Eudesa zgromadzenia, Pius XI uważał tego siedemnastowiecznego kapłana za wzór kaznodziei i misjonarza, ponieważ wykazywał się elokwencją, która jest nie tyle miła dla ucha, co skutecznie potrafi zdobyć serce dla Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję