Reklama

Abdykacja

O papieżach, którzy zrezygnowali ze swojej funkcji

[ TEMATY ]

papież

abdykacja

MONIKA KSIĄŻEK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko papież Celestyn zrezygnował z funkcji, takich przypadków było więcej - przypomina historyk Kościoła ks. prof. Józef Naumowicz.

Niewątpliwie rezygnacja papieża ze swej funkcji jest aktem rzadkim. Dzisiaj media powtarzają nawet, że w historii Kościoła katolickiego jedynie papież Celestyn V zrezygnował z tej godności w 1294 roku. Nie jest to jednak informacja ścisła. Bo takich przypadków było więcej.

Nie jest wprawdzie jasna rezygnacja papieża Marcellina (296-308), który miał odejść ze swego urzędu w 304 roku w okresie prześladowań Dioklecjana, a jeszcze bardziej wątpliwa jest ustąpienie papieża Liberiusza (352-366). O tych rezygnacjach niewiele pewnego można powiedzieć z powodu szczątkowych i niespójnych źródeł. Złożona jest także postawa papieża Marcina I, który w 654 roku, jeszcze za swego życia, zaakceptował wybór swego następcy, papieża Eugeniusza I (faktycznie zatem sam zrezygnował). Decyzję tę podjął jednak pod przymusem, gdy był uwięziony w Konstantynopolu i torturowany na rozkaz cesarza bizantyńskiego Konstansa II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przypadki usunięcia papieży lub zmuszenia ich do rezygnacji były znane w X-XI wieku. W 964 cesarz Otton I odwołał z urzędu papieża Benedykta V. Ponieważ papież nie chciał bronić się przed zarzutami cesarza, niektórzy uznają jego postawę jako odpowiednik rezygnacji. Podobnie w 1009 roku tron papieski opuścił Jan XVIII; brak źródeł nie pozwala stwierdzić, czy uczynił to ze swej woli czy był zmuszony do tej decyzji. W każdym razie, według jednego z katalogów papieży, miał zakończyć życie jako mnich. Niewątpliwie wymuszone, chociaż historycznie po raz pierwszy jasno potwierdzone, były rezygnacje papieży Benedykta IX w 1045 roku oraz Grzegorza VI w 1046 roku.

Prawdą jest, że najlepiej znana, a zarazem najbardziej oczywista (bo dobrowolna !) była rezygnacja papieża Celestyna V. Został on wybrany na papieża 5 lipca 1296 roku w wyniku trudnej sytuacji konklawe, które trwało już ponad dwa lata. Przed wyborem prowadził on życie pustelnicze w środkowej Italii. Słynął ze świętości, która przyciągnęła uwagę kardynałów. Sam nie będąc kardynałem, zdobył w konklawe większość głosów. Po namowach zgodził się przyjąć godność papieską. Nie miał jednak doświadczenia w kierowaniu skomplikowanym światem papieskiego państwa. Postanowił zrezygnować. Dwóm kardynałom, ekspertom prawa kanonicznego polecił sprawdzić, czy z punktu widzenia prawa kanonicznego rezygnacja z urzędu papieskiego jest możliwa. Po otrzymaniu wyjaśnień, kilka dni później 13 grudnia 1294 r. złożył urząd (zaledwie sześć miesięcy po swym wyborze). W obecności kardynałów w Neapolu odczytał formułę własnej rezygnacji, złożył insygnia papieskie oraz poprosił ich o wybór nowego papieża, a następnie powrócił do życia pustelniczego. Współcześni różnie oceniali ten krok. Petrarka widział w tym wyraz wolności i dobrego ducha papieża, natomiast Dante uznał to przejaw małoduszności i umieścił papieża Celestyna za bramami piekieł (w pierwszej księdze Boskiej Komedii, czyli w Inferno).

Reklama

Przed obecną decyzją Benedykta XVI, ostatnim papieżem, który złożył rezygnację, był Grzegorz XII. W ten sposób chciał on zakończyć podział w Kościele, znany jako schizma zachodnia (wówczas poza Grzegorzem XII, który rezydował w Rzymie, było dwóch innych pretendentów do tronu papieskiego, antypapieży: Benedykt XIII w Awignonie i Jan XXIII w Pizie). Jest faktem, że Grzegorz XII był wezwany przez kardynałów do ustąpienia z urzędu, jednak można uznać, że decyzję podjął dobrowolnie. Przed rezygnacją zwołał posiedzenie już działającego soboru w Konstancji i zobowiązał kardynałów do wyboru następcy. Na tym soborze w 1415 roku wydał bullę rezygnacyjną, sobór zaś wybrał nowego papieża Marcina V, który został powszechnie przyjęty.

W historii Kościoła zdarzały się także warunkowe rezygnacje, które nie zostały zrealizowane. Gdy w 1804 roku papież Pius VII musiał udać się na koronację Napoleona do Paryża, przed wyjazdem podpisał dokument rezygnacji, która miałaby nastąpić, jeśliby został we Francji uwięziony. Podobnie podczas II wojny światowej, Pius XII podpisał swą rezygnację, która wchodziłaby w życie, gdyby został zatrzymany przez Niemców; papież polecał także, by po jego rezygnacji kolegium kardynalskie zebrało się w neutralnej Portugalii, by tam wybrać następcę. Wreszcie znawcy życia papieża Jana Pawła II potwierdzają, że napisał on pismo rezygnacji, która miałaby nastąpić, gdyby z powodu choroby nie był zdolny wypełniać swych obowiązków.

Dodajmy, że prawo kanoniczne nie podaje, kiedy papież powinien zrezygnować. Prawo to określa jednak, że biskup diecezjalny musi złożyć rezygnację z zarządzania diecezją po ukończeniu 75. roku życia i kardynałowie nie mogą brać udziału w konklawe i innych tajnych posiedzeniach po osiągnięciu 80. roku. Te zasady nie dotyczą jednak papieża jako biskupa Rzymu. Od czasu wprowadzenia w życie tych reguł dotyczących biskupów diecezjalnych i kardynałów, trzech papieży, Paweł VI, Jan Paweł II i Benedykt XVI przekroczyli 80-ty rok życia podczas swych pontyfikatów.

Kanon Prawa Kanonicznego 332 §2 stwierdza jedynie, że jeśli papież zrezygnuje ze swej funkcji, rezygnacja ta musi być podjęta w sposób wolny i powinna być właściwie zadeklarowana, natomiast nie wymaga czyjejkolwiek akceptacji (tak mówi Kodeks Prawa Kanonicznego wydany przez Jana Pawła II w 1996 r., w podobny sposób o tej rezygnacji mówił Kodeks z 1917 i regulacje ustanowione przez papieża Pawła VI w 1975 r.).

Tak więc rezygnacja papieża, który jest następcą św. Piotra i zastępcą Jezusa na ziemi, jest możliwa i przewidywana w prawie Kościoła. W historii takich rezygnacji było więcej, chociaż nie zawsze można wyraźnie określić, czy były one dobrowolne czy wymuszone. Wskazują one jednak, że historia papiestwa jest złożona i zarazem fascynująca. Chociaż dziś jest ona bardziej możliwa z formalnego punktu widzenia (jeśli weźmiemy pod uwagę chociażby wymagania co do wieku biskupów i kardynałów), to nadal budzi emocje ze względu na wyjątkowy autorytet moralny i religijny papieża. Jest interesujące, że w przypadku rezygnacji papieże seniorzy wybierali niemal zawsze klasztor jako miejsce swego życia i modlitwy. należy podkreślić, że dokumenty kościelne zawsze używają terminu "rezygnacja". Nigdy nie stosują terminu "abdykacja", który źle określa ustąpienie z urzędu papieskiego. I warto taką terminologię uszanować.

2013-02-12 11:17

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieża Franciszka portret własny

Jestem pod ogromnym wrażeniem rozmowy z Ojcem Świętym Franciszkiem, którą przeprowadzili redaktorzy jezuickiego czasopisma „La Civiltŕ Cattolica”. Pragnę pogratulować Zakonowi Jezuitów, że wydał tak niezwykłego człowieka, bo rozmowa, którą możemy prześledzić w bieżącym numerze „Niedzieli”, jest wielkim świadectwem wiary także dla ojców jezuitów, synów św. Ignacego Loyoli, jest obrazem, jak metoda podyktowana przez założyciela zakonu i usilna praca owocują i dzisiaj i są obecne w myśleniu członków tego zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Eutanazja nadal nielegalna we Włoszech

2025-07-26 14:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Włochy

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.

Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję