Rozmawiając z dziennikarzami lecącymi do Panamy na Światowe Dni Młodzieży, Franciszek mówił o imigrantach i swoich kolejnych podróżach. "Pojadę do Japonii w listopadzie, przygotuj się" - tak powiedział papież podczas lotu odpowiadając na pytanie dziennikarza japońskiego, który zapytał go, czy planuje podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Franciszek powiedział, że chciałby pojechać do Iraku, ale tamtejsi biskupi twierdzą, że nie jest to miejsce bezpieczne.
Jedna z dziennikarek dała papieżowi rysunek ukazujący młodego migranta, który zginął na morzu, mając przyszyte do ubrania swoje świadectwo. Papież wzruszył się mówiąc, że chciałby o tym porozmawiać w drodze powrotnej.
Odpowiadając na pytanie zadane przez wysłannika włoskiej telewizji publicznej o mury wzniesione, by powstrzymać migrantów w Tijuanie, na granicy Meksyku i Stanów Zjednoczonych, Franciszek powiedział, że strach doprowadza nas do szaleństwa i zachęcił do przeczytania artykułu wstępnego watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano" zatytułowanego „Mury strachu”.
Ostatni "Piątek Miłosierdzia" Roku Jubileuszowego 11 listopada Franciszek poświęcił młodym księżom, którzy w ostatnich latach odeszli z kapłaństwa i ich rodzinom. Spotkanie odbyło się w jednym z prywatnych mieszkań na przedmieściach wschodniego Rzymu. Z komunikatu watykańskiego Biura Prasowego wynika, że papież, spotykając się z 7 rodzinami, "chciał okazać gest bliskości i miłości tym młodym ludziom, którzy dokonali wyboru często niepodzielanego przez swych najbliższych i przez współbraci w kapłaństwie".
„Po latach posługi kapłańskiej pełnionej w parafiach okazało się, że samotność, brak zrozumienia, zmęczenie wielkim wysiłkiem, jakim jest odpowiedzialność duszpasterska, wywołały kryzys co do ich pierwotnego wyboru kapłaństwa. Nadeszły więc miesiące i lata niepewności i wątpliwości, które często doprowadziły do przekonania, że kapłaństwo było błędnym wyborem. Stąd decyzja o porzuceniu prezbiteratu i założeniu rodziny” – głosi komunikat po spotkaniu papieża z byłymi księżmi.
W zabytkowym kościele parafialnym św. Jakuba w Simoradzu, sięgającym swoimi początkami XV wieku, zakończyły się zakrojone na szeroką skalę prace konserwatorskie. Zdaniem ks. Szymona Tracza, diecezjalnego konserwatora zabytków, działania te przyniosły bardzo zadowalające efekty.
„Przede wszystkim zatroszczono się o usunięcie zawilgoceń w nawie oraz masywie podwieżowym. Zmurszałe tynki zostały usunięte, a w ich miejsce wprowadzono tynki konserwatorskie. Przy tej okazji wykonano badania stratygraficzne ścian w nawie oraz na jej sklepieniu, a także odświeżono ściany i sklepienie wraz z malowidłami je zdobiącymi” - wylicza kpałan
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.