Reklama

Jabłkiem w węża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otrzyjcie już łzy, płaczący… brzmi w uszach i w sercu od chwili, w której świat chrześcijański usłyszał, że mamy nowego papieża! Jan Paweł Wielki prowadzonej przez siebie prawie 27 lat Owczarni Pańskiej wyjednał łaskę godnego siebie następcy. Myśl dogmatyczną kard. Josepha Ratzingera miałam okazję poznać i nieco zgłębić w czasie studiów teologicznych. Imię Benedykta XVI, które przyjął, pozwala mi przypuszczać, że modlitwa i praca zdominują jego posługę w Winnicy Pańskiej.
W pierwszym orędziu do kardynałów nowy Papież podkreślił więź ze swoim poprzednikiem: „Czuję, jakby Jego mocna ręka trzymała moją. Zdaje mi się, że widzę Jego uśmiechnięte oczy i słyszę Jego słowa skierowane do mnie w tej szczególnej chwili: Nie lękaj się!”. To samo Jan Paweł II mówił do nas wszystkich, na wszystkich kontynentach. Czuliśmy to wezwanie 8 kwietnia podczas pogrzebu Ojca Świętego w Rzymie, kiedy to Plac św. Piotra zapełnił się tłumem ludzi obciążonych współczesnym lękiem o przyszłość świata targanego różnymi zagrożeniami. Zgromadzeni w jedną wspólnotę przedstawiciele państw i narodów, różnych warstw społecznych i wyznań jednoczyli się - jak zaznaczył w cytowanym orędziu Benedykt XVI - „w wołaniu o pomoc, skierowanym do papieża ze strony współczesnej ludzkości”. Tym razem nasz głos zagłuszył głośne zazwyczaj zło, które przyczaiło się gdzieś za węgłem i nie ośmieliło uderzyć w to ludzkie zjednoczenie mocą prawdy i miłości. Szatan musiał powstrzymać kusicielskie zapędy. Powędrował nieco dalej i zarzucił sidła na Półwyspie Pirenejskim, wygrywając potyczkę w katolickiej Hiszpanii, której władze świeckie prawnie usankcjonowały moralnie niedopuszczalne małżeństwa par homoseksualistów. Przegrywając bitwę, wąż zdobył szaniec. Do czasu, do czasu… Przyjdzie chwila, w której zakazanym owocem, potocznie zwanym jabłkiem, już nie skusi Ewy i Adama, ale solidnie oberwie w głowę! I wcale nie trzeba będzie stosować przemocy militarnej. Wystarczy okruch tej najpotężniejszej siły, jaką jest miłość, która swoje źródło ma w Bogu.
Chrześcijańską odwagą możemy uderzyć w przyczajone zło, bowiem w Chrystusie zyskujemy siłę miłości. Granicą wyznaczoną złu jest Boże miłosierdzie - tego uczył nas nieodżałowany Jan Paweł II i z tym przesłaniem pozostawił nas nowemu namiestnikowi Chrystusa. „To nie moc zbawia, lecz miłość” - zapewnił nas Benedykt XVI w homilii podczas inauguracji swego pontyfikatu w niedzielę 24 kwietnia. I dodał: „(…) W smutnych dniach choroby i śmierci Papieża objawiło się to naszym oczom, że Kościół żyje. Kościół jest młody. Niesie on w sobie przyszłość świata, dlatego ukazuje każdemu z nas życie ku przyszłości”. To nam daje siłę i odwagę, do której nowy Papież wezwał za swoim poprzednikiem: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”.
Wysuwa wąż łeb zza węgła i kusi przeterminowanym owocem? To tym jabłkiem w niego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Jubileusz dobiega końca, ale nadzieja się nie kończy

2025-12-20 10:44

[ TEMATY ]

papież

audiencja jubileuszowa

Papież Leon XIV

Vatican media

U progu Bożego Narodzenia Kościół wskazuje na Maryję jako na znak nadziei rodzącej życie. Papież Leon XIV mówił o nadziei zdolnej przemieniać świat i przypominał: „Mieć nadzieję to rodzić”. Ojciec Święty podkreślał, że zakończenie Roku Jubileuszowego nie oznacza zamknięcia dróg nadziei.

Na początku audiencji Papież nawiązał do kończącego się Adwentu: „Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia możemy powiedzieć: Pan jest blisko!”. Jak zaznaczył, bez Jezusa słowa te mogłyby brzmieć jak groźba, lecz w Nim objawiają Boga jako źródło miłosierdzia. „W Nim nie ma groźby, lecz jest przebaczenie” – zapewnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Skrywane konkluzje

2025-12-20 07:01

[ TEMATY ]

Bruksela

felieton

szczyt UE

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.

Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję