"Jest to wielki pozytywny symbol integracji i dalszego rozwoju Europy" - tak skomentował dla KAI wybór premiera Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej kard. Reinhard Marx, przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec. "W duchu sobie pomyślałem, że Polska jest wielkim i bardzo ważnym krajem Unii Europejskiej. Dlatego stało się bardzo dobrze, że ktoś z Polski zajął ważne i odpowiedzialne stanowisko" - powiedział niemiecki kardynał podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami w Warszawie. Kard. Kazimierz Nycz zaznaczył natomiast, że wybór premiera Tuska jest szczególnie ważny ze względu na to, co się dzisiaj dzieje w Europie i ma też duże znaczenie dla Polski i trzeba umieć się z tego cieszyć.
"Wczoraj przeczytałem o tym w gazecie i muszę powiedzieć, że bardzo się ucieszyłem, że komuś z Europy Wschodniej zostały powierzone teraz tak ważne zadania" - wyznał kard. Marx, który pełni także funkcję przewodniczącego Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Zastrzegł, że nie będzie się na ten temat wypowiadał w kontekście wewnętrznej sytuacji Polski. "Proszę pytać o to mojego kolegę kard. Nycza" - powiedział i dodał: "Jest to wielki pozytywny symbol integracji i dalszego rozwoju Europy. W duchu sobie pomyślałem, że Polska jest wielkim i bardzo ważnym krajem Unii Europejskiej. Dlatego stało się bardzo dobrze, że ktoś z Polski zajął tak ważne i odpowiedzialne stanowisko".
Leon XIV podpisał niedawno dekret uznający uzdrowienie noworodka Tyquana Halla 14 stycznia 2007 w szpitalu w Rhode Island za cud przypisywany wstawiennictwu hiszpańskiego sługi Bożego ks. Salvadora Valery Parry (1816-89). Był on kapłanem z miasta Huércal-Overa w Andaluzji, nazywanym „hiszpańskim proboszczem z Ars” na wzór św. Jana Vianneya (1786-1859) z tego francuskiego miasteczka, patrona księży, a zwłaszcza proboszczów.
Jest to pierwsze publiczne uznanie cudu przez obecnego papieża od wybrania go na ten urząd 8 maja br. i umożliwi ono beatyfikację ks. Valery, choć nie wyznaczono jeszcze jej daty. Kościół w Hiszpanii spodziewa się, że nastąpi to w przyszłym roku.
Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności
2025-07-25 19:15
ks. Przemysław Pojasek, maj /KAI
Adobe Stock
Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.
"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.