Reklama

Kościół

Przyjaźń potwierdza się w trudnościach. Majowe „Dialogi” z metropolitą krakowskim

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

dialogi

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Następne pytania kierowali do arcybiskupa, zgromadzeni w Kościele wierni. Pierwszy pytający podzielił się swoim świadectwem duchowej przyjaźni z Janem Pawłem II i proboszczem prądnickiej parafii. Chciał także wiedzieć, kiedy metropolita po raz pierwszy spotkał się ze Świętym Papieżem.

– Przyjaźń ze świętymi to ważne zagadnienie. Być może wielu z nas ma swoich umiłowanych świętych. Zachęcam do przyjaźni z własnym Aniołem Stróżem. To na pewno dobry przyjaciel. Taka przyjaźń nabiera kształtów Kościoła w całej jego głębi (…) Z kardynałem Karolem Wojtyłą spotkałem się w 1968 roku. Wtedy Poznań świętował ustanowienie swojego pierwszego hierarchy – biskupa Jordana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Padło pytanie, skąd bierze się nienawiść do chrześcijan. Arcybiskup podkreślił, że chrześcijanie od początku cierpieli za Chrystusa i z miłości, oddawali za Niego swoje życie.

Reklama

– Tak było w przypadku samego Chrystusa: nienawiść zawiodła Go na krzyż, a On wisząc na nim, przebaczył swoim prześladowcom (…) To, co przyniósł Chrystus jest tak wspaniałe, że warto się narażać i zginąć, by inni mogli zaznać tej prawdziwej miłości. To logika nie z tego świata. Nienawiść do chrześcijan jest po ludzku niewytłumaczalna. Jak można nienawidzić kogoś, że dobrze żyje i że kocha? (…) Zły duch walczy z uczniami Chrystusa i nie przebiera w środkach. By nie utracić poczucia sensu, trzeba odwołać się do słów Pana Jezusa: „Nie lękajcie się! Jam zwyciężył świat”. My żyjemy inną perspektywą: perspektywą zbawienia.

Pojawiło się pytanie o pomijanie aspektu przyjaźni w związkach damsko-męskich. Metropolita zauważył, że dużą popularnością cieszą się tzw. związki partnerskie. Dodał, że na katolicki model życia małżeńskiego trzeba spojrzeć w kategoriach osoby wierzącej. W tej perspektywie, małżeństwo nie jest cywilnym kontraktem, a sakramentem.

– Miłość małżeńska ma różne kształty i jest w niej miejsce na przyjaźń, czyli na bardzo duchowy wymiar miłości. Jest w niej przestrzeń na piękną, szlachetną i bezinteresowną przyjaźń.

Jeden z pytających chciał wiedzieć, jak nie zmarnować daru przyjaźni, który nawiązuje się pomiędzy ludźmi różnej generacji. Arcybiskup nawiązał do ŚDM w Rzymie w 2000 roku, kiedy młodzi Włosi opuścili słoneczne plaże i przybyli na finał do stolicy.

– Z ludzkiego punktu widzenia nie było tu atrakcji i wielkiego przyciągania. Jan Paweł II był zmęczony wiekiem, cierpieniem i chorobą. Ale oni do niego lgnęli, bo był ich przyjacielem, a nawet ojcem. Wiedzieli, że ich kocha i od nich wymaga. Nie kryje tych wymagań, nie łudzi tanim blichtrem. Wyczuli w nim miłość i prawdę.

Reklama

Następne pytanie dotyczyło przyjaznego i życzliwego nastawienia do innych, związanego z fundamentem chrześcijańskiej wiary, jakim jest przebaczenie. Arcybiskup przypomniał o orędziu biskupów polskich do biskupów niemieckich i słynnych słowach: „Przebaczamy i prosimy o wybaczenie”. Dodał, że powyższe stwierdzenie, napisane 20 lat po wojnie, budziło oburzenie i nienawiść.

– Kościół modlił się wtedy o nawrócenie ludzkich serc. Podczas uroczystości millenijnych, kilka miesięcy później, Polska była już inna. Zwyciężyła chrześcijańska moralność, gotowość do poświęcenia i wyciągnięcia pierwszemu ręki do pojednania.

Metropolia zaznaczył, że Kraków – miejsce szczególnego działania Bożego Miłosierdzia, jest niezwykłą przestrzenią, gdzie trzeba mówić o wybaczaniu i żyć całą Ewangelią, a nie jej losowo wybranymi fragmentami.

– Albo idziemy za Chrystusem albo wybieramy sobie łatwiejszą drogę!

Ostatnie pytanie odnosiło się do „Przesłania Pana Cogito”. Pytający dociekał, jak możemy przebaczyć w imieniu tych, którzy „zostali zdradzeni o świcie” i już nie żyją? Arcybiskup odpowiedział, że list polskich biskupów pisany był w imieniu żyjącego Ewangelią Kościoła. Nie da się dziś określić, czy idący na śmierć, gotowi byli przebaczyć, ale morderstwo dokonane na Polakach było krzywdą wobec całego polskiego narodu. Fakt ten sprawił, że episkopat miał moralne prawo przebaczyć dokonane zło.

„Dialogi” to cykl tematycznych spotkań arcybiskupa Marka Jędraszewskiego z wiernymi, ale także ze wszystkimi zainteresowanymi. To okazja do rozwiania wątpliwości i lepszego poznania Kościoła oraz jego Pasterza. Spotkania rozpoczynają sondy uliczne na wybrany w danym miesiącu temat, a następnie metropolita odpowiada na pytania – zarówno te, które zostały wcześniej nadesłane i te, które zadawane są na bieżąco. Wszystkie informacje na temat czasu, miejsca i tematyki kolejnych dialogów znaleźć można na stronie dialogi.pl

2019-05-10 07:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezapomniane spotkanie

W Oratorium Zgromadzenia Sióstr Urszulanek SJK przy ul. Obywatelskiej 60 w Łodzi metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski spotkał się z czcicielami św. Urszuli Ledóchowskiej. Czcigodnego Gościa powitała przełożona Centrum Łódzko-Sieradzkiego Zgromadzenia Sióstr Urszulanek s. Justyna Oleś. Harcerki z XVIII Łódzkiej Drużyny Harcerek EMAUS im. św. Matki Urszuli Ledóchowskiej zaśpiewały po raz pierwszy hymn drużyny „Święta Urszulo”, do którego słowa napisała s. Danuta Nowak SJK, a muzykę skomponował red. Janusz Janyst. Z kolei Adam Przepałkowski przedstawił Metropolicie łódzkiemu historię powstania i działalność Koła Przyjaciół św. Urszuli Ledóchowskiej. Pierwsze spotkanie Koła odbyło się 14 stycznia 2007 r. Moderatorkami comiesięcznych wieczorów były: s. Jadwiga Batogowska, s. Franciszka Paluch i s. Lucyna Niewiadomska. Po roku 2010 formuła spotkań uległa zmianie. Na następne zebrania zapraszano księży, pod kierunkiem których poznawano bliżej drogi wiodące do świętości na przykładzie Matki Urszuli i bł. Jana Pawła II. – Były to najczęściej zebrania z ks. inf. Ireneuszem Skubisiem, redaktorem naczelnym Tygodnika „Niedziela”, „proboszczem całej Polski”, jak go nazwaliśmy. Ksiądz Infułat przyjeżdżał wielokrotnie z Częstochowy tu, do sióstr. Uczył rozpoznawania znaków czasu, przeciwstawiania się złu i zaufania Miłosierdziu Bożemu. Rozdawał również najnowsze numery „Niedzieli”. Z inspiracji ks. Ireneusza Skubisia część członków Koła Przyjaciół św. Urszuli wzięła udział w pielgrzymce do Ziemi Świętej, by dzięki tej Piątej Ewangelii ożywić swoją wiarę. W ostatnich latach gościli tu z wykładami: bp Adam Lepa, bp Józef Zawitkowski, ks. Jacek Molka, ks. Jan Wolski. Po zapoznaniu się z działalnością Koła Ksiądz Arcybiskup opowiedział o początkach swojej znajomości i fascynacji Matką Urszulą. W 1983 r. Ojciec Święty Jan Paweł II przybył z drugą pielgrzymką do Polski. Wśród miejscowości, które nawiedził, był też Poznań, gdzie miała się dokonać beatyfikacja sługi Bożej Urszuli Ledóchowskiej. – Byłem w komitecie organizacyjnym pielgrzymki – wspominał Metropolita łódzki. – Decyzja o beatyfikacji zapadła kilka tygodni wcześniej. Aby bliżej poznać przyszłą Błogosławioną, udałem się do Pniew i tak rozpoczęła się moja bliższa znajomość ze Świętą. Ksiądz Arcybiskup czytając życiorys i dzieła Matki Urszuli, poznał jej działalność na terenie naszego miasta. – Można powiedzieć, że trochę moje życie kapłańskie, a potem biskupie układa się jej śladami – mówił Pasterz Kościoła łódzkiego. Abp Marek Jędraszewski jest autorem książki pt. „Obrazki z Pniew i nie tylko”. Publikacja jest zapisem jego osobistych przeżyć i refleksji. Każdy z uczestników spotkania czekał cierpliwie w długiej kolejce z tą właśnie książką, aby otrzymać autograf.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy ksiądz z Chin, który został męczennikiem

[ TEMATY ]

męczennicy

święci

zwiastowaniepanskie.com.pl

9 lipca obchodzimy w Kościele wspomnienie św. Augustyna Zhao Ronga i jego 119 Towarzyszy. Kim był ten święty z Chin i czym zasłynął?

W młodości Św. Augustyn Zhao Rong prowadził dosyć rozpustny tryb życia. W wieku 20 lat otrzymał pracę strażnika w więzieniu. Gdy w 1772 r. rozpoczęły się w Chinach prześladowania religijne zostało aresztowanych wielu katolików, a Zhao Rong został przydzielony do ich pilnowania.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Bruno, współbrat papieża Leona XIV

2025-07-09 15:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Foto archiwum o. Bruno Silvestrini

Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.

Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję