Reklama

Dzień Papieski w Jaszczwi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny Dzień Papieski obchodziliśmy całą harcerską drużyną przy Zespole Szkół w Jaszczwi w sposób wyjątkowy. Chcieliśmy oddać hołd wielkiemu Polakowi, powiedzieć, że pamiętamy i nigdy nie zapomnimy, jak wielkie rzeczy uczynił dla Polski i świata. „Szukałem Was, teraz Wy przyszliście do mnie” - to jedne z jego ostatnich słów wypowiedzianych do młodzieży. Te słowa były mottem naszego czuwania, które 16 października br. poświęciliśmy Ojcu Świętemu.
Zebraliśmy się w naszym kościele parafialnym w Jaszczwi, gdzie o godz. 20.00 rozpoczęła się Msza św. w intencji beatyfikacji Jana Pawła II. Eucharystię odprawił proboszcz ks. Władysław Rogała, a kościół wypełniony był wiernymi, którzy w ten sposób chcieli jeszcze raz oddać swój hołd naszemu Papieżowi. Odśpiewaliśmy uroczyste Te Deum, jako wyraz naszej wdzięczności za cały pontyfikat Jana Pawła II. Potem odmówiliśmy Różaniec, a punktualnie o godz. 21.00 kościelny dzwon obwieścił nam rozpoczęcie Apelu Jasnogórskiego. Zapaliliśmy świece i wspólnie zaśpiewaliśmy tę modlitwę, która była tak bliska sercu Papieża. Rozpoczęło się nasze czuwanie, na które złożyły się pieśni, wiersze oraz fragmenty przemówień Ojca Świętego wypowiedziane przy różnych okazjach do Polaków. Wszyscy zgromadzeni w naszym kościele byli wzruszeni słysząc głos Jana Pawła II. Punktualnie o godz. 21.37 - w godzinę śmierci Papieża - unieśliśmy nasze świece do góry, aby nas zobaczył i pobłogosławił, tak jak błogosławił pielgrzymów ze swego okna na Placu św. Piotra. Tak staliśmy w milczeniu i w zadumie. A na koniec ze szczerym sercem zaśpiewaliśmy Barkę - pieśń, która zaprowadziła go do Rzymu, pieśń, którą tak bardzo ukochał.
Ksiądz proboszcz Władysław Rogała odmówił modlitwę o beatyfikację Jana Pawła II i pobłogosławił wszystkich zgromadzonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Bryl wręczył neoprezbiterom dekrety kierujące na pierwsze parafie

2025-06-16 07:27

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

diecezja.kalisz.pl

Biskup kaliski wręczył trzem nowo wyświęconym kapłanom dekrety kierujące na pierwsze parafie. - Miłość pasterza to ma być styl, który ma was określać - powiedział bp Damian Bryl. Neoprezbiterzy przyjęli święcenia kapłańskie 31 maja w kaliskiej katedrze.

Po odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożegobp Damian Bryl zaprosił neoprezbiterów, aby z otwartym sercem podjęli służbę w parafiach.- Bardzo chciałbym prosić was, abyście przyjęli i pokochali ludzi, do których będziecie posłani, abyście poszli tam z otwartym sercem. Chciałbym, żeby znaleźli w was piękną miłość pasterza, który przychodzi, aby służyć, aby prowadzić do Jezusa– zaznaczył duchowny.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: ewakuacja ok. 200 polskich obywateli z Izraela przez Amman w ciągu kilkudziesięciu godzin

2025-06-16 15:31

[ TEMATY ]

ewakuacja

pixabay.com

Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.

Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję