Reklama

Apostolstwo w Rodzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Pociągnij mnie za sobą! Pobiegnijmy!
Wprowadź mnie, królu, w twe komnaty!
Cieszyć się będziemy i weselić tobą, i sławić twą miłość nad wino;
[jakże] słusznie cię miłują!”
(por. Pnp 1, 4).

W wielu dokumentach, a zwłaszcza w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele dostrzegamy pełne dowartościowanie cielesnych i duchowych przejawów ludzkiej miłości, które są nazwane swoistymi i specjalnymi oznakami przyjaźni małżeńskiej, a miłość tę Pan zechciał szczególnym darem swej łaski uzdrowić, udoskonalić i wywyższyć (por. nr 49).
Chrystus podnosi miłość małżeńską do rangi sakramentu. Małżonkowie poprzez ten sakrament wyznają Bogu swoją wdzięczność za udzielony im dar przeżywania miłości Boga do ludzi i miłości Pana Jezusa do Kościoła jako Oblubienicy (por. FC 56). Stąd małżonkowie, stając przed Panem, udzielając sobie sakramentu małżeństwa, łączą się w Nim i z Jego dziełem. Od tej chwili poprzez swoją wiarę i przebaczającą miłość stają się uczestnikami i naśladowcami Chrystusa oraz zobowiązani są do ułożenia swojego życia według zasad i porządku moralnego danego przez Boga.
Niektórym ludziom pojęcie zaproszenia Boga do przeżywania miłości małżeńskiej z trudem przebija się przez psychikę. Wielu uważa, że dziedzinę współżycia seksualnego należałoby wykluczyć z zasięgu działalności Boga i być tam tylko człowiekiem, na własny obraz, według własnego upodobania czy własnych pożądań. Wielokrotnie próbują wyciszyć sumienie lub prawo Boże nagiąć do własnych potrzeb. Coraz częściej ludzie zapominają, że dla właściwego przeżywania miłości niezbędne są: rytuał, symbolika czy celebracja aktu małżeńskiego. Tymczasem wytworzenie odpowiedniego klimatu (nastrój, kwiaty, muzyka) winno być niezbędnym akcentem charakteryzującym podniosłą i niezwykłą chwilę intymnego spotkania się małżonków. Dla właściwego przeżywania spotkania małżonków z Bogiem wymagany jest czas, aby zagonionego człowieka uspokoić, wyciszyć i obudzić w nim uczucia wyższe, a dzięki temu łatwiej przenieść na chwilę jego myśli i pragnienia poza niego ku Bogu i drugiemu człowiekowi (por. K. Knotz, Akt małżeński. Szansa spotkania z Bogiem i współmałżonkiem, Kraków 2001, s. 201).
Przeżywanie aktu pięknej miłości według zamysłu Pana Boga jest niezmiernie trudne i dla wielu nie do pojęcia. Wiele osób ma ogromne trudności w przeżywaniu swojej seksualności i nie mówi o swoich problemach z wiadomych przyczyn. W związku z tym w naszej archidiecezji podejmowane są działania w kierunku zrozumienia tego niezmiernie ważnego, a jakże często spłycanego zagadnienia.
Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie, widząc ogromne zainteresowanie i konieczność przybliżenia tego zagadnienia, zorganizował w Trzęsaczu ORAR pt. Akt małżeński z udziałem o. Ksawerego Knotza OFMCap, autora wyżej wspomnianej książki. W rekolekcjach tych uczestniczyli młodzi małżonkowie ze swoimi pociechami - tymi najmniejszymi jeszcze w wózeczkach, a także doświadczeni - z długim stażem małżeńskim. Padło wiele pytań i odpowiedzi, rozwiązanych zostało wiele spraw, ale wiele też pozostaje do rozwiązania w tej delikatnej sferze życia. W trakcie rekolekcji wytworzyła się wspaniała, rodzinna atmosfera za co chwała Panu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bratanica św. Pawła VI: choć był refleksyjny, ciągle żartował

[ TEMATY ]

Paweł VI

Wydawnictwo Znak

Święty Paweł VI był człowiekiem refleksyjnym, ale też ciągle żartował – takim zapamiętała go jego bratanica Chiara Montini. Wspomnieniami o stryju-papieżu podzieliła się w programie włoskiej telewizji Rai Uno „A sua immagine”.

Kiedy Chiara się urodziła jej stryj, Giovanni Battista Montini, był arcybiskupem Mediolanu. Jednak nie szczędził uwagi swoim bliskim. – W sierpniu spędzaliśmy razem 10 dni. Bardzo lubił spacery i prowadzenie maluchów za rękę, pełniąc rolę przewodnika. Był dla nas bardzo dostępny. Budował dla nas domki z kart, dawał nam w prezencie najprzedziwniejsze rzeczy: którego roku pojechaliśmy do pałacu arcybiskupiego w Mediolanie i wróciliśmy do domu z białą owieczką – opowiadała Montini. A kiedy został papieżem, wszyscy w rodzinie zrozumieli, że „wujek już nie był wujkiem: stał się ojcem ludzkości”.
CZYTAJ DALEJ

Charyzmat świętej Rity w dziełach powstałych po jej kanonizacji

2025-05-27 17:13

[ TEMATY ]

św. Rita

charyzmat

dzieła

Vatican Media

W Cascii powstało wiele dzieł po tym, jak papież Leon XIII ogłosił 24 maja 1900 roku świętą pokorną augustiańską mniszkę, żyjącą na przełomie XIV i XV wieku. Niezliczeni wierni i pielgrzymi z pięciu kontynentów przybywają do Umbrii, prosząc o jej wstawiennictwo i inspirując się jej życiem na drodze wiary. Każdego dnia przyjmują ich ojcowie augustianie, wspierani przez licznych spowiedników.

Cascia, małe miasteczko w sercu Umbrii, to prawdziwa skarbnica miejsc oferujących przestrzeń do modlitwy i pielęgnowania duchowości oraz przyjmujących codziennie pielgrzymów i wiernych. Opieką duszpasterską zajmują się augustianie z miejscowego klasztoru, wspierani przez cały rok przez około dziesięciu spowiedników – kapłanów różnych narodowości, pochodzących głównie z rzymskich kolegiów, którzy posługują rotacyjnie.
CZYTAJ DALEJ

25 lat Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

O powstaniu i misji Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz o tym, jak będą wyglądały centralne obchody jubileuszu 25-lecia Fundacji mówili uczestnicy śniadania prasowego, które odbyło się dziś w siedzibie Sekretariatu KEP w Warszawie. Podczas spotkania, które zgromadziło licznych współpracowników Fundacji i przedstawicieli mediów zaprezentowane też zostały specjalne publikacje przygotowane z okazji obchodzonej w tym roku rocznicy. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest dziełem Kościoła w Polsce. Oferuje program stypendialny i formacyjny dla zdolnej, niezamożnej młodzieży. W ciągu 25 lat na te stypendia przeznaczono 250 mln zł.

- Fundacja jest przykładem dalekomyślności księży biskupów sprzed 25 lat - mówił abp Adrian Galbas, metropolita warszawski, Przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Zauważył, że spośród wielu pomników Jana Pawła II Fundacja jest tym, którego dotąd nikt nie krytykował. To pomnik niezwykle udany, żywy, skoncentrowany na dobru. Przypomina o tym, czego papież nauczał i o tym, jak ważni byli dla niego młodzi. - Ten pomnik kojarzy się z Kościołem, który potrafi robić dobre rzeczy - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję