Reklama

Zapadł w ludzkie serca

Niedziela kielecka 3/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, w wieku 92 lat, odszedł do wieczności Leon Dziedzic, pracownik Kurii diecezjalnej w Kielcach, który całe swoje życie poświęcił służbie Bogu i Kościołowi.
Pan Leon urodził się w Królówce k. Bochni, w diecezji tarnowskiej. Swoje życie związał ze służbą dla Kościoła. Pracował m.in. u Ojców Pijarów w Krakowie, później jego losy związały się z ks. Józefem Pawłowskim, rektorem Seminarium kieleckiego, niedawno zaliczonym do grona błogosławionych.
Później panu Leonowi dane było pracować u wielu księży biskupów jako ich kierowca i pomoc. To właśnie w czasie tej służby spotkał przyszłego Papieża Jana Pawła II. Pierwsze spotkanie - jeszcze z kard. Wojtyłą - miało miejsce przeszło ćwierć wieku temu, kiedy to samochód Karola Wojtyły zepsuł się w pobliżu Kielc. Pan Leon Dziedzic, na prośbę ks. Dziwisza, szybko zawiózł Kardynała i jego Sekretarza do Krakowa.
Choć zawsze cichy i skromny, trudno było o nim nie pamiętać. Dość powiedzieć, że Jan Paweł II zawsze go wspominał i podczas kolejnych wizyt biskupów kieleckich w Watykanie zwracał się do nich z pytaniem: „A co tam słychać u pana Leona?”. Nie zapomniał o nim także w czasie swojej wizyty w Kielcach w 1991 r. kiedy ustawiano się do wspólnego zdjęcia biskupów i pracowników Kurii, zapytał zebranych: „A gdzie Leon? Miejsce dla pana Leona!”.
Leon Dziedzic odszedł do wieczności nagle, ponieważ wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego, że pan Leon jest, że zawsze wieczorem pali się światło w pokoiku na poddaszu Kurii, że zawsze jest w bocznej ławce w katedrze na Mszy św. Czekaliśmy kolejnej wiosny, by przyglądać się, jak z troską pielęgnuje ukochane przez siebie magnolie...
Na Mszy św. pogrzebowej, którą w intencji Zmarłego odprawił bp Kazimierz Ryczan, a wraz z nim biskupi pomocniczy Marian Florczyk i Kazimierz Gurda, zgromadzili się liczni kapłani z całej diecezji oraz wierni, którzy dobrze pamiętali pana Leona. I właśnie o jego cichej służbie Bogu i Kościołowi mówił w homilii bp Kazimierz Ryczan. Przypomniał zebranym postać człowieka, który był „wiernym sługą Kościoła”.
Po Mszy pogrzebowej ciało pana Leona zostało złożone w grobie w rodzinnej Królówce k. Bochni.
Kiedyś, podczas jednej z rozmów z panem Leonem, usłyszałem: „Dane mi było w życiu spotkać wiele cudownych osób i przeżyć z nimi chwile, których nigdy nie zapomnę”. Dziś wielu te słowa może powtórzyć za Leonem Dziedzicem - myśląc właśnie o nim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jerozolima: mieszkańcy ubolewają z powodu przemocy

2025-06-14 18:03

Monika Książek

Opat benedyktynów w Jerozolimie, o. Nikodemus Schnabel, jest zaniepokojony sytuacją, jaką pogłębił izraelski atak na Iran. „W tej chwili widzę tylko region, który coraz częściej mówi językiem przemocy” - powiedział urodzony w Niemczech duchowny katolicki w rozmowie z portalem internetowym „domradio.de” 13 czerwca w Kolonii. Podkreślił, że ludzie w Izraelu są spanikowani i zmartwieni, cały kraj cierpi. „Ten kraj potrzebuje pojednania, pokoju, dyplomacji i przyszłości dla wszystkich ludzi”.

Izrael zaatakował w nocy z czwartku na piątek dziesiątki celów w Iranie, w tym obiekty nuklearne. Zginęło kilku wysoko postawionych wojskowych. Iran wysłał w piątek rano w stronę Izraela co najmniej 100 dronów, z których wszystkie, według doniesień medialnych, zostały przechwycone. Wzajemne ataki trwają.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo do dzieci: nie jesteście kopią kogokolwiek

Do codziennego dorastania do udzielonej łaski w Eucharystii i dawania osobistej odpowiedzi na miłość Boga wezwał uczestników Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego Dzieci abp Wacław Depo. 14 czerwca metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie dla uczestników tego spotkania.

Patronem kongresu był bł. Carlo Acutis, a hasłem jego słowa: „Eucharystia – moja autostrada do nieba”.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję